Po udanej premierze w Chinach vivo wprowadza na rynek azjatycki i europejski dwa flagowe modele smartfonów – vivo X100 i X100 Pro. To urządzenia, które chwalą się przede wszystkim zaawansowanymi funkcjami fotograficznymi. Co oferują smartfony, które chcą zrewolucjonizować rynek? I jak odpowiada na to konkurencja?
Seria smartfonów vivo X100 zadebiutowała jedynie w Chinach. Teraz nowe flagowce mają wkroczyć na szerszy rynek, co początkowo nie było pewne. Vivo X100 będzie dostępny w Azji, a vivo X100 Pro w Europie, ale nie w każdym kraju. W części z nich producent zawiesił działalność, między innymi w Polsce.
Choć nowe smartfony chińskiej marki nie będą dostępne na naszym rynku, warto przyjrzeć się, co mają do zaoferowania i jakimi nowościami odpowiadają na to pozostali producenci. Czy znajdzie się na naszym rynku dobra alternatywa dla tego świetnie zapowiadającego się smartfona fotograficznego, którego kluczowe cechy to m.in. główny aparat 50-megapikselowy z sensorem jednocalowym, funkcja precyzyjnej kalibracji optycznej i współpraca z Zeiss dla lepszej jakości obiektywów?
Podstawowy wariant serii – vivo X100 – to bogaty w funkcje smartfon, w którym także szczególny nacisk położono na fotografię. Zawiera główną kamerę VCS True Color i teleobiektyw ZEISS, zapewniające wysokiej jakości obraz i autentyczną reprodukcję kolorów.
Telefon napędza chip MediaTek Dimensity 9300, a energię dostarcza duża bateria 5000 mAh z ładowaniem FlashCharge 120 W. Urządzenie ma również wyświetlacz LTPO chroniący wzrok oraz różnorodne funkcje fotograficzne i wideo.
Smartfon zdobi oryginalny design w stylu nazwanym przez producenta Moon Halo. Obudowa to stal nierdzewna z lustrzanym wykończeniem i teksturami premium. A do tego konstrukcja jest odporna na wodę i kurz w stopniu IP68.
Specyfikacja vivo X100 obejmuje m.in.:
System aparatu fotograficznego w vivo X100 Pro obejmuje przedni aparat 32 MP i tylny zestaw trzech aparatów 50 MP. Oferuje różnorodne tryby scen, takie jak nocny, portretowy, wysokiej rozdzielczości, panorama i inne. Szczegóły przesłony aparatu to f/2.0 dla przedniego i f/1.75 + f/2.0 + f/2.5 dla tylnych aparatów, co zapewnia wysoką jakość obrazowania w różnych warunkach oświetleniowych.
Teleobiektyw w smartfonie vivo X100 Pro wykorzystuje pływającą konstrukcję Zeiss APO, włączając nowe elementy Vario-Apo-Sonnar. APO oznacza obiektywy skonstruowane tak, aby minimalizować aberrację chromatyczną. Natomiast pływająca konstrukcja obiektywu to możliwość lepszego ustawienie ostrości, szczególnie przy fotografowaniu z bliska.
Producent podkreśla przede wszystkim, że system kamer współtworzono z Zeiss, a główny obiektyw jest wielkości aż 1 cala. Telefon wyróżnia się w dziedzinie fotografii także za sprawą trybu portretowego Zeiss Multifocal (to możliwość wykonywania portretów przy ogniskowych od 24 mm do 100 mm) oraz nagrywania portretowych filmów 4K.
W porównaniu do flagowca poprzedniej generacji, czyli vivo X90 Pro, zmienił się przede wszystkim aparat szerokokątny. Zamiast 12 Mpix producent serwuje aż 50 Mpix. Pozostałe parametry są takie same lub bardzo zbliżone. Zmienia się natomiast procesor i ewoluuje oprogramowanie, co zwiastuje poprawę nawet mimo niewielkich zmian sprzętowych. Motorem napędowym fotografii mobilnej są w końcu w dużej mierze algorytmy AI i funkcje software’owe.
A jak radzi sobie poprzednik – vivo X90 Pro – możesz zobaczyć w wielkim teście aparatów we flagowych smartfonach 2023 roku.
Nowy model wyposażony jest w chip Dimensity 9300 (ten sam co vivo X100), baterię 5400 mAh z ładowaniem FlashCharge 100 W i jasny wyświetlacz LTPO. Jego design, choć niemalże identyczny, co w X100, nazwano Sun Halo. Nie zabrakło także odporności na wodę i kurz IP68.
Smartfony vivo z serii X100 to flagowa propozycja na nadchodzący rok. Najlepsze alternatywy dla tych modeli zadebiutują zatem dopiero w przyszłym kwartale. Wymienić tu można chociażby Samsunga Galaxy S24 Ultra, który zapowiada się na bardzo dobry smartfon fotograficzny o solidnych ulepszeniach w warstwie software’owej dzięki wdrożeniu AI.
Ciekawie prezentuje się także Xiaomi 14 Pro, który póki co zadebiutował w Chinach, ale z pewnością niedługo pojawi się w Polsce. Jeśli wersje na rynek globalny nie będą różnić się znacząco, to w „czternastce” znajdzie się podobny zestaw kamer, co w vivo X100 pro: główny 50 Mpix + szerokokątny 50 Mpix + teleobiektyw 50 Mpix oraz przedni 32 Mpix. Te aparaty powstały z kolei we współpracy z inną kultową w dziedzinie fotografii marką – Leica.
Z mocną propozycją w nowy rok wejdzie także OnePlus. Napędzany procesorem Snapdragon 8 Gen 3 smartfon OnePlus 12 otrzymał jasny obiektyw główny Sony LYT-808 50 Mpix z przysłoną f/1,6. Teleobiektyw to 64-megapikselowy OmniVision OV64B, a oczko szerokokątne to matryca Sony IMX581 o rozdzielczości 48 Mpix.
Spośród dostępnych obecnie w sprzedaży smartfonów także można wybrać kilka alternatyw. Pod kątem wydajności najbliższy vivo X100 pro będzie Xiaomi 13T Pro z procesorem MediaTek Dimensity 9200+, RAMem 12 GB i baterią 5000 mAh z ładowaniem 120 W. Fotograficznie także ma sporo do zaoferowania, dzięki systemowi kamer z optyką Leica 50+12+50 Mpix. Więcej szczegółów oraz przykładowe zdjęcia znajdziesz w recenzji Xiaomi 13T Pro.
Natomiast ze wskazaniem głównie na wysokie możliwości fotograficzne polecić należy model Sony Xperia 1 V, który także korzysta z doświadczenia marki ZEISS. Smartfon wyposażono w nowatorski przetwornik obrazu Exmor T, który zapewnia lepszą jakość obrazu w słabym oświetleniu czy też idealne odwzorowanie kolorów. Rezultat pracy profesjonalnych aparatów z najnowszymi algorytmami sztucznej inteligencji zobaczysz w recenzji Sony Xperia 1 V.
🤳 Jeśli nadal rozglądasz się za dobrym smartfonem do robienia zdjęć zobacz więcej propozycji w rankingu smartfonów z najlepszymi aparatami
Zebraliśmy najlepsze smartfony popularnych producentów, by sprawdzić, jak radzą sobie z robieniem zdjęć oraz nagrywaniem filmów
Źródło: vivo.com, videomaker.com
Mediatek.. podziękuję od razu
Mj- nie pisz BREDNI, bo Mediateki z wysokiej półki we flagowcach, to bardzo dobre CPU! To nie są przeciętne Mediateki w fonach ze średniej półki, które rzeczywiście nie zachwycają. Także polecam się doedukować i przestać powielać BREDNIE!
Wszystko super, ale brak dostępności w Polsce tego telefonu niestety boli :/