Nintendo zapowiedziało Metroid Dread. Premiera Metroid 5 jeszcze w tym roku

Tegoroczne E3 2021, generalnie dość słabe i nudne, doczekały się mocnego tąpnięcia. Pokaz Nintendo Direct odsłonił przed nami wiele kultowych franczyz w nowym wydaniu. Wśród zaprezentowanych tytułów pojawiło się Metroid Dread. Większość fanów spodziewała się „Prime’a”, ale dwuwymiarowy Dread również spotkał się z natychmiastową aprobatą ze strony społeczności.

Metroid Dread na Nintendo Switch. Kiedy premiera? Jak wygląda zwiastun?

Dwuwymiarowy Metroid Dread, a raczej 2,5D, zadebiutuje na Switchu jeszcze w tym roku, 8 października. Posiadacze Nintendo Switch mogą już odkładać cebuliony, bo nadchodzi absolutny „must have” na tę platformę. Metroid wraca do korzeni i już na zwiastunie widać, że czeka nas znakomite gamingowe doświadczenie.

Edycja kolekcjonerska Metroid Dread

Jeszcze podczas trwania Nintendo Direct firma pochwaliła się na Twitterze edycją kolekcjonerską gry. Ta, co możecie zobaczyć na załączonym obrazku, prezentuje się naprawdę obłędnie. Znajdziemy w niej fizyczną kopię gry, steelbook, 190-stronicowy artbook, holograficzne karty. Ceny póki co nie znamy, ale na pewno tanio nie będzie.

Warto nadmienić, że Dread będzie pierwszą pełnoprawną gra z Samus Aran na konsoli Nintendo Switch. Wcześniej postać pojawiała się co najwyżej gościnnie w innych grach, na przykład w Super Smash Bros. Ultimate.

Gameplay Metroid Dread

Tuż po zakończeniu Nintendo Direct na tegorocznych E3, rozpoczął się event kontynuujący – Nintendo Treehouse. Zobaczyliśmy na nim m.in. kilkuminutowy gameplay z Metroid Dread.

Co z Metroid Prime 4?

Wygląda na to, że nic. Fani spodziewali się kontynuacji trzecioosobowego Metroid Prime, które robiło furorę chociażby na kultowym Wii. Niestety wygląda na to, że jeśli Metroid Prime 4 kiedykolwiek się ukaże, to nie nastąpi to zbyt szybko.

Źródło: Nintendo