Twin Peaks kończy 30 lat
Chyba żaden serial w historii nie był tak ambiwalentnie postrzegany przez widzów. Dla jednych Twin Peaks jest synonimem geniuszu, kamieniem milowym w historii seriali i samej telewizji. Są też jednak tacy, którzy w produkcji Davida Lyncha widzą jedynie nieskończone złoża bełkotu.
I prawdę mówiąc, rozumiem doskonale i jednych, i drugich, choć osobiście sytuuję się jednak w grupie fanów Twin Peaks. Nawet pomimo faktu, że gdy serial po raz pierwszy pojawił się na ekranach telewizorów, sam byłem nie większy niż banan (matka była w czwartym miesiącu ciąży), a czasy mojej świetności (sic!) dopiero miały nadejść.
W każdym razie, jeśli nie znacie Twin Peaks i od jakiegoś czasu chodzi Wam po głowie dokonanie empirycznego poznania owego serialu, to być może teraz jest odpowiedni czas, aby tego dokonać, no bo #zostańwdomu. Z drugiej strony pewnie są też tacy, którym chodziło po głowie przypomnienie sobie produkcji Davida Lyncha, a tym samym podjęcie kolejnej próby interpretacji fabuły.