Silnik Unreal Engine 5 na PS5 zaprezentowany. Czy tak wkrótce wyglądać będą gry?

Epic Games pokazało światu demo technologiczne silnika Unreal Engine 5. Sieć kipi od „ochów” i „achów” i trudno się dziwić. Nie dość bowiem, że ujrzeliśmy całkowicie nowy poziom fotorealizmu w grach, to jeszcze demo zostało uruchomione na konsoli. Konkretnie na PlayStation 5. Czyżby tak niebawem miała wyglądać większość tytułów?

Unreal Engine 5 demo technologiczne

Unreal Engine 5. Hiperrealizm, który powala

Od kilku dekad branża gamingowa zmierza ku fotorealizmowi, stawiając raz mniejsze, raz większe technologiczne kroki, które przybliżają gry do upragnionego celu. Jeśli wczorajszy pokaz silnika Unreal Engine 5 nie okaże się sztuką dla sztuki i „nextgenowe” produkcje rzeczywiście będą prezentować się tak efektownie, będziemy mogli powiedzieć, że właśnie wykonaliśmy krok milowy.

Czy możemy się już ekscytować, czy rozsądniej byłoby oblać gorące głowy kubłem lodowatej wody, przynajmniej na ten moment? Historia wszak uczy, że dema technologiczne są jak kulturysta, który stojąc przed publicznością i jury, wciąga brzuch, wstrzymuje oddech, pręży się i wygina, próbując w ten sposób przekonać wszystkich o boskiej sile swoich mięśni. Gdy tylko pokaz się kończy, kulturysta z ulgą wypuszcza powietrze, brzuch pompuje się, nadyma, a siły wystarcza zaledwie na podniesienie szklanki z wodą.

Z drugiej strony trudno nie zachwycać się tym, co zaprezentowało Epic Games. Do tego dochodzi przecież fakt, że demo – nazwane roboczo „Lumen in the Land of Nanite” – było renderowane bezpośrednio z PlayStation 5, choć samo w sobie nie było dodatkowo obciążone wieloma elementami charakterystycznymi dla gier z otwartym światem, jak choćby obecnością postaci niezależnych (tzw. NPC-ów). Czego by nie mówić, Epic Games rozbudziło apetyty graczy, czyniąc oczekiwanie na premierę konsol nowej generacji jeszcze bardziej ekscytującą.

Na co warto zwrócić uwagę w demie prezentującym silnik Unreal Engine 5?

Przede wszystkim trzeba wspomnieć, że „Lumen in the Land of Nanite” nie jest częścią żadnej gry, która miałaby być wydana w najbliższych latach, choć – jak twierdzi Epic Games – w demo to można w pełni grać.

Celem dema technologicznego jest przede wszystkim zaprezentowanie nowego wersji silnika Unreal Engine, a w szczególności dwóch jego apspektów: Lumen i Nanite. Pierwszy odnosi się do nowego dynamicznego systemu oświetlenia, drugi natomiast ma na celu wygenerowanie znacznie lepszych detali niż dotychczas.

Po prezentacji „Lumen in the Land of Nanite” głos zabrał sam Tim Sweeney, CEO Epic Games, który w wywiadzie dla The Verge stwierdził, że „architektura pamięci masowej w PlayStation 5 znacząco wyprzedza wszystko to, co dziś można kupić na pecety, niezależnie od kwoty”.

Unreal Engine 5 demo technologiczne

Sztandarowy tytuł Epic Games doczeka się aktualizacji do Unreal Engine 5

Choć nowy silnik zostanie udostępniony deweloperom dopiero na początku przyszłego roku, Epic Games już teraz zapowiedział przeniesienie Fortnite na Unreal Engine 5. Sam proces „przenoszenia” ma jednak potrwać dość długo, a popularne battle royale zadebiutuje na konsolach nowej generacji w wersji na silniku Unreal Engine 4.

Źródło: Kotaku, The Verge, Unreal Engine

Unreal Engine 5 demo technologiczne