Dziś na facebookowym profilu 11 bit studios możemy przeczytać o stawianiu milowego kroku na drodze do uznania gier za dzieła kultury. Prezes Grzegorz Miechowski wskazuje, że mówią one do młodego odbiorcy językiem, który jest dla niego zrozumiały. I tym językiem gry mogą opowiadać o wszystkim – emocjach, prawdzie, walce dobra ze złem, cierpieniu i wreszcie samej istocie ludzkości – mówi, dodając, że gry są pod tym względem podobne do literatury, od której różni je jednak język interakcji. Jestem dumny z faktu, że to właśnie produkcja 11 bit studios dołoży swoją cegiełkę do rozwoju edukacji i kultury w naszym kraju.
Kupiłem tę grę już jakiś czas temu ze względu na pozytywne opinie oraz poruszaną tematykę i polskie studio ale niestety trafiła na moją tak zwaną kupkę wstydu bo jeszcze w nią nie grałem. Ekran telefonu jest dosyć mały ale na moim chromebooku gra będzie z pewnością wygodniejsza i chociaż 40 już dawno na karku to chyba prawidłowym i na czasie będzie gdy uzupełnię swoją wiedzę o kolejną pozycję z kanonu lektur szkolnych. Swoja drogą zaskoczył mnie pozytywnie taki ruch ze strony rządu, może więc ruszy się coś w nieco skostniałym polskim systemie nauczania.