„Science fiction, double feature”. Jakie premiery sci-fi czekają nas w 2020 roku?

Trwający już od tygodnia 2020 rok przyniesie wiele mniej lub bardziej wyczekiwanych premier filmowych. Także tych, reprezentujących gatunek science fiction. Jeżeli jeszcze nie masz ogarniętej listy tytułów sci-fi, na które warto będzie rzucić okiem, lub umknęło Ci co, gdzie i kiedy, skorzystaj z naszego małego przeglądu pozycji mniej lub bardziej ocierających się o fantastykę naukową, które zawitają na ekrany kin w A.D. 2020.

Diuna

Zaczynamy od tytułu, na który przyjdzie nam poczekać najdłużej, bo aż do końca roku (18 grudnia film zadebiutuje w kinach w USA). To kolejna już adaptacja pierwszej części słynnego cyklu Franka Herberta (wcześniej mieliśmy kontrowersyjną wersję Davida Lyncha z 1984 roku oraz trzyodcinkowy miniserial z 2000). Przygotowywana przez Denisa Villeneuve’a (Blade Runner 2049) produkcja przedstawi pierwszą połowę historii opowiedzianej w Diunie. Prócz drugiej części możemy się spodziewać także serialowego prequela – Dune: The Sisterhood, skupiającego się na zakonie Bene Gesserit. Seria ma ukazać się na HBO Max, które wystartuje w maju 2020.

Na ekranie zobaczymy m.in. Timothée’go Chalameta (Interstellar) w roli głównej Paula Atrydy, Oscara Isaaca (Poe Dameron ze Star Wars) i Rebeccę Ferguson (Doktor Sen) jako jego rodziców – księcia Leto i lady Jessicę, Stellana Skarsgårda (dr Selvig z MCU) w roli głowy rodu Harkonnenów – barona Vladimira czy Zenday’ę (MJ z nowych Spider-manów) jako ukochaną Paula – należącą do zamieszkujących tytułową planetę Fremenów Chani. Oprócz nich wystąpią także Javier Bardem, Dave Bautista, Jason Momoa i Josh Brolin.

Niewidzialny człowiek

Wcześniej w tym roku – bo już 26 lutego – do kin trafi kolejna adaptacja powieści H.G. Wellesa (u nas pojawi się ona 6 marca). Fabuła luźno nawiązuje do tej znanej z książki i filmowi bliżej do słynnej wersji z Claudem Rainsem z lat 30. Początkowo miał być częścią Dark Universe, czyli universum na wzór MCU, w którym – jak za dawnych lat – spotkają się ikoniczne monstra z filmów wytwórni Universal (hrabia Drakula, potwór Frankensteina, wilkołak…). Po fiasku otwierającej cykl Mumii z 2017 roku, studio zadecydowało o potraktowaniu planowanych dalszych części jako osobnych filmów.

W tym wariancie opowieści tytułowy bohater, uczony Griffin (znany m.in. z Draculi z 2013 roku Oliver Jackson-Cohen), który swoją niewidzialność zawdzięcza specjalnej miksturze, będzie terroryzował swoją żonę (graną przez Elisabeth Moss – Mad Men, Opowieść podręcznej) oraz jej bliskich. Reżyseruje Leigh Whannell, scenarzysta kolejnych części Piły, a także reżyser cyberpunkowego Upgrade z 2018 roku.

The Tomorrow War

Kolejna premiera końcoworoczna (25 grudnia w USA). Fabuła kręci się wokół prowadzonej z kosmitami wojny, w której ludzkość musi skorzystać z technologii, umożliwiającej rekrutowanie żołnierzy z przeszłości (stąd początkowo tytuł filmu brzmiał Ghost Draft). W roli głównej występuje Star-Lord z MCU, Christ Pratt, który jest także producentem wykonawczym.

Za kamerą stoi twórca LEGO® Batmana, Chris McKay. Przed kamerą obok Pratta pojawią się także Yvonne Strahovski (Opowieść podręcznej), J. K. Simmons (J.J. Jameson ze Spider-manów Sama Raimiego i należącego do MCU Daleko od domu) czy Betty Gilipin (GLOW).

TENET

Film McKay’a nie jest jedyną premierą w 2020 roku, która wykorzystuje motyw podróży w czasie, W thrillerze Christophera Nolana tajny agent (w tej roli piłkarz i znany m.in. z komediodramatu Czarne bractwo. BlacKkKlansman aktor John David Washington) będzie przenosił się w celu ocalenia świata przed globalnym konfliktem i zagładą. Jak zwróciła uwagę Julia Alexander z The Verge, w trailerze widać elementy poprzednich produkcji Nolana, jak Incepcja czy Memento.

W filmie pojawią się także Robert Pattison i Michael Caine czy znana chociażby z drugiej części Strażników Galaktyki Elizabeth Debicki. Premiera filmu w USA 17 lipca.

Nowi mutanci

Dużo tu między wierszami wzmianek o filmach opartych na komiksach. Tymczasem szykuje się kolejna produkcja, stanowiąca spin-off serii o X-Menach, którą w zeszłym roku zamknęła Mroczna Phoenix. Bohaterami tego filmu są młodzi mutanci, odkrywający swoje moce i przetrzymywani w tajnym miejscu wbrew ich woli, gdzie walczą o przetrwanie i z którego starają się zbiec. Jak powiedziała Stacey Snider ze studia 20th Century Fox filmowi bliżej do Lśnienia czy Klubu winowajców niż typowej historii o ratowaniu świata.

W filmie Josha Boone’a zobaczymy Maisie Williams (Gra o tron) jako zmieniającą się w wilczycę Wolfsbane, Anyę Taylor-Joy (dwie części trylogii Niezniszczalnego) w roli władającej magią siostry Colossusa – Illyany vel Magik, Charlie’go Heatona (Stranger Things) jako unoszącego się w powietrze Cannonballa czy Henry’ego Zagę (Trzynaście powodów) w roli manipulującego energią słoneczną Sunspota. Blu Hunt (Another Life) wciela się w tworzącą iluzję Mirage, a Alice Braga (Jestem legendą) jest opiekunką grupy dr Cecilią Reyes. W scenie po napisach ma pojawić się Antonio Banderas, a sam film trafi na ekrany kin w USA ( a także w Polsce) 3 kwietnia.

Bloodshot

Jeszcze jedna z tegorocznych komiksówek, oparta na zeszytach wydawnictwa Valiant. Bloodshot opowiada historię podobną do tej, którą znamy chociażby z RoboCopa czy Uniwersalnego żołnierza. Zabity w akcji komandos Ray Garrison (Vin Diesel) wraca do życia i akcji dzięki nanotechnologii. I – podobnie jak w przypadku Alexa Murphy’ego czy Luca Devreux – wspomnienia robią swoje i pchają bohatera do ważnych odkryć.

Film dopiero czeka na premierę (13 marca w USA), a tu już snute są plany kolejnego wspólnego universum – z innym tytułem Valiant Comics, Harbringer, oraz crossover – Harbringer Wars.

BIOS

Na ten film przyjdzie nam poczekać do października (premiera w USA 2.10). Obok The Tomorrow War to kolejna produkcja sci-fi rozgrywająca się w dość ponurej przyszłości. Ostatni człowiek na Ziemi, schorowany wynalazca, w którego wciela się Tom Hanks, buduje sobie androida Jeffa, który ma dotrzymać towarzystwa jemu oraz jego . W rolę podróżującego ze swoim stwórcą sztucznego człowieka wciela się Caleb Landry Jones, znany m.in. z X-Men: Pierwsza klasa czy Trzech billboardów za Ebbing, Missouri.

Za reżyserię odpowiada Miguel Sapochnik, który nakręcił m.in. kilka odcinków Gry o tron. BIOS ma być jego drugim filmem kinowym po dość kiepsko przyjętych Repo Men z 2010 roku. Czy nowa produkcja odniesie sukces?

Free Guy

Jeszcze jedna produkcja, która zabierze nas do świata wewnątrz komputera. Nick Romano i Tyler Aquilina z Entertainment Weekly opisują ją jako spotkanie Truman Show z Ralphem Demolką i Simsami. Tym razem obserwujemy przygody przedsiębiorczego NPC-a, odgrywanego przez Ryana Reynoldsa, który w ubiegłym roku zaznaczył swoją obecność w okołogamingowych tytułach jako Detektyw Pikachu. Dzięki wprowadzeniu specjalnego kodu staje się świadomy swojej egzystencji w grze a’la Fortnite i GTA i decyduje robić coś więcej niż tylko być zakładnikiem lub ofiarą wydarzeń.

Poza Reynoldsem w filmie zobaczymy także m.in. zagranicznych gamingowych youtuberów Jacksepticeye’a, Ninję, Pokimane i LazarBeam. Reżyseruje jeden z twórców Stranger Things – Shawn Levy. Film trafi do kin w Stanach 3 lipca.

Sonic

Skoro o grach mowa, to nie można zapominać o tym, że maskotka Segi – Jeż Sonic – dostanie swój pierwszy film aktorski. Pisaliśmy o nim przy okazji pierwszego trailera, dość negatywnie ocenionego przez fanów z uwagi na design Sonica. Twórcy tym razem posłuchali i w listopadzie zaprezentowali nowy zwiastun, z poprawionym wyglądem jeża.

Na film Jeffa Fowlera, w którym występują m.in. Jim Carrey i James Mardsen (a Ben Schwartz użycza głosu Sonicowi), czekamy do lutego (premiera w USA będzie w walentynki, w Polsce – 28.02).  

W 2020 roku swoje premiery będą miały także takie filmu, jak np. Black Widow, Ghostbusters: Afterlife i Top Gun: Maverick, o których już pisaliśmy.

Źródła: IMDb, The Hollywood Reporter, Deadline, Variety, Men’s Journal, The Tracking Board, Entertainment Weekly, the geeks worldwide, SyFy,Screen Rant