Jak usunąć wirusa z telefonu? Jak sobie z nim poradzić?

Niebezpiecznie jest mieć wirusa w smartfonie, oj niebezpiecznie. Masz w nim (czasami bardzo) prywatne zdjęcia, bankowość, pocztę, Facebooka, Instagram i szereg aplikacji zakupowych. Gdy zauważysz jedną z poniższych oznak, czym prędzej pozbądź się intruza i przywróć urządzeniu pełną sprawność. Zobacz jak usunąć wirusa z telefonu Apple oraz tego z Androidem.

Po czym poznać, że telefon ma wirusa?

Wirusem nazywa się potocznie złośliwe oprogramowanie, które zaburza właściwą pracę systemu oraz aplikacji. Taki wirus:

  • może Cię szpiegować i wykradać dane
  • może spowolnić działanie smartfona
  • może pobierać pliki i dane bez Twojej wiedzy i zgody
  • może blokować aplikacje i wybrane funkcje systemu (lub cały system)

Oto najczęstsze i najbardziej typowe oznaki, świadczące o obecności wirusa w telefonie:

  • na pulpicie pojawiły się nieznane aplikacje – to znak, że wirus zagościł na dobre i próbuje wyłudzić od Ciebie dane. Nie zdziw się, jeśli aplikacja zażąda zalogowania przez Facebooka lub konto Google, by wykraść login i hasło;
  • zużycie danych mobilnych nagle się zwiększyło – jeśli Ty nie pobierasz nagle dużej ilości danych, być może masz w telefonie pasażera na gapę, który kontaktuje się ze światem na potęgę (i na Twój koszt);
  • rachunki za telefon wzrosły nieoczekiwanie – wirus może wykonywać działania wymagające opłat, aby zasilić konto twórcy. Gdy dostaniesz rachunek większą kwotę wyższą niż zwykle, przeskanuj telefon pod kątem obecności wirusa;
  • w przeglądarce pojawiają Ci się reklamy niezwiązane z Twoją aktywnością – taka bezczelna aktywność oznacza najpewniej szaleństwa oprogramowania reklamowego, które postara Ci się uprzykrzyć korzystanie z internetu;
  • bateria szybciej się wyczerpuje – wirus jest programem, a jego działalność wiąże się ze zużyciem energii. Zużyciem, które może go zdradzić, bo chytra to bestia i nie zawsze otwarcie manifestuje swą obecność;
  • smartfon nagrzewa się bez powodu – złośliwe oprogramowanie nie próżnuje i nawet jeśli Ty nie korzystasz teraz z urządzenia, ono będzie męczyć procesor smartfona. Wtedy wiedz, że coś się dzieje i zapuść antywirusa;
  • aplikacje zawieszają się nieustannie, a smartfon wyraźnie spowolnił – w aplikacjach zaszyte są dane, a wirus może zechcieć wejść w ich posiadanie. Oznaką jego obecności mogą być wieszające się aplikacje, co uniemożliwia korzystanie z ich możliwości. Jednocześnie system spowolni, gdyż obciążą go dodatkowe, nieplanowane procesy;
  • brakuje nagle pamięci w urządzeniu – wirus to nie tylko pojedynczy plik. Zdarza się, że zaczyna pobierać dane z sieci, instalując niechciane dodatki, które zajmują miejsce w pamięci smartfona, a Tobie zabraknie go na zdjęcia i filmy;
  • w kontaktach pojawiły się nieznane numery – gdy widzisz coś takiego, pod żadnym pozorem nie sprawdzaj, do kogo się dodzwonisz! Za takie numery możesz słono zapłacić. W tym przypadku sprawdza się powiedzenie: milczenie jest złotem;
  • część danych zniknęła niespodziewanie – to też jeden z objawów obecności wirusa, który robiąc miejsce dla „swoich”, będzie usuwał pliki należące do Ciebie.

Skąd biorą się wirusy i złośliwe oprogramowanie?

Biorą się z internetu, no bo skąd? Wirusa zapraszasz do siebie wtedy, gdy klikasz nieznane linki rozsyłane np. Messengerem przez znajomych. Często zaczynają się od słów: Hej, a co Twoje zdjęcia robią na tej stronie? 😲

Klikniesz, żeby sprawdzić, prawda? I tak wpadasz w pułapkę.

Inną metodą są samopublikujące się posty pt. 10 największych wpadek weselnych. Numer 7 rozwala system! lub: Zgwałcił 13-letnią siostrę i jej koleżankę i uciekł, albo nawet i: Sprzęt za 700 milionów stoi bezczynnie, zamiast ratować ludzi. Oni do tego doprowadzili!

fałszywa strona

Jak widać są to nagłówki zwane clickbaitem, mające skłonić do kliknięcia. Ich twórcy wykorzystują ludzką ciekawość, która najczęściej bierze górę nad rozsądkiem i skłania do przejścia dalej. Skutki bywają potem opłakane.

Wirusa możesz też zassać wraz z aplikacją pochodzącą spoza oficjalnych sklepów. Nigdy nie wiesz, co mają zaszyte, choć na pierwszy rzut oka wyglądają na bezpieczne… Tak może się zdarzyć, kiedy na własną instalujesz Google na smartfonie bez certyfikacji. Bo czy masz pewność, co instalujesz? Otóż to.

Rzecz ma się podobnie, gdy skusisz się na niespodziewaną nagrodę w postaci iPhone’a, którego dostaniesz za darmo! Wow, jesteś szczęśliwcem wylosowanym spośród 94857349573 użytkowników, więc nie ma co czekać! Spójrzmy prawdzie w oczy – czy ktoś rozdaje iPhone’y za darmo?

Możesz też paść ofiarą phishingu. Szczegóły tego niecnego procederu znajdziesz w artykule Macieja: XYZ, czyli uważaj na stary nowy phishing

Zagrożeń jest wiele – zachowaj czujność w sieci!

📲 10 zasad bezpiecznego korzystania z sieci – zadbaj o swoje bezpieczeństwo w Internecie

Poznaj wirusy atakujące smartfony

W gruncie rzeczy mamy do czynienia z kilkoma głównymi zagrożeniami:

  • Spyware – bardzo groźne oprogramowanie szpiegujące, bardzo ciężkie w usunięciu. Gromadzi dane praktycznie o wszystkim, co robisz na smartfonie. Od odwiedzanych stron internetowych, po dane wpisywane w formularze osobowe.
  • Worm – uporczywe robaki, które instalują tzw. backdoory. Za ich pośrednictwem haker może przejąć kontrolę nad Twoim smartfonem, przeglądając zdalnie jego zawartość. Robak może się też replikować i rozprzestrzeniać bez Twojej wiedzy.
  • Adware – ten specjalizuje się w uciążliwych reklamach. Bywa dołączany do oprogramowania, które jest całkiem w porządku.
  • Ransomware – chyba najgorszy, bo blokujące urządzenie na drodze szyfrowania danych. Spodziewaj się żądania okupu za odblokowanie (nawet w bitcoinach).

Jak usunąć wirusa ze smartfona z Androidem?

Kiedy uznasz, że coś może być na rzeczy, masz kilka rozwiązań do wyboru:

  • Użyć antywirusa – polecam mieć go zainstalowanego na stałe, by na bieżąco skanował system w poszukiwaniu wirusów i innych zagrożeń. Warto pokusić się o skanowanie dokładne, wprawdzie czasochłonne, ale bardziej wnikliwe. Darmowe antywirusy wymagają samodzielnej weryfikacji, natomiast w tych płatnych da się włączyć ochronę ciągłą, połączoną ze sprawdzaniem poczty e-mail i paroma innymi udogodnieniami.
  • Uruchom tryb awaryjny smartfona – wyłączysz wszystkie bajery i pozostawisz tylko podstawowe funkcje, lecz dzięki temu aplikacje pozostaną nieaktywne, a Ty zyskasz możliwość przejrzenia wszystkich. Usuń bez litości te, których z pewnością nie instalowałeś.
  • Przywrócić urządzenie do ustawień fabrycznych – metoda krytyczna, dlatego przedtem dobrze jest zrobić kopię zapasową danych (przynajmniej zdjęć oraz znanych Ci kontaktów). Całą resztę poświęć, usuniesz przy okazji wirusa. Jeśli masz dużo aplikacji, wypisz je sobie, by potem pobrać je raz jeszcze.
  • Oddaj smartfon do serwisu – rozwiązanie najbardziej radykalne, lecz tak naprawdę jedyne, które ratuje silnie zainfekowany sprzęt. Wybierz autoryzowany serwis (ich listę znajdziesz pod tym linkiem) i poczekaj na zwrot urządzenia, któremu technicy wgrają nowy soft.

Zobacz smartfony z Androidem w x-komie

Jak usunąć wirusa z iPhone?

W przypadku sprzętu Apple jest prościej. Wystarczy, że:

  • Wyczyścisz historię przeglądarki i pliki cookie
  • Zweryfikujesz dostępność nowych wersji aplikacji i zainstalujesz je
  • Odinstalujesz aplikacje, które wciąż nie działają poprawnie
  • Przywrócisz kopię zapasową danych
  • A kiedy i to zawiedzie – zresetuj iPhone’a i skonfiguruj go od nowa

Jakoś utarło się, że na system iOS nie ma wirusów, co jest nieprawdą. Są, choć jest ich mniej niż na Androida. Warto więc mieć się na baczności.

Zobacz iPhone’y dostępne w x-komie

Polecane antywirusy na urządzenia mobilne