Test aparatów we flagowych smartfonach | Pro i Ultra

Szukasz telefonu z najlepszym aparatem do robienia zdjęć? Aby pomóc w wyborze postanowiliśmy przetestować możliwości fotograficzne flagowych smartfonów 2023 roku. Najlepszych modeli oferowanych przez topowych producentów, takich jak Apple, Samsung czy Huawei. Sprawdź, jak poradziły sobie flagowce wyposażone w najnowsze rozwiązania technologiczne. Zobacz test i porównanie aparatów w smartfonach Pro i Ultra 2023 roku.

Smartfony Pro z najlepszymi aparatami w 2023 roku

Wraz z redakcyjnymi kolegami, Robertem i Grzegorzem, przetestowaliśmy aparaty dziewiętnastu flagowych smartfonów na 2023 rok. Sprawdziliśmy, jak każdy z tych modeli radzi sobie z odzwierciedleniem rozmaitych kadrów w różnych warunkach oświetleniowych. Aby ułatwić porównanie tak wielu smartfonów, podzieliliśmy je na dwie grupy.

Informacje na temat specyfikacji smartfonów oraz metodologii testów znajdziesz tutaj:

📱 Wielki test smartfonów 2023. Jak przeprowadziliśmy testy foto-wideo flagowców?

Do tego porównania wytypowaliśmy smartfony, które zajmują pierwsze miejsca po sortowaniu według ceny: od najwyższej i na dzień testów przekraczały 5000 zł. Ich aspiracje do bycia najlepszymi smartfonami w ofercie wyróżnia także przydomek Pro lub Ultra. Taka nazwa wskazuje na to, że mamy do czynienia z najlepszym modelem danego producenta lub ulepszonym wariantem z flagowej serii. Można powiedzieć, że to top of the top tegorocznej oferty rynku mobile.

Test odwzorowania barw

Gra w kolory

Pierwszy test, któremu poddaliśmy smartfony aspirujące do miana fotograficznych, to odwzorowanie kolorów. Już na pierwszy rzut oka widać tutaj, jaki styl reprezentują aparaty. Dzięki temu możesz ocenić, czy bardziej przypadną Ci do gustu zdjęcia o żywych, nasyconych kolorach, czy raczej te stonowane, bardziej naturalne.

Warto tutaj zwrócić uwagę także na to, czy aparat nie przekłamuje rzeczywistości, na przykład wygładzając kontury, wzmacniając kontrasty i redukując takie prozaiczne detale jak przetarcia na oparciach foteli, co zdarzyło się u vivo. Nie sugeruję przy tym, że powinieneś wybrać naturalność. Zależy, na czym Ci zależy. Czasem taki idealny świat na zdjęciach wygląda lepiej.

Który smartfon zrobił według Ciebie najlepsze zdjęcie? Chętnie poznamy Twoją odpowiedź w ankiecie, którą znajdziesz na końcu artykułu. Spokojnie zapoznaj się z cały artykułem, ponieważ zapytamy w niej o zwycięzców w kilku kategoriach, a także najlepszy Twoim zdaniem fotograficzny smartfon ogółem. Miłego oglądania 😊

Ankieta – jaki smartfon Pro/Ultra 2023 robi najlepsze zdjęcia?

Apetyczne zdjęcia z aparatu smartfona

Jedzenie okazało się dla nas równie ciekawym materiał na przetestowanie odwzorowania barw, ale nie tylko.

Niektóre smartfony oferują specjalny tryb do fotografowania pożywienia, m.in. Samsung Galaxy S23 Ultra. Jednak nie każdy model ma taką dodatkową opcję, więc podczas testów używaliśmy wyłącznie trybów automatycznych. Sztuczna inteligencja w kilku przypadkach wyłapała, że fotografuje żywność i automatycznie dostosowała parametry aparatu, co zdecydowanie należy zaliczyć jako plus.

Warto zauważyć, że już na pierwszy rzut oka widać zupełnie inne podejście smartfonów do tego konkretnego kadru. Zdjęcia różnią się zwłaszcza kolorami i autofocusem, ostrością łapaną na różnych punktach obiektu.

Na którym zdjęciu dania wyglądają najbardziej apetycznie?

Z tym zadaniem, mimo słodkiego owocka w logo, nieco słabiej poradził sobie Apple iPhone 14 Pro. Swoją klasę pokazała w końcu Sony Xperia 1 IV. Bardzo dobrze wypadł też Huawei Mate 50 Pro czy vivo x90 Pro. Natomiast to Samsung Galaxy S23 Ultra, który automatycznie skorzystał ze swojego dedykowanego trybu pożywienie, pokonał konkurencję.

Trudne warunki oświetleniowe

HDR, czyli  udane zdjęcie pod światło

W tym teście sprawdziliśmy smartfony pod kątem możliwości fotograficznych w trudnych warunkach oświetleniowych. Chodzi o to, że zza fotografowanego obiektu pada mocne dzienne światło, (złapane w jeden z ładniejszych wiosennych dni, kiedy najjaśniejsza z gwiazd naszego układu potrafi mocno razić), a przód obiektu nie jest dodatkowo doświetlany.

Jaki efekt chcieliśmy uzyskać? Jak najwierniej odwzorowane szczegóły pierwszoplanowego obiektu, czyli listki, które niemal dałoby się policzyć. Zdecydowanie nie powinny ukrywać się w cieniu, jak na fotografii z OPPO Find x5 Pro.

Kolejny istotny element tego zdjęcia to rozpościerające się za oknem niebo w tle. Z pewnością we flagowych smartfonach premium nie chcielibyśmy, żeby zamiast błękitu pokrytego białymi puszystymi obłokami z tła zrobiła się jasna, biała, bezkształtna plama, którą niestety zaserwował nam Huawei.

W uzyskaniu takich efektów aparatom w smartfonach pomaga technologia HDR – High Dynamic Range. Z angielskiego szeroki zakres dynamiki. W fotografii technologia ta jest odpowiedzialna za uchwycenie szczegółów w najciemniejszych i najjaśniejszych partiach kadru. Zasada działania HDR polega na wykonaniu kilku zdjęć tej samej sceny i połączeniu najlepszych elementów każdego z nich w jedną idealną fotografię.

Najlepiej z wyważonym odzwierciedleniem zarówno najjaśniejszego, jak i najciemniejszego punktu, nieba i liści, poradził sobie Xiaomi 13 Pro, ale także Google Pixel 7 Pro. Detale najlepiej widoczne są na zdjęciu wykonanym vivo x90 Pro, jednak kadr jest mocno rozjaśniony, co nie każdemu może przypaść do gustu.

Przy okazji muszę jeszcze pochwalić wszystkie testowane tu smartfony z segmentu premium za poprawne rozpoznanie kadru z trudnym oświetleniem i automatyczne uruchomienie trybu HDR. To niezwykle istotne, że smartfon potrafi sam dostosować się do panujących warunków. A jedynym zadaniem amatora fotografa pozostaje znalezienie najpiękniejszego kadru.

Sztuczne światło. Fotografia w świetle lamp

Jak często słyszysz, że „smartfon robi dobre zdjęcia w naturalnym dziennym świetle”? Czy to oznacza, że gorzej radzi sobie ze zdjęcia w pomieszczeniu przy zapalonej lampce? Z reguły, tak. Takie kadry należą do trudnych, ale dobrze odwzorowane mają niepowtarzalny klimat – trochę romantyczny, tajemniczy albo wręcz mroczny.

Co tu dużo mówić, smartfon chwalący się dobrym aparatem, musi zrobić dobre zdjęcia w każdych warunkach. W poniższej galerii warto zwróci uwagę na odwzorowanie kolorów i detali. Tak z tym zadaniem poradziły sobie nasze Pro, Ultra, „hiper mega” modele:

Architektura w słońcu

Choć zabieg ten nie był przez nas zamierzony, aura sprawiła, że na zdjęciach perły częstochowskiej architektury, czyli Jasnej Góry, możemy ponownie zaobserwować, jak aparat radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych, tylko tym razem na zewnątrz.

Rażące wprost w obiektyw słońce ponownie zweryfikowało jakość technologii HDR w testowanych smartfonach, zarówno w obiektywie głównym, jak i (ultra)szerokokątnym. Trzeba przyznać, że ten kadr był naprawdę trudnym zadaniem dla naszych telefonów, także tych premium.

W poniższej galerii warto zwrócić uwagę na detale jasnogórskiego krajobrazu – czy budynek nie zatopił się w cieniu, czy widać dobrze różnicę odległości między pomnikiem na pierwszym planie a budynkiem klasztoru na drugim planie? Odmienne efekty można zauważyć także między odwzorowaniem kolorów nieba. Inaczej swoje lico pokazuje też słońce. Które z nich przypadło Ci do gustu?

Aparat główny

Biorąc pod uwagę powyższe kryteria, najlepiej wypadły modele: Samsung Galaxy S23 Ultra i vivo x90 Pro, następnie Google Pixel 7 Pro, Huawei Mate 50 Pro, Xiaomi 13 czy OPPO Find x5 Pro. Natomiast Apple zgubiło nieco detali w ciemności, a Sony zmieniło aurę nieba na deszczową.

Obiektyw szerokokątny

Portrety i autoportrety

Tryb portretowy w tylnym aparacie

Smartfony premium do zdjęć portretowych wykorzystują różne obiektywy. W większości tryb ten jest połączony z obiektywem głównym, jednak w niektórych modelach, takich jak Xiaomi 13 Pro, portrety wykonuje teleobiektyw.

W drugim przypadku po przełączeniu się na tryb portretowy smartfon automatycznie uruchamia zoom x2 lub x3, świetnie kadrując postać od pasa w górę. Do zdjęć używaliśmy zawsze trybów automatycznych, dlatego w poniższej galerii kadry mają różne odległości. 

Charakterystyczną cechą tego trybu, tak jak w przypadku selfie, jest rozmycie tła i wyeksponowanie fotografowanej osoby. Jak można zauważyć, każdy smartfon robi to w innym stylu. Najważniejsze, aby portretowana osoba wyglądała naturalnie, reszta cech fotograficznych to już rzecz gustu.

Selfie, czyli przednie aparaty w smartfonach premium

Czy któryś z aparatów do selfie w smartfonach premium okazał się na tyle dobry, że, parafrazując Julię Wieniawę, z nim nie trzeba pamiętać, który uśmiech założyć do zdjęcia? Cóż, niewielkie przednie aparaty mają to do siebie, że lubią wygładzić oblicze swojego właściciela. Jedne mniej (jak Samsung Galaxy S23 Ultra), drugie bardziej (jak Sony Xperia 1 IV). Jednym się to spodoba, drugim nie.

W rozdzielczościach przednich aparatów wśród porównywanych tu smartfonów królują dwie wartości: 12 Mpix (i około) oraz 32 Mpix. Przypomnijmy jednak, że wcale nie muszą one determinować efektu sesji zdjęciowej.

Poniżej znajdziesz dwie galerie. Jedna z nich przedstawia selfie wykonane aparatem przednim w trybie standardowym, a druga w trybie portretowym. Ten drugi wyróżnia się przede wszystkim funkcją rozmycia tła, dzięki której autoportret nabiera nieco artystycznego klimatu, a pierwszoplanowa postać zostaje mocniej wyeksponowana. Tak jak wyżej w przypadku portretów wykonywanych tylnym aparatem.

Selfie w trybie standardowym

Selfie w trybie portretowym

Zdjęcia z podróży. Widoki i architektura

Pocztówka z wakacji

Morza szum, ptaków śpiew i… pstryknięcie spustu migawki. Nadmorski krajobraz to jeden z najczęściej publikowanych widoków w social mediach, na stories czy jako zdjęcie w tle. Kiedy poszukujemy smartfona z najlepszym aparatem, chcemy, żeby nasze wakacje w jego obiektywie wyglądały równie pięknie jak na żywo.

Jak z takim kadrem poradziły sobie flagowce z najwyższej półki? Naszym zdaniem to najpiękniejsza galeria z tego zestawienia.

Obiektyw główny

Aparat szerokokątny

Spacer po mieście

Obiektywy szerokokątne

Ile da się objąć małym oczkiem aparatu w telefonie? Każdy z naszych smartfonowych superbohaterów ma nieco inny kąt pola widzenia obiektywu szerokokątnego (lub ultraszerokokątnego – nazewnictwo bywa różne, w każdym razie chodzi o te najszerzej widzące). Z reguły jest to około 120°. W naszym zestawieniu największym FOV wyróżnia się Google Pixel 7 Pro – 125,8°, a najmniejszym – 108° vivo x90 Pro.

W poniższych galeriach warto zwrócić uwagę na różnice między jakością zdjęć z aparatu szerokokątnego a głównego. Często obiektywy ultra-wild prezentują gorszą jakość, zdjęcia mają zauważalnie mniejszą ostrość i nasycenie kolorów. Natomiast w przypadku testowanych tutaj smartfonów premium w obu wersjach sceneria została bardzo dobrze odwzorowana.

Częstym problemem aparatów szerokokątnych jest zakrzywianie obrazu na krawędziach, które przypomina nieco efekt rybiego oka. Dobry aparat szerokokątny powinien skutecznie redukować takie zniekształceń wokół punktu centralnego. Budynki czy drzewa nie powinny wyglądać, jakby zapadały się do środka. Na szczęście zdjęcia szerokokątne wykonane smartfonami premium wyglądają pod tym względem bardzo dobrze i naturalnie. Pokazują więcej, ale nie „naciągają” w tym celu obrazu.

Aparat główny

Zoomy i bliskie kadry

Teleobiektywy

Niekiedy trzeba zbliżyć się do fotografowanego obiektu, nie ruszając się z miejsca. Po prostu czasem nie ma nawet na to możliwości – na przykład gdy fotografujesz panoramę miasta z wieży widokowej, a na pierwszym planie wyrastają nieurodziwe budynki gospodarcze albo kiedy stoisz w tłumie ludzi próbujących uchwycić ten sam kadr, np. artystów na scenie czy fontannę w centrum rynku.

W takich przypadkach z pomocą nadciąga teleobiektyw, który w zależności od modelu oferuje różne wielkości zoomu optycznego i cyfrowego. Pierwszy z nich to rozwiązanie hardware’owe, sprzętowe. By wykonać zbliżenie, w aparacie następuje zmiana długości ogniskowej (mówiąc najprościej, jest to odległość między soczewką a matrycą. Gdy się wydłuża, to kąt widzenia obiektywu staje się węższy, a fotografowany obiekt wydaje się być bliżej). Zdjęcia wykonane za pomocą zoomu optycznego, zwanego inaczej bezstratnym, mają dużo lepszą jakość.

Drugi, czyli zoom cyfrowy, to rozwiązanie systemowe. Upraszczając, jego działanie polega na tym, że aparat wykonuje standardowe zdjęcie, a następnie wycina centralny fragment w takiej wielkości, w jakiej wybrano przybliżenie. Zoomy cyfrowe są zdecydowanie większe, obecnie w smartfonach występują nawet 100- czy 200-krotne. Niestety przybliżenie do obiektu odbywa się ze szkodą dla jakości zdjęcia. Kontury nie są ostre, detale znikają, a kolory bledną.

Dzisiejsze smartfony różnie radzą sobie z automatycznym poprawianiem przybliżonego kadru. Trzeba jednak przyznać, że efekty są w niektórych przypadkach zaskakująco dobre.

Maksymalny zoom optyczny

Maksymalny zoom cyfrowy

Niezaprzeczalnie mistrzem dużego zooma zostaje Samsung Galaxy S23 Ultra. Bardzo dobrze poradził sobie także Google Pixel 7 Pro. Oferuje mniejsze przybliżenia, ale za to w naprawdę niezłej jakości.

Zdjęcia makro

Fotografowanie obiektów z bliska jest dla wielu smartfonów nie lada wyzwaniem. Dedykowane obiektywy makro o rozdzielczości 2 do 5 Mpix nie sprawdziły się pod tym względem najlepiej, stając się bezużytecznym dodatkiem.

Okazuje się, że teraz, gdy producenci zintegrowali tę funkcję z innymi obiektywami, jest o niebo lepiej. Możliwości są jeszcze nieco zróżnicowane, jedne smartfony potrafią złapać ostrość bardzo blisko obiektu, drugie nieco dalej. W większości modeli można jednak śmiało fotografować przyrodę czy drobne elementy nawet z kilku centymetrów i uzyskać wyraziste zdjęcia.

Zdjęcia nocne

Tryb nocny w smartfonach premium

Tryb nocny to funkcja, na którą producenci kładą obecnie największy nacisk, a poprawa możliwości fotograficznych w słabym oświetleniu stała się najważniejszą informacją w opisach marketingowych. W tym trybie aparat ma za zadanie rozjaśnić kadr, wyciągnąć z mroku detale i nadać im żywych, realistycznych barw. Wciąż jednak nie brakuje zwolenników zdjęć nocnych wykonanych w trybie standardowym/automatycznym, który nie podbija tak kolorów i kontrastów. A Ty, który typ zdjęcia wybierzesz?

Po poniższych galeriach już na pierwszy rzut oka widać, że każdy smartfon radzi sobie z nocnym fotografowaniem zupełnie inaczej, czy to w trybie automatycznym, czy nocnym. Dzieje się tak, ponieważ za tryb nocny w dużej mierze odpowiada oprogramowanie.

Zdjęcie nocne w wykonaniu Sony Xperii 1 IV znajduje się tylko w galerii z trybem automatycznym, ponieważ z powodu specyficznego interfejsu nie udało nam się znaleźć dedykowanego trybu. Wszystkie zdjęcia smartfonami Sony wykonywaliśmy w trybie Auto, więc urządzenie automatycznie, samodzielnie dobierało odpowiednie parametry.

Noc w obiektywie głównym

Tryb nocny

Tryb automatyczny

Noc w obiektywie szerokokątnym

Selfie w trybie nocnym

Wieczorny spacer po mieście z ukochaną osobą, całonocna impreza w plenerze czy podziwianie świątecznych dekoracji w grudniowe popołudnie – to okazje kiedy tryb nocny z przednim aparacie może się naprawdę przydać. Dobry aparat delikatnie rozjaśni buzię i ujawni, co znajduje się tle. Po teście 19 smartfonów jednocześnie mogę powiedzieć jeszcze, że „delikatnie” to w tym przypadku słowo klucz.

Architektura nocą

Fotografie po zmroku w centrum miasta przyniosły diametralnie różne efekty, dlatego postanowiliśmy sprawdzić tryb nocny na jeszcze jednym ciekawym kontrastowym kadrze. To budynek kościoła z ciepłym oświetleniem padającym od dołu i zimnym rozjaśniającym fasadę.

Wydarzenia sportowe w obiektywie smartfonów

Mecz Rakowa Częstochowa był doskonałą okazją, by poddać najlepsze flagowe smartfony 2023 roku ostatecznemu i bardzo wymagającemu sprawdzianowi. Różnorodne kolory, mnóstwo detali, sztuczne oświetlenie i ruch, to główne czynniki, którym aparaty w smartfonach musiały sprostać. Jak dały sobie radę?

Aparat główny

Obiektyw szerokokątny

Zoom na zegar, czyli teleobiektywy w akcji

Teleobiektywy w większości smartfonów są bardzo wybredne – za bardzo drży Ci ręka, źle trzymasz, za długo klikasz, za szybko klikasz… Nie chcieliśmy używać do testów statywu, żeby zdjęcia jak najwierniej oddawały możliwości aparatów w codziennym użytkowaniu. Dlatego uchwycenie najlepszego kadru często udawało się dopiero po kilku powtórkach. Najciekawsze jest jednak to, że w niektórych przypadkach efekty bardzo pozytywnie zaskoczyły. Dzięki temu na duże wyróżnienie zasłużył Google Pixel 7 Pro, a także Samsung Galaxy S23 Ultra.

Przy tym teście nie kierowałam się wartością zoomu, a obiektem, który fotografuję. Dzięki temu można porównać, jak dobrze aparat smartfona przybliży nas z miejsca na trybunach do tablicy wyników. Jak poradzi sobie w realnej sytuacji.

Średnie przybliżenie

Duże przybliżenie

Werdykt – który smartfon premium robi najlepsze zdjęcia?

Amatorzy fotografii mogą być zadowoleni z postępów, jakie w tej dziedzinie robią smartfony. Te niewielkie urządzenia mobilne, które zawsze mamy pod ręką, mogą być doskonałym narzędziem do uwieczniania wakacyjnych wspomnień czy tworzenia pięknych portretów. Do robienia zdjęć gotowych nawet bez edycji do opublikowania w mediach społecznościowych albo wydrukowania i oprawienia w ramkę.

O ile w teście aparatów w smartfonach do 5000 zł zauważalne są większe różnice, tak porównanie zdjęć z aparatów w smartfonach premium będzie bardziej subiektywnym odczuciem. Mamy w końcu do czynienia z modelami wyposażonymi w najnowsze rozwiązania technologiczne, gdzie na rażące błędy nie ma miejsca.

Swoją wysoką klasę obroniły smartfony Samsung Galaxy S23 Ultra, Huawei Mate 50 Pro oraz Apple iPhone 14 Pro. Bardzo pozytywnie zaskoczyły modele: Google Pixel 7 Pro, vivo x90 Pro oraz Xiaomi 13 Pro. Sony Xperia 1 IV okazał się smartfonem przeznaczonym dla osób, które mają większe pojęcie o fotografii od przeciętnego użytkowania smartfona. Ma dość skomplikowany interfejs, a żeby zrobić nim jak najlepsze zdjęcie, należy operować parametrami, jak w profesjonalnym aparacie. Natomiast ubiegłoroczny OPPO Find x5 Pro udowodnił, że ciężko pokonać najnowsze flagowce.

W powyższych porównaniach doskonale widać, jak smartfony radzą sobie z automatycznym dostrajaniem parametrów. Jak rozmaite rezultaty przynoszą niekiedy działania algorytmów AI, chociażby w zdjęciach nocnych, które najbardziej różnią się między sobą. Dzięki takim porównaniom można także zauważyć, że każdy z producentów prezentuje własny styl obrazowania – bardziej żywy, nasycony i kontrastowy lub naturalny, stonowany, rozjaśniony. To, który z nich jest lepszy, zależy w dużej mierze od Twojego gustu. Ostateczny wynik wielkiego testu aparatów zależy zatem od Ciebie.

Jesteśmy niezwykle ciekawi, jaki jest Twój wybór, dlatego zapraszamy do wypełnienia ankiety, w której poprosimy o wytypowanie najlepszych smartfonów w kilku kategoriach:

Ankieta – jaki smartfon Pro/Ultra 2023 robi najlepsze zdjęcia?

Niebawem podamy pierwsze wyniki ankiety, więc obserwuj nas, jeśli chcesz się dowiedzieć, jaki jest wybór większości.

Możesz również podzielić się swoją opinią w komentarzu.