Systemy operacyjne w telewizorach. Wady i zalety

Wybierając nowy telewizor, wielu konsumentów nie zastanawia się specjalnie, a czasem nawet w ogóle, nad tym, jaki system operacyjny działa w danym modelu. Nie jest to zbyt rozsądne podejście, bowiem telewizorowe systemy operacyjne różnią się do tego stopnia, że część funkcji jest w pewnych systemach niedostępna. Niniejszy poradnik pomoże zrozumieć najważniejsze różnice pomiędzy nimi.

Jakie systemy operacyjne występują w telewizorach?

W przeciwieństwie do smartfonów, w telewizorach nie znajdziemy tylko i wyłącznie dwóch systemów operacyjnych – ich różnorodność jest znacznie większa i da się zauważyć brak dominującego systemu. Po drugie, niewielu producentów stosuje we wszystkich swoich telewizorach tylko i wyłącznie jeden i ten sam system operacyjny. Większość używa jednego z dwóch, a na wybór wpływa m.in. pozycjonowanie rynkowe produktu. Poniższa tabela pokazuje systemy operacyjne dla kilku wybranych producentów sprzedających swoje telewizory na naszym rynku:

Warto zaznaczyć, że na rynkach innych niż europejskie niektóre firmy stosują jeszcze inne systemy. Na przykład firma TCL na rynku USA nie stosuje w ogóle Androida, lecz system Roku.

Jak wygląda różnorodność systemów w ramach poszczególnych marek?

Ja widać z tabeli, dwie marki koreańskie, tj. LG i Samsung, stosują jeden system w niemal wszystkich swoich telewizorach. Piszę „niemal wszystkich” ponieważ jako tester i recenzent telewizorów nie jestem w stanie sprawdzić wszystkich telewizorów danego producenta. Możliwe, że w niezwykle bogatych gamach telewizorów marek takich, jak LG czy Samsung, są czy okresowo pojawiają się telewizory z innymi systemami. Nawet jeśli tak jest, nie będą one są przedmiotem niniejszej analizy.

Pozostałe marki (poza LG i Samsungiem) stosują co najmniej dwa systemy, które pokrótce scharakteryzuję.

Panasonic

jak wygląda system operacyjny telewizorów panasonic

Japończycy z Osaki od lat stosują w zasadzie ten sam własny system operacyjny, który przechodzi mniejsze lub większe modyfikacje. Ostatnią większą modyfikację nazwano Firefox OS, ale po kilku latach zaniechano stosowania tej nazwy na skutek zakończenia współpracy z firmą Mozilla. Warto zaznaczyć, że z kolei w telewizorach tanich i niskobudżetowych, których projektowanie i produkcję Panasonic zleca podwykonawcom, można spotkać całkowicie inne systemy operacyjne, jak np. system tureckiej firmy Vestel.

Philips

System operacyjny TV Philips
Źródło: Philips

Tu sytuacja jest inna. Mamy główny system Android oraz drugi system o nazwie Saphi. Philips stosuje je w następujących modelach:

  • Android OLED: serie 984, 934, 854, 804;
  • Android LCD: serie 8804, 7504, 73×4;
  • Saphi OLED: seria 754;
  • Saphi LCD: serie 68×4, 67×4, 65×4.

W seriach niskich, tj. 43xx, 45xx oraz 53xx, Philips stosuje jeszcze inny, trzeci system operacyjny, ale nie jest to oprogramowanie „Smart”, lecz raczej podstawowy system i to najprawdopodobniej bez jakichkolwiek funkcji sieciowych. Jak widać, w przypadku telewizorów Philipsa różnorodność systemów jest bardzo duża.

Sony

system operacyjny tv

Jeżeli pod uwagę weźmiemy tylko i wyłącznie telewizory 4K, to sytuacja przedstawia się następująco:

  • Android OLED: serie AG9, AG8;
  • Android LCD: serie XG95, XG90, XG85, XG80;
  • własny (tylko LCD): seria XG70.

Jakie systemy porównamy w tym poradniku pod względem funkcjonalności?

Opisanie cech i różnic, wad i zalet wszystkich systemów występujących w telewizorach choćby na krajowym rynku nie jest możliwe w tak krótkim artykule, dlatego ograniczymy się do następujących systemów:

  • Android (Philips, Sony, TCL),
  • Panasonic,
  • Tizen (Samsung),
  • webOS (LG).

Jak przedstawia się główny interfejs ww. systemów?

Interfejsy ww. systemów operacyjnych można podzielić na dwie grupy:

  • pełnoekranowe (Android),
  • niepełnoekranowe (Panasonic, Tizen, webOS).

Jak widać, tylko w systemie Android (w wersji 7, 8 i 9) główny interfejs zajmuje cały ekran. W pozostałych systemach główny interfejs ma postać belki na dole ekranu, która zasłania tylko jego część.

tizen system telewizorów marki Samsung
Źródło: Samsung

Moim zdaniem jest to lepsze rozwiązanie, bowiem gdy oglądamy telewizję w kilka osób i chcemy coś szybko sprawdzić (np. prognozę pogody), wywołanie głównego interfejsu (ang. home screen) nie sprawi, że zasłoni on cały ekran. Dzięki temu pozostali widzowie będą mogli oglądać program bez większych przeszkód.

Który system jest najszybszy?

To trudne pytanie, bowiem szybkość działania telewizorowego systemu operacyjnego zależy od kombinacji sprzętu i oprogramowania, a ta się różni zależnie od klasy urządzeń. Tańsze telewizory są wyposażone w słabsze procesory, co rzutuje na czas reakcji. Moim zdaniem, na podstawie testów modeli z różnych półek cenowych, od budżetowych po flagowce, najlepiej pod tym względem radzi sobie Tizen oraz… system Panasonica. Z kolei system webOS od LG nie jest już tak żwawy w telewizorach tańszych, jak w droższych (np. NanoCell), podczas gdy Tizen radzi sobie dobrze w zasadzie we wszystkich telewizorach Samsunga, niezależnie od tego, czy jest to QLED, czy też np. model z niskobudżetowej serii RU70 za nieco ponad tysiąc złotych. Oczywiście różnice w szybkości są zauważalne, jednak system wciąż działa dość szybko.
jak wyglądają systemy operacyjne telewizorów

Jeśli zaś chodzi o Androida, to bardzo trudno udzielić jednej odpowiedzi, bowiem jest to system bardzo rozproszony. W najszybszych telewizorach z Androidem system ten działa naprawdę szybko i sprawnie, nie ustępując moim zdaniem ani Tizenowi, ani webOS-owi. Problem w tym, że nawet w tej samej wersji Androida, i to w obrębie jednej i tej samej marki telewizorów, są zauważalne różnice w szybkości, których przyczynę czasem trudno ustalić. No bo jak wytłumaczyć fakt, że w telewizorach Sony z serii XG85 i XG95 Android chodzi jak burza, podczas gdy w OLED-ach tej samej marki z serii AG8 i AG9 już nieco wolniej?

Warto też zwrócić uwagę na inny aspekt – czas włączania się telewizora. Są osoby, które mają telewizor z Androidem w wersji 8.0 i twierdzą, że ich telewizor włącza się niemal jedną minutę. Z kolei inni posiadacze telewizorów z tym samym systemem Android 8.0 nie mają powodów do narzekań, bowiem ich telewizor włącza się w kilka lub kilkanaście sekund.

Okazuje się, że część telewizorów z Androidem ma fabrycznie wyłączoną opcję „szybki start” (nie pamiętam dokładnie nazwy), co sprawia, że po wyjściu ze stanu gotowości cały system musi się ładować od nowa. Tak jest np. w niektórych telewizorach TCL. Z kolei w telewizorach Sony opcja „szybki start” jest domyślnie włączona – stąd szybkie włączanie się telewizora. A zatem wystarczy w menu włączyć opcję „szybki start” aby nasz telewizor TCL uruchamiał się znacznie szybciej. Problem w tym, że część użytkowników o tym jeszcze nie wie.

Tak więc w przypadku Androida trzeba uważać z opiniami na temat jego szybkości, bo jak już wspominałem, wbrew pozorom, jest to system najbardziej zróżnicowany, a różni producenci w ustawieniach fabrycznych preferują różne opcje, które mają wpływ na czas włączania się telewizora i szybkość jego działania.

który system operacyjny TV jest najszybszy
Źródło: Panasonic

Na koniec warto zaznaczyć, że bardzo dobrze pod względem szybkości wypada Panasonic, którego system jest lekki, nieprzeładowany i ma chyba najdłuższą historię rozwoju – Panasonic jest w zasadzie jedyną firmą z wyżej wymienionych, która nie dokonała w ciągu ostatnich 6-7 lat radykalnej zmiany systemu operacyjnego, tak jak zrobiły to LG, Samsung czy Sony. Ma to oczywiście swoje dobre i złe strony.

Który system jest najbardziej stabilny?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, najlepiej je odwrócić: który system jest najbardziej niestabilny? Odpowiedź brzmi: Android. Muszę przyznać, że nie pamiętam, kiedy podczas testów zawiesiłem Tizena, webOS-a czy system Panasonica, natomiast Androida już tak.

Zwracam jednakże uwagę, że Android Androidowi nierówny i nie można ich wszystkich wrzucać do jednego worka. Na mojego doświadczenia i testów przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku lat uważam, że najwięcej problemów miałem z Androidem w telewizorach Philips, a trochę mniej w TCL i Sony. Proszę jednakże nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków, bowiem „androidowe marki” wypuszczają aktualizacje, które usuwają błędy i mankamenty, choć czasem nawet powodują powstanie nowych problemów. Ale to temat na oddzielny artykuł.

Który system ma najwięcej aplikacji?

Choć pod względem liczby aplikacji Android nie ma sobie równych, to jednak z punktu widzenia polskiego konsument chyba najlepiej wypada system Tizen. Do części swoich telewizorów firma Samsung oferuje pakiet SmartPack, który pozwala można przetestować aplikacje VOD. W telewizorach tego producenta znajdziemy wszystkie popularne aplikacje, tj. nie tylko Netflix, Amazon Prime Video, lecz także iplę, player.pl, Eleven Sports, Filmbox i wiele innych.
jakie aplikacje są dostępne w systemach operacyjnych telewizorów

Natomiast w przypadku telewizorów z Androidem mamy bardzo szeroki wybór różnorodnych aplikacji łącznie z różnymi odtwarzaczami multimedialnymi, czy grami. Opcji jest naprawdę sporo, choć problemem jest czasem jakość. Zaletą systemu Android jest jednakże duża integracja z ekosystemem Google’a, czyli YouTube’em, Google Asystentem, wyszukiwaniem głosowym.

Jak wygląda wyszukiwanie głosem w języku polskim?

Aktualnie tylko webOS i Android oferują wyszukiwanie głosowe w języku polskim. Tego nie ma nawet Tizen Samsunga.

Jakie są unikalne zalety poszczególnych systemów?

  • Tylko system Android ma tzw. profil ograniczony, w którym możemy nie tylko blokować wejścia/wyjścia, lecz także zabierać lub przyznawać dostęp do poszczególnych aplikacji. Raz utworzony profil ograniczony możemy np. włączać w sytuacji, gdy udajemy się do pracy, a w domu zostają osoby niepełnoletnie, którym chcemy ograniczyć dostęp do telewizora.
  • Tylko system Panasonica zapamiętuje ostatnio używaną opcję w menu: wystarczy wywołać menu, a podświetlona zostaje ostatnio użyta opcja; aby wejść głębiej, wystarczy tylko wciskać klawisz OK na pilocie. Moim zdaniem to bardzo przydatna opcja dla tych, którzy często zmieniają ustawienia w menu telewizora (np. kalibratorów czy zaawansowanych użytkowników).
  • System Tizen ma najlepiej opracowane, najprostsze i najszybsze zarządzanie kanałami telewizyjnymi. Jeżeli na przykład mamy wykupiony dostęp do telewizji kablowej i trzystu kanałów, a chcemy ograniczyć ich liczbę np. do 15, to w systemie Tizen wystarczy zaznaczyć wszystkie 300 kanałów, a następnie „odhaczyć” te, które chcemy zostawić. Potem wybieramy opcję „zablokuj” (lub „usuń”, jeśli jest dostępna) i gotowe. Niestety, w niektórych wariantach systemu Android w takiej sytuacji musielibyśmy usunąć ręcznie 285 kanałów jeden po drugim (!!!). Jak to jest czasochłonne, żmudne i niewygodne, nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć (problem ten nie dotyczy najnowszych telewizorów Sony, w których zaimplementowano rozwiązanie podobne do Samsunga – zresztą, nie chwaląc się, na moją osobistą prośbę skierowaną do głównego inżyniera Sony).
  • tylko system webOS ma pilota, za pomocą którego jesteśmy w stanie poruszać kursorem na ekranie niemal tak, jak używamy komputerowej myszy. Rozwiązanie to bardzo ułatwia i przyspiesza obsługę np. telewizorowej przeglądarki internetowej czy wprowadzanie znaków przy wyszukiwaniu filmów w aplikacji YouTube.
pilot telewizora lg
Źródło: LG

Jakie są unikalne wady poszczególnych systemów?

Spośród czterech ww. systemów:

  • tylko system Android ma główny interfejs, który zasłania cały ekran;
  • tylko system Android jest wewnętrznie niespójny, bowiem za rdzeń systemu odpowiada Google, a za menu, opcje obrazu i dźwięku – poszczególni producenci; stąd biorą się sytuacje, w których np. w systemie Android 9.0 jedna marka (np. Sony) ma znakomite opcje zarządzania kanałami telewizyjnymi, a inna marka (np. TCL) – opcje dużo bardziej ograniczone czy po prostu gorsze; a wszystko to w tej samej wersji tego samego systemu operacyjnego;
  • tylko system Panasonica nie ma aplikacji HBO Go i Spotify;
  • tylko system Tizen nie pozwala blokować wejść HDMI hasłem; moim zdaniem to spore niedopatrzenie w tym skądinąd bardzo udanym systemie.
telewizor sony
Źródło: Sony

Podsumowanie

Przy wyborze telewizora warto pamiętać, że różnice pomiędzy systemami nie są jedynie kosmetyczne. Wybór właściwej platformy może wpłynąć na naszą ogólną satysfakcję z użytkowania odbiornika. Warto więc sobie na spokojnie odpowiedzieć, na czym tak naprawdę nam zależy, i dokonać przemyślanego wyboru.

Jak widać z powyższego porównania, różnice pomiędzy systemami operacyjnymi są czasem dość duże, i choć wszyscy producenci kontynuują rozwijanie swoich systemów, to oczywiście z różnym skutkiem. Zwracam uwagę, że system operacyjny jest oprogramowaniem, którego jakość i funkcjonalność może ulec zmianie, zarówno na plus, jak i na minus, na przykład po kolejnej aktualizacji. Przypadki, w których aktualizacja spowodowała niemożność korzystania z telewizora, nie są na szczęście częste, ale z drugiej strony wcale nie należą do legend i mitów.

zdjęcie przedstawiające interfejs systemu tv

Z systemów omówionych w niniejszym poradniku trzy wydają się mieć pewną i niezagrożoną przyszłość: Tizen, webOS i Android. Ten ostatni rozwija się ostatnio najszybciej, ale też często nadal pozostawia najwięcej do życzenia. Wybór nie jest prosty i łatwy, a jeżeli ktoś wybiera system tylko i wyłącznie na postawie liczby lub dostępności aplikacji, powinien pamiętać, że pewnego dnia po aktualizacji systemu w telewizorze kupionym pięć lub więcej lat wcześniej może obudzić się z ręką w nocniku, tj. bez aplikacji, dla których kupił dany model telewizora, ponieważ zostały one wyłączone.

W związku z tym, proponuję aby podczas wybierania telewizora skoncentrować się na tym, czego nie można zabrać albo zdalnie wyłączyć: wysokim kontraście, małym smużeniu i dobrej reprodukcji barw. Ale to już temat na oddzielny artykuł.

W x-kom znajdziecie telewizory marek LG, Philips, Samsung, Sony oraz Toshiba.