Mamy to! Mamy datę premiery jednej z najbardziej wyczekiwanych gier wszechczasów. I to nie moje ukochane Fable, a produkcja biegającego z nożyczkami – POSTAL 4: No Regerts (tutaj nie ma literówki). Szkoda jedynie, że nie udało się wymazać z historii poprzedniej odsłony. Ale kto by pomyślał, że doczekamy się czwartej.