5 lat temu, 22 maja 2019Aktualizacja: 23 stycznia 2020
0
4
Kino w zaciszu własnego domu… To by było coś, prawda? Oto dobra wiadomość – Samsung zapewnia, że z telewizorami QLED jest to możliwe. I to w doskonałej jakości. Jak jednak wygląda rzeczywistość? Czy nowe Samsung QLED mają coś czego jeszcze nie było, a ich premiera może zmienić rynek telewizorów? Zweryfikujmy to.
Trzeba to przyznać – w obrazie emitowanym przez Samsung QLED można się zakochać. O wielobarwność i znakomite nasycenie kolorów dba tutaj zaawansowana technologia Quantum Dot, która skutecznie wyciska z każdego piksela maksimum jego potencjału.
Z kolei wyraźny kontrast oraz ostry jak żyleta obraz zapewnia innowacyjny system HDR10+ w duecie z rozdzielczością 4 lub 8K.
To dzięki niemu projekcje porażają naturalizmem, który jest tak silny, że można odnieść wrażenie, jakby było się w samym centrum projekcji. Zastosowanie ultraszerokiego kąta widzenia i strefowego podświetlenia to kolejne czynniki sprawiające, że otrzymujemy realistyczne i bardziej intensywne doznania wizualne niż dotychczas. I za to wielki ukłon w stronę Samsunga.
Potężne serce i przydatne funkcje
Swoją moc telewizory Samsung QLED czerpią z procesorów Quantum 4 i 8K. Warto zaznaczyć, że Samsung jest pierwszym producentem, który zaproponował obraz w jakości 8K. Co ciekawe, premierowe telewizory same dopasowują poziom głośności projekcji do warunków i pomieszczenia, w którym się znajdują. Podobnie wygląda kwestia kontrastu – sprzęt automatycznie dobierze go tak, aby projekcja była wizualnie jak najlepsza. Fajnie, że nie trzeba tego robić samemu.
Ambient – telewizor jak kameleon
To z kolei zupełnie nowy tryb, który sprawia, że telewizory nie są już tylko telewizorami, ale mogą być także np. atrakcyjnym dodatkiem dekoracyjnym. I nie chodzi wyłącznie o ich ogólny design, ale bardziej o czarny dotąd ekran.
W Samsung QLED, po zakończeniu korzystania ze sprzętu możemy ustawić tryb Ambient. Na ekranie zamiast czarnej przestrzeni pojawią się wizualizacje, wybrane przez nas zdjęcia lub np. tematyczne tła z efektownym podświetleniem. Uważam to za duży plus, tym bardziej że telewizory QLED są duże, nawet 98-calowe. Rozwiązanie to sprawia zatem, że przestrzeń, którą zajmują, nie jest zmarnowana, a jedynie została zastąpiona ciekawym efektem wizualnym.
Sterowanie i SmartThings
System telewizorów Samsung QLED jest przejrzysty i zintegrowany do jednego pilota, ze Smart Hub’em. Dzięki temu połączeniu możemy mieć pod kontrolą dosłownie wszystko, co podłączone jest do urządzenia – telewizję live, dekoder oraz np. konsolę.
Co więcej, dzięki aplikacji SmartThings na ekranie TV QLED możemy obsłużyć lub podejrzeć pracę np. pralki, zmywarki czy robota sprzątającego, które są z nim połączone. Jestem pewna, że każda kobieta przyzna, że to wielka wygoda mieć możliwość sterowania wszystkimi sprzętami w domu z jednego miejsca.
Urządzenia Apple i system Amazon Alexa
Istotną informacją jest również to, że Samsung QLED nie działają wyłącznie z Androidem. Dzięki wbudowanej funkcji AirPlay2 mogą bez problemu odbierać pliki także z iPhone’a, iMac’a czy iPod’a i wyświetlać je na ekranie.
Możemy też skorzystać z filmów za pośrednictwem aplikacji Apple TV. Nowe modele TV od Samsung współpracują również z systemem Amazon Alexa, który skutecznie wspiera obsługę systemu nawigacyjnego urządzenia.
