Więcej klatek, więcej pikseli, mniej ekranów ładowania
Wielkiego upgrade’u raczej nie ma się co spodziewać. Oczywiście już sam fakt, że spośród wszystkich platform, na które No More Heroes 3 zostało przygotowane, Switch jest zdecydowanie najsłabszym urządzeniem pod względem wydajności, stanowi pewną obietnicę, że na takim PS5 czy XSX gra będzie wyglądać nieporównywalnie lepiej.
Prawdopodobnie jednak zakończy się na podbiciu rozdziałki, stabilnych co najmniej 60 klatkach na sekundę oraz – w przypadku PS5 i XSX|S – odczuwalnym skróceniem loadingów, chociaż twórcy zapowiadają również ulepszenie efektów wizualnych w samej grze.
Warto wspomnieć, że największe zarzuty w stosunku do switchowej wersji No More Heroes 3, dotyczył właśnie wydajności i jakości grafiki (nie mylić z samą stylistyką gry). Dlatego już samo przeniesienie gry na mocniejsze platformy powinno pomóc na podstawowe bolączki, z którymi gra mierzy się od dnia premiery.