Dron w praktyce – odstraszanie, awarie, cena, spodziewany start
W jaki sposób dron będzie odstraszał intruza?
Dron ma przede wszystkim obserwować zdarzenie, pilnować przestępcy i podążać za nim do momentu pojawienia się ekipy interwencyjnej bądź policji. Zależnie od rozwoju sytuacji, przykładowo, gdyby dochodziło do aktu wandalizmu, zbliżymy się do celu na bezpieczną odległość. Okrążając cel, będziemy oświetlać go stroboskopem. Towarzyszyć temu będą komunikaty głosowe i sygnały dźwiękowe. Nie jest to przyjemne doświadczenie, które zapewni co najmniej kilka dodatkowych, cennych minut, a zazwyczaj wstrząśnie intruzem i go spłoszy.
Jak działania odstraszające drona mają się do aktualnego stanu prawnego?
Poza zgodnością ze scenariuszem operacji i zachowaniem bezpiecznej odległości, prawo lotnicze (obecne, przyszłe) i rozporządzenia nie odnoszą się do tych zagadnień.
Z całej interwencji realizowane jest nagranie. Jakie są parametry systemu nagrywającego?
Ostatecznie to pilotaż zweryfikuje, jakie są optymalne parametry tego systemu. Będziemy testować m.in. FLIR XT2 – kamerę termiczną o rozdzielczości 640x512px z zoomem x8, oraz normalną kamerę o rozdzielczości 4K i zoomem x8. Całość zainstalowana na 3-osiowym gimbalu. Obraz z kamer będzie streamowany do agencji ochrony, wspierając działania patrolu naziemnego, a całe nagranie zapisywane będzie w pamięci drona w pełnej rozdzielczości.
Jaki jest prognozowany koszt usługi dla klienta indywidualnego?
Cennik będzie dynamiczny, zależnie od typu obiektu i jego powierzchni. Najniższy abonament będzie porównywalny z cenami fizycznej ochrony mienia dla klientów indywidualnych.
Co z awariami dronów i potencjalnym zagrożeniem dla ludzi postronnych?
Celujemy w wysoką redundancję wszystkich krytycznych systemów. Kluczem do udanego wdrożenia naszej usługi będzie niezawodność i bezpieczeństwo, zatem traktujemy to jako najwyższy priorytet. Warto zwrócić uwagę, że nasze drony będą, ze względu na charakter operacji, latać głównie w nocy. Ryzyko kolizji z człowiekiem jest w związku z tym znacznie mniejsze niż w przypadku dronowych rozwiązań ‘last-mile-delivery’.
Czy w przypadku awarii drona wysyłany jest zapasowy? Jeśli tak, to ile maszyn operacyjnych przypada na jedną maszyną zapasową?
Zasada jest taka, że na podstawie danych analitycznych będziemy dynamicznie dostosowywać liczebność floty, aby zawsze ilość maszyn odpowiadała zapotrzebowaniu, z marginesem na sytuacje nadzwyczajne. Dronów na początku, dla bezpieczeństwa, będzie więcej niż potrzeba, a ich liczebność w sieci będzie się skalować wraz z rosnącą bazą klientów.
Czy drony będą odporne na zakłócanie lub ewentualne przejęcie?
To jest fundamentalna kwestia, aby nasze oprogramowanie było możliwie jak najbardziej odporne na ataki hakerskie. Zarówno sam dron, jak i system zarządzania lotami, przejdą szerokie testy penetracyjne, zanim wyjdą na komercyjny rynek. Na bieżąco śledzimy też rozwój technologii antydronowych.
Kiedy firma ruszy z usługą?
Pilotaż, we współpracy z agencjami ochrony, rozpoczniemy w przyszłym roku. Start usługi możliwy jest przed końcem 2022.
Dziękuję za rozmowę!
Również dziękuję!