Aby lekcje były ciekawsze, a praca lżejsza. Poznaj najciekawsze aplikacje i narzędzia dla nauczyciela

W erze cyfrowej nauczyciele stają przed niełatwym wyzwaniem nie tylko przekazywania wiedzy, ale również ciągłego aktualizowania swoich umiejętności i narzędzi edukacyjnych. W świetle nieustannie rozwijającej się technologii aplikacje przeznaczone dla edukatorów stanowią kluczowy element, wspomagając proces nauczania i ułatwiając zarządzanie klasą. Czy jednak wszystkie są równie efektywne i przydatne? Przygotowaliśmy zestawienie aplikacji, które znacząco ułatwią wykonywanie codziennych nauczycielskich obowiązków.

Pracujesz w szkole jako nauczyciel i zamierzasz skorzystać z bonu 2500 zł na zakup laptopa? Sprawdź koniecznie nasz tekst:

Sprawdź również nasze propozycje laptopów, które wpisują się w wymagania programowe:

Do komunikacji: Microsoft Teams

Potężne narzędzie, które daje masę możliwości w zakresie komunikacji i kooperacji. Microsoft Teams świetnie sprawdzi się jako cyfrowa przestrzeń do kontaktu z uczniami, a nawet z ich rodzicami i opiekunami.

Można go wykorzystać również do rejestrowania i czasowej archiwizacji pojedynczych lekcji. Tak, aby uczniowie mogli jej potem wysłuchać raz jeszcze. Albo żeby wysłuchali jej ci, których tego dnia na lekcji nie było.

Czasy nauki zdalnej, miejmy nadzieję, mamy już za sobą, natomiast użyteczność Microsoft Teams w kontekście pracy nauczyciela cały czas jest ogromna.

Do tworzenia atrakcyjnych wizualnie materiałów dydaktycznych: Canva

Prawdziwy gamechanger w tworzeniu atrakcyjnych wizualnie treści. Także tych edukacyjnych.

Ja sam, choć nauczycielem nie jestem, odkąd zaprzyjaźniłem się z Canvą, przestałem przygotowywać prezentacje w Power Poincie i rzeźbię je właśnie w tej fantastycznej aplikacji, która pod tym kątem jest nie tylko użyteczna, ale też daje mi masę możliwości audiowizualnych, z których uwielbiam korzystać, żeby moje prezentacje broniły się nie tylko od strony treści, ale również atrakcyjną dla odbiorcy formą.

Ale Canva to nie tylko prezentacje. To setki najrozmaitszych form i projektów, które wykorzystacie do codziennej pracy. Zresztą narzędzie posiada osobną zakładkę „Edukacja”; jeśli nie macie pomysłu, w jaki sposób zaprzęgnąć Canvę do codziennej nauczycielskiej rutyny, to jest to miejsce, w którym znajdziecie inspiracje. Znajdziecie tu również przystępne tutoriale i kursy, które pomogą Wam lepiej poznać narzędzie i jego możliwości.

Canva prezentacja

Do tworzenia i edytowania grafik: Photopea

Photopea jest świetna. Darmowa, dostępna z poziomu przeglądarki, oferująca naprawdę szeroki zakres funkcjonalności. Sam używam Photopei od bardzo dawna i choć nazywam ją pieszczotliwie „Photoshopem dla ubogich”, jest to istny graficzny kombajn. Zarówno od strony oferowanych możliwości, jak również „zasobożerności”, wszak aplikacja jest w stanie „zakrztusić” i rozgrzać nawet najbardziej wydajnego laptopa.

Mimo wszystko warto się z nią zaprzyjaźnić. Chociażby dlatego, że nie kosztuje ani złotówki.

Do merytorycznego wsparcia przy przygotowywaniu zajęć: ChatGPT

To jest być może kontrowersyjna propozycja. ChatGPT znany jest z tego, że miewa halucynacje i najzwyczajniej w świecie… kłamie. Dlatego zawsze warto weryfikować informacje, którymi się z nami dzieli.

Ale jako nauczyciele możecie go wykorzystać na wiele różnych sposobów. Z tego, co sam zdążyłem się przekonać, ChatGPT jest świetny w tworzeniu konspektów, weryfikowaniu już powstałych, ale też na przykład w podsuwaniu inspiracji czy wyłapywaniu kwestii, które mogliście pominąć przy planowaniu konkretnego tematu.

I wiem, co mówię, bo CharGPT towarzyszy mi przy tworzeniu scenariuszy do odcinków mojego podcastu. Jeśli nagrywam na konkretny temat i zależy mi, żeby zrealizować go w sposób wyczerpujący i nie pominąć żadnej ważnej kwestii, to potrafi uzupełnić ewentualne braki w konspekcie i skrypcie, a czasem nawet zaproponować i umotywować usunięcie któregoś z planowanych wątków.

ChatGPT logo OpenAI

Do wyłapywania literówek i błędów gramatycznych oraz stylistycznych: LanguageTool

Proste, ekspresowe w działaniu narzędzie przeglądarkowe. LanguageTool warto mieć zapisane w podręcznych zakładkach. Albo pobrać rozszerzenie do przeglądarki.

I mówię to jako osoba, która pisze i publikuje rocznie miliony znaków ze spacjami.

Niezależnie od tego, jaką macie wprawę w pisaniu, robienie błędów i literówek zdarza się każdemu. I ktoś teraz powie, że aby ich uniknąć, wystarczy czytać uważnie swoje teksty i poprawiać je. Niestety w rzeczywistości wyłapywanie błędów w swoich tekstach nie jest takie proste. Raz, że jako autorzy, często nie mamy dystansu do tego, co sami stworzymy. A dwa – często ciąży nad nami presja czasu.

Na pomoc przychodzą aplikacje, które zweryfikują nasze teksty od strony językowej. Na przykład przyłowany LanguageTool. I być może działanie takich narzędzi nie jest idealne, ale i tak jest są one niesamowitym wsparciem dla osób, które piszą.

Do przechowywania i udostępniania plików: Google Drive

Dlaczego właśnie Google Drive? Po pierwsze dlatego, że w swojej bezpłatnej wersji oferuje aż 15 GB przestrzeni dyskowej. Po drugie – jest to narzędzie niezwykle proste w obsłudze. Po trzecie wreszcie – daje Wam swobodny dostęp do gromadzonych plików niezależnie od urządzenia i systemu, z których aktualnie korzystacie.

Google Drive

Do ankiet, quizów i pozyskiwania uwagi uczniów: Kahoot

Wiem, że korzystanie ze smartfonów na lekcjach to temat kontrowersyjny, natomiast zamiast szukać w nowych technologiach wrogów, można je mieć po swojej stronie. I to w słusznej sprawie. Quizy i ankiety wypełniane przez uczniów będą świetnym urozmaiceniem lekcji. Szczególnie gdy będą się wiązały z elementami rywalizacji.

Świetnym i banalnie prostym sposobem na zorganizowanie quizów lub ankiet jest Kahoot, czyli narzędzie, które jest dostępne w wersji przeglądarkowej, a także jako aplikacja na Androida oraz iOS.

Niestety minusem aplikacji są limity osób, które mogą brać udział w quizach. W darmowej wersji narzędzia do naszego quizu możemy włączyć maksymalnie dziesięć osób. Limit ten możemy zwiększyć, aczkolwiek do tego konieczne jest wykupienie płatnej subskrypcji.

Do tłumaczeń: Google Translate

Zdarzają się sytuacje, kiedy trzeba szybko przetłumaczyć jakiś tekst na język polski, na przykład podczas przygotowań do zajęć. Z pomocą przychodzi stary dobry Google Translate. Tłumacz Google jest dziś naprawdę świetny w tym, co robi. Ja sam jakiś czas temu korzystałem z niego w celu tłumaczenia rosyjskojęzycznych artykułów (nie znam rosyjskiego ani trochę) i radził sobie z tym bez najmniejszego problemu.

tłumacz google aplikacja

Oczywiście przedstawione propozycje aplikacji i narzędzi dla nauczycieli to tylko bardzo drobny wycinek bardzo rozległego obszaru. Macie jakieś swoje propozycje oprogramowania, które ułatwiłoby nauczycielowi codzienne obowiązki, a być może nawet uatrakcyjniłyby formę prowadzenia zajęć? Piszcie w komentarzach.