Smartband z przydatnymi funkcjami
Na pierwszy rzut oka, można stwierdzić, że nowe „dziecię” ze stajni One Plus nie za bardzo różni się od tych, do których przyzwyczaił nas obecny rynek wearables.
Niska cena i podobne funkcjonalności sprawiły, że od momentu premiery, OnePlus Band porównywany był do pozostałych opasek funkcjonujących na rynku. Powodem były takie same funkcje w podobniej cenie. Niemniej, debiutujący właśnie One Plus Band może pochwalić się dwoma dodatkami, których dotychczas za takie pieniądze nie uświadczyliśmy. Jakimi?
Opaska z pulsoksymetrem
Po pierwsze, tracker One Plus Band posiada pulsoksymetr, który stale mierzy nasycenie krwi tlenem, co jest kluczową daną na temat ogólnego stanu zdrowia i samopoczucia. Mówiąc najprościej, mając na nadgarstku urządzenie z czujnikiem SpO2 otrzymujemy gwarancję, że gdy poziom tlenu w organizmie spadnie poniżej wymaganej normy, zostaniemy o tym natychmiastowo powiadomieni, przez co będziemy mieć możliwość, aby błyskawicznie zareagować. Kwestia ta jest o tyle istotna, że ostatnio medycy potwierdzili, iż niedotlenienie organizmu jest jednym z pierwszych objawów COVID-19.
Zalety i użyteczność pulsoksymetru w dobie pandemii opisałam szczegółowo w tekście: Nowe technologie w walce z pandemią. Czas zainwestować w opaskę z pulsoksymetrem?, do którego Was odsyłam.
Tryb Zen Mode
Denerwuje Cię, że korzystanie z telefonu zajmuje Ci za dużo czasu? Od teraz się to zmieni. Otóż, jeśli postawimy na One Plus Band i posiadamy telefon tego samego producenta, będziemy mogli skorzystać z funkcji Zen Mode, której zadaniem jest powstrzymanie od sięgania po smartfon. Mając nową opaskę One Plus, limity czasu korzystania z telefonu oraz ich kontrolę przeprowadzimy z poziomu własnego nadgarstka.