Zgodnie z opiniami większości specjalistów sytuacja, która ma obecnie miejsce na granicach Polski i państw bałtyckich, została celowo wykreowana przez władze Białorusi jako presja na Unię Europejską. Takie działanie można uznać za wykorzystanie problemu migracyjnego jako broni w ofensywie politycznej. To, że jest to element wojny hybrydowej pomiędzy Wschodem i Zachodem, może potwierdzić znaczne zaangażowanie służb białoruskich, które, oficjalnie umundurowane, operują w rejonie przygranicznym, kierując grupami uchodźców.
Patrząc na to z perspektywy humanitarnej tysiące ludzi stało się zakładnikami wielkiej polityki, koczując w bardzo trudnych warunkach w pasie przygranicznym. Ich tragedia jest eksploatowana zarówno w walce politycznej, jak i informacyjnej. Zarówno w Polsce, jak i w pozostałych państwach UE jest to temat który polaryzuje debatę.