Jeśli chodzi natomiast o samo chrapanie, to bardziej niż niezdrowe, jest ono po prostu uciążliwe. Warto je jednak kontrolować, bo pozostawione bez weryfikacji, może się nasilać i prowadzić do tzw. bezdechu sennego – a w takiej sytuacji zaczyna się już robić niebezpiecznie. Jeśli zatem zauważamy, że jest go więcej, należy niezwłocznie udać się do laryngologa.
Z kolei nocny kaszel może wskazywać na nieprawidłową pracę układu oddechowego. Do najpopularniejszych przyczyn takiej sytuacji należą m.in. palenie papierosów, zbyt suche powietrze w sypialni, alergia, infekcja lub astma. Jeśli nocne kasłanie występuje raz na jakiś czas, raczej nie trzeba się przejmować. Natomiast jeśli okaże się, że się nasila i staje się uciążliwe, trzeba znaleźć przyczynę od strony medycznej. W tym temacie warto zatem również trzymać rękę na pulsie i w razie czego skonsultować się z lekarzem.
Monitorowanie nocnego kaszlu i chrapania smartfonem
Ze względu na coraz bardziej rosnącą popularność tego tematu, światowe marki starają się wprowadzać podobne rozwiązania nie tylko do smartwatchy, ale i do innych produktów.
Jednym z przykładów może być firma Google, która ostatnio oddała do testów program Sleep Audio Collection, czyli pakiet algorytmów i funkcji do wykrywania kaszlu oraz chrapania podczas snu.
Według internetowych przecieków na temat nowych funkcji od Google można wywnioskować, że gigant z Mountain View chce za wszelką cenę wykorzystać istniejące już urządzenia do zbierania danych dotyczących zdrowia, w tym m.in. smartfony. Co więcej, ma spore ambicje w tym temacie i traktuje jako część idei kompleksowego wglądu w sen i kondycję organizmu.