Tego jeszcze nie grali. I możliwe, że nawet jeśli zagrają, to… bez udziału publiczności. Na dzień przed rozpoczęciem imprezy Wojewoda Śląski wydał zakaz udziału publiczności w tegorocznych Intel Extreme Masters. Powód? Oczywiście koronawirus.
Spore zamieszanie zafundował nam Wojewoda Śląski w wigilię największej imprezy e-sportowej w Polsce. Jeszcze kilka godzin temu Urząd Miasta Katowice zapewniał, że wszystko idzie z planem i koronawirus nie zagraża IEM 2020. Tymczasem ok. godziny 19:30 Śląski Urząd Wojewódzki poinformował na Twitterze, że decyzją Wojewody Śląskiego Jarosława Wieczorka tegoroczne Intel Extreme Masters odbędą się, ale… bez udziału publiczności.
Wojewoda Śląski zakazał udziału publiczności w Intel Extreme Masters #KATOWICE #ŚLĄSKIE
— Śląski Urząd Wojew. (@SlaskiUW) February 27, 2020
Co to oznacza? Przede wszystkim to, że 170 tysięcy osób zostało na lodzie. Decyzja Wojewody Śląskiego dziwić nie może, dziwić może za to czas jej podjęcia. Impreza rozpoczyna się wszak już jutro i jest bardziej niż pewne, że część niedoszłej publiczności jest już w Katowicach.
Jeśli największą obawą Wojewody był koronawirus, to wydanie zakazu wcale tej obawy nie uciszy, bo przyjezdnych nie sposób będzie zatrzymać w hotelowych pokojach.
Skontaktowaliśmy się z naszą x-komową ekipą, która jest na miejscu. Oto co usłyszeliśmy:
Jak donosi Dziennik Zachodni: „na tę chwilę rozgrywki w ramach finałów Intel Extreme Masters mają odbywać się zgodnie z harmonogramem, czyli od piątku, 28 lutego, do niedzieli, 1 marca. Jedyną różnicą będzie brak publiczności”.
Informację tę potwierdziło ESL Polska na swoim profilu facebookowym:
W związku z decyzją Wojewody Śląskiego jesteśmy zmuszeni poinformować, że wycofano zgodę na organizację imprezy masowej,… Opublikowany przez ESL Polska Czwartek, 27 lutego 2020
Powinni chociaż oddać kasę za te bilety, albo na następny IEM dać (jeżeli przeżyjemy atak korwinowirusa)
Obawiam się tylko jednego… Wirus od dawna jest w Polsce, tylko nie chcą siać paniki…