Pasy dla pieszych, a nie dla smartfonów
Jak się okazuje, zarówno kierujący pojazdem, jak i pieszy przechodzący przez pasy, będą musieli dostosować się do nowych przepisów. Zakładają one, oprócz dotychczasowego obowiązku zachowania szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, że:
- kierujący pojazdem, zbliżając się do pasów, powinien zmniejszyć prędkość, do pułapu niezagrażającego życiu i zdrowiu pieszego,
- kierowca będzie ustępował pierwszeństwa nie tylko pieszemu znajdującemu się na przejściu, ale również temu, który na to przejście dopiero wchodzi,
- pieszy będzie zobowiązany zachować szczególną ostrożność nie tylko wchodząc na pasy, ale również na inny fragment jezdni oraz torowisko,
- pieszy, wchodząc na jezdnię, torowisko lub wyznaczone przejście, nie będzie mógł korzystać z urządzeń telefonicznych oraz innych urządzeń upośledzających prawidłową percepcję otoczenia.
Nawiązując do ostatniego punktu, trzeba wyjaśnić, że chodzi tu szczególnie wzrokowy odbiór otoczenia, który może skutkować zaburzoną oceną bezpiecznego wejścia i pokonania jezdni lub torowiska.
Kwestia ta jest niezwykle istotna, a do tej pory nie była uregulowana prawnie. Okazuje się bowiem, że mimo iż większość z nas samoistnie potrafi zrezygnować z użytkowania smartfonów w podobnych sytuacjach, to jednak nadal się one zdarzają, stwarzając realne zagrożenie nie tylko dla osób, które zachowują się w ten sposób, ale także wszystkich uczestników ruchu drogowego, znajdujących się w danym momencie na jezdni.