Microlensing Observations, czyli wyciskamy z tematu, ile się da
Za najnowszym odkryciem stoi tzw. MOA, czyli Microlensing Observations in Astrophysics, a po polsku Obserwacje mikrosoczewkowania w astrofizyce. Chodzi o zjawisko mikrosoczewkowania grawitacyjnego, które obecnie służy właśnie głównie do tego, by wykrywać wcześniej niezauważone planety.
Nie dość, że K2-2016-BLG-0005Lb, bo taką uroczą nazwę nosi najnowsze odkrycie, jest wielkości Jowisza, to również ma znajdować się w podobnej odległości od swojego słońca, jak nasz Jowisz. Ciekawe, czy czai się tam jakaś niebieska kulka? Tak czy inaczej, nowa znajda dołącza do 2700 innych planet, które udało się zlokalizować dzięki wysłaniu Keplera w przestrzeń kosmiczną.
By nie było tak kolorowo, to pragniemy nadmienić, że dane, na których muszą pracować naukowcy, nie są łatwe. Jak to dość zabawnie określa Gizmodo, blisko im do Minecrafta z racji ogromnej „pikselozy” wynikające z konstrukcji samego teleskopu. Mimo to dzięki odpowiednim algorytmom udało się wyodrębnić informacje pozwalające odtrąbić kolejny sukces misji teleskopu, czyli planetę K2-2016-BLG-0005Lb. Ciekawe, co jeszcze uda się wydłubać ze starych danych?
Jeśli lubicie obserwację kosmosu, koniecznie sprawdźcie teleskopy astronomiczne dostępne w ofercie sklepu combat.pl. Warto również zerknąć na lornetki. Te przydadzą się na każdą okazję.