Zakończona właśnie misja miała bowiem przetrzeć drogę kolejnym tego rodzaju lotom – zarówno na ISS, jak i wspomniane Srebrny Glob oraz Czerwoną Planetę. SpaceX już ma w planach kolejną misję – Crew-1, która ma się rozpocząć pod koniec września bieżącego roku. Wezmą w niej udział astronauci NASA Michael Hopkins, Victor Glover i Shannon Walker oraz reprezentujący japońską JAXA Soichi Noguchi. Z kolei wiosną 2021 roku Endeavour wystartuje ponownie, w ramach Crew-2.W skład misji wejdą Shane Kimbrough i Megan McArthur (NASA), Akihiko Hoshide (JAXA) oraz Thomas Pesquet (europejska ESA).
Ponieważ McArthur jest żoną Behnkena, ten już zapowiedział podzielenie się z nią swoimi doświadczeniami, głównie dotyczącymi życia na stacji, ale i pobytu w kapsule. Dla niego i Hurley’a gwiezdna podróż była bez wątpienia czymś niesamowitym – ten drugi, podczas ceremonii pożegnalnej na ISS w sobotę, przyznał, że ciężko mu wyrazić słowami, czym był dla niego udział w ekspedycji, a wspomnienia zachowa do końca życia. Pozostaje pytanie, kiedy na podobne wspomnienia będą sobie mogli pozwolić zainteresowani lotami w kosmos cywile.