Jaki był najpopularniejszy smartwatch w 2020? Oto najnowsze dane z rynku

Badanie agencji Counterpoint pokazuje, że dzięki zegarkom chcemy dbać o formę i żyć bardziej świadomie, a także… używać w tym celu smartwatchów od Apple. Jakie były najpopularniejsze smartwatche w I połowie 2020 roku i którzy producenci radzili sobie najlepiej na rynku?

Jaki był najpopularniejszy smartwatch w pierwszej połowie 2020?

Oto 5 najlepiej sprzedających się smartwatchów w I połowie 2020 roku:

  1. Apple Watch Series 5
  2. Apple Watch Series 3
  3. Huawei Watch GT 2
  4. Samsung Galaxy Watch Active 2
  5. Imoo Z3 4G

Apple Watch Series 5 był najczęściej kupowanym smartwatchem na świecie w I połowie 2020 roku. I to nie dziwi – to flagowy model inteligentnego zegarka od technologicznego giganta. Bardziej zaskakuje obecność Apple Watch Series 3, który pomimo upływu lat nadal świetnie się sprzedaje. Apple wykorzystało ten fakt, odświeżając model z 2017 roku i wydając Apple Watcha SE zaraz obok tegorocznego flagowca Watch Series 6.

Agencja Counterpoint powyższą kolejność ustaliła ze względu na wielkość zamówień składanych na dany zegarek przez dystrybutorów. Łącznie na całym świecie zamówiono prawie 42 miliony smartwatchów. A jak wygląda sytuacja smartwatchów w Polsce? Okazuje się, że coraz bardziej je kochamy.

Który producent smartwatchów jest najpopularniejszy?

Przychody rynkowe

Apple, Huawei oraz Garmin – to trzej najpopularniejsi producenci na rynku smartwatchów. Łącznie marki wygenerowały aż 69,1% całkowitych przychodów rynkowych. Znakomita większość zarobków przypadła jednak Apple z wynikiem 51,4%. Garmin i Huawei zgarnęły odpowiednio po 9,4% i 8,3% finansowego tortu.

Poniżej porównanie przychodów rynkowych z I połowy 2019 i 2020 roku:

Przychody z rynku smartwatchów

Wielkość zamówień

Apple króluje także pod względem wielkości zamówień na swoje sprzęty. Firma zanotowała 22-procentowy wzrost względem poprzedniego roku.

Huawei zaliczył bardzo duży skok pod względem wielkości zamówień na swoje inteligentne zegarki. Wylądował tym samym na drugiej pozycji w tym obszarze. Na 57-procentowy wzrost względem poprzedniego roku duży wpływ miał Huawei Watch GT 2.  Został on świetnie przyjęty na całym azjatyckim rynku, zwiększając tam wielkość zamówień o 90%. Zegarek cieszy się powodzeniem także u nas, o czym m.in. świadczy recenzja Huawei Watch GT 2.

Garmin uplasował się na trzeciej pozycji pod względem popytu, notując wzrost zamówień o 31% w porównaniu do poprzedniego roku. Na ten dobry wynik miały wpływ rozbudowane linie zegarków Forerunner i Fenix, z których najczęściej korzystają sportowcy. Zegarki marek Amazfit i Xiaomi również radziły sobie bardzo dobrze w I połowie 2020 roku, notując wzrosty zamówień odpowiednio o 51% i 47%.

Samsung natomiast złapał lekką zadyszkę. Nie wymienia się go wśród producentów, którzy zaliczyli większe wzrosty. Roczne przychody tej firmy z Korei Południowej spadły z 9,3% do 7,2% – nie pomogła nawet bardzo dobra sprzedaż Galaxy Watch Active 2. Samsung ma jednak szansę na lepsze wyniki w II połowie 2020 roku, ponieważ w sierpniu premierę miał Galaxy Watch 3, czyli nowy flagowiec grupy.

Apple Watch na ręce

Co nam mówi badanie rynku smartwatchów?

Smartwatche przestały być już urządzeniami dla miłośników nowinek technologicznych lub zapalonych sportowców. Dzisiaj to już sprzęt dla mas. I to dobra wiadomość, bo to oznacza większy wybór i jeszcze więcej możliwości wykorzystywania zegarka.

Czy najlepszy smartwatch w 2020 roku to koniecznie ten najpopularniejszy? To oczywiście zależy od preferencji i wymagań użytkownika, a te mogą być naprawdę różne. Z drugiej strony smartwatche, które są najpopularniejsze w swojej kategorii, nie zdobyły jej przez przypadek.

Warto jednak śledzić nowości, aby być na bieżąco. Huawei dba o to, aby jego portfolio najnowszych zegarków było możliwie szerokie: od topowych do bardziej budżetowych modeli – o czym można przekonać się w recenzji Huawei Watch GT 2 Pro oraz w recenzji Huawei Watch Fit. Podobnym tropem idzie Apple, które zaprezentowało ostatnio Apple Watch Series 6 i Watch SE, umożliwiając wybór między bardziej i nieco mniej zaawansowanym urządzeniem.

Źródło: Counterpoint