Apple Watch już wielokrotnie udowadniał swoją przydatność, dzięki funkcjom kontrolującym stan naszego organizmu. Najnowsza generacja tego zegarka przyniesie kolejną z nich w postaci monitoringu tlenu we krwi. Mechanizm będzie sprawdzać, czy poziom tlenu utrzymuje się między 95 a 100%. W razie spadku tej wartości zegarek powiadomi nas o niepokojącym zajściu. Ta nowość może okazać się szczególnie przydatna w kwestii pandemii koronawirusa, który często powoduje spadki tlenu we krwi.
Ponadto usprawnień prawdopodobnie doczeka się łączność bezprzewodowa, wodoodporność oraz żywotność baterii. Lepsza oczywiście będzie także wydajność samego zegarka, choć nie znamy jeszcze szczegółów specyfikacji.
iPad Air 4 prawie jak Pro
Bezramkowość w tabletach nie jest jeszcze zbyt powszechną cechą. Ten trend może jednak zapoczątkować nowy iPad Air 4. Według 91Mobiles ramki mają być naprawdę wąskie, sprawiając, że ekran o przekątnej 10,8″ będzie wypełniał przód urządzenia w bardzo dużym stopniu. Taki iPad może zatem wyglądać bardziej jak wersja Pro niż Air.
Duże zmiany w iPadzie 4 Air rzekomo nastąpią też w kwestii zabezpieczeń sprzętu. Mówi się bowiem o tym, że Touch ID będzie wbudowane w przycisk zasilający, a nie domowy, jak to miało miejsce dotychczas w tabletach Apple. Oznacza to, że chcąc odblokować sprzęt odciskiem palca, trzeba będzie sięgnąć do jego rogu, natomiast fizycznego przycisku domowego może w ogóle nie być. Ponadto ma także pojawić się Face ID, z którego aktualnie korzysta tylko iPad Pro.