I jasne, można powiedzieć, że jego inwestycje są jego sprawą, gdyby nie to, że Spotify odznacza swego rodzaju patologia, na czym ostatecznie cierpią użytkownicy serwisu i artyści. Ci pierwsi płacą więcej za usługę, a na zwiększenie tantiem dla muzyków za odtworzenie w serwisie wcale się nie zanosi. Kokosów z odtworzeń na Spotify natomiast wcale nie ma i jest to powszechnie znany problem, na który narzeka wielu twórców. Ale jak można mówić o sprawiedliwym wynagradzaniu artystów, skoro szwedzki serwis streamingowy ma problem z zarabianiem na siebie?
Nowy cennik Spotify w Europie
Pozostawiając jednak biznesowe animozje, przyjrzyjmy się nadchodzącym zmianom w cenniku Spotify. Europejczycy zapłacą drożej za plany: Student, Duo oraz Family. Pierwsze dwa plany podrożeją o 1 euro, dając w efekcie odpowiednio 5,99 euro i 12,99 euro, natomiast na pakiet rodzinny trzeba będzie wydać 2 euro więcej i łącznie zapłacić 17,99 euro. Zmianie nie ulegnie natomiast cena pakietu indywidualnego, który w Polsce kosztuje 19,99 zł/mies.
Jak i czy przełoży się to na ceny w Polsce? Aktualnie nic na ten temat nie wiadomo. Gdybyśmy mieli więcej zapłacić za usługi szwedzkiego serwisu, to najprawdopodobniej byśmy już o tym wiedzieli. Część Europejczyków, Brytyjczycy i Amerykanie dostali bowiem wcześniej informacje o tym, że podwyżki wejdą u nich w życie już 30 kwietnia. Większe opłaty zostaną natomiast pobrane w rozliczeniu czerwcowym.