Motorolę One Hyper poznamy już 3 grudnia

Co nowego w Motoroli One Hyper?

Nie oczekujcie rewolucji. Trochę się zmienia, ale głównie w kontekście znanych już smartfonów z serii Motorola One. Tutaj Hyper wprowadza dwie innowacje. Pierwszą jest wysuwana kamera selfie, najpewniej działająca w sposób znany z OnePlusa 7 Pro lub Xiaomi Mi 9T Pro. Przypuszczalnie będzie ona miała 32 Mpix rozdzielczości oraz przysłonę f/2.2.

Drugą innowacją będzie – prawdopodobnie – zastosowanie w tylnym aparacie obiektywu 64 Mpix z przysłoną f/1.8. Dotychczas w smartfonach od Motoroli nie mieliśmy optyki o takiej rozdzielczości. Nieco mniej okazale prezentuje się drugi obiektyw – to 8 Mpix z przysłoną f/2.2. Główne zadanie? Kontrola głębi ostrości.

Specyfikacja Motoroli One Hyper

Jeśli spojrzeć na nią pod kątem schowanych w obudowie podzespołów, Motorola One Hyper to typowy średniak (choć z aspiracjami). Ośmiordzeniowy Snapdragon 675, wsparty układem Adreno 612 oraz 4 GB pamięci RAM, świata raczej nie zawojują. Ale przecież wystarczą do płynnego działania na co dzień. Na pliki użytkownika oddane zostanie 128 GB.

Wykonany w technologii IPS wyświetlacz One Hyper ma mieć z kolei przekątną 6,39”, proporcje 19,5:9 i rozdzielczość maksymalną Full HD+. A bateria? Wygląda na to, że 3600 mAh z opcją szybkiego ładowania, czyli też blisko obecnych standardów.

Kiedy Motorola One Hyper trafi do Polski?

Tego jeszcze nie wiemy, ale wszystko wyjaśni się za kilka dni. Tajemnicą pozostaje również cena, choć opierając się na przypuszczeniach redaktorów portalu gsmarena.com, można stwierdzić, że powinna ona zmieścić się w przedziale między Motorolą One Vision a Motorolą One Zoom, czyli w przedziale od 1200 do 1800 zł.

Źródła: gsmarena, proandroid