Oczywiście wyżej podana cena to tylko koszt abonamentu, ale żeby móc korzystać ze Starlinka będzie trzeba nabyć sprzęt odbiorczy do montażu na zewnątrz budynku. Kosztuje on bagatela 2269 złotych, a dostawa szacowana jest na 276 złotych, czyli łączny koszt pierwszego zamówienia to blisko 3 tysiące złotych.
Nie przeraziły Was jeszcze ceny i dalej jesteście zainteresowani ofertą? Zatem spieszcie się, ponieważ ilość klientów jest limitowana. Żeby wpisać się na listę oczekujących, wystarczy, że wpłacisz zaliczkę w wysokości 449 złotych, która później zostanie zwrócona.
Jaką prędkość oferuje Starlink?
Internet od Elona Muska, jest dostarczany za pomocą łącza satelitarnego, więc nie mamy co liczyć, że jego prędkość będzie pogromcą światłowodów. Niemniej jednak dla większości użytkowników osiągane wartości w zupełności wystarczą. Deklarowana prędkość to 100-150 Mb/s pobierania i ok. 20 Mb/s wysyłania, a ping ma oscylować w granicach 30 ms. SpaceX udostępniło także
specjalną mapę, do śledzenia miejsc, w których umieszczone są satelity Starlink.
Dostałem Starlinka od mojego pracodawcy w stanach i muszę przyznać względem mojej Neostrady do 10mbps jest nieziemski. Średnio 200-350 mbps. Ale są 2 problemy. Jeden wyeliminuje się wkrótce czyli znikną dziury w ścieżkach i nie będzie przerw w internecie. Natomiast druga utrudnia życie innym. Otóż wielkim pechem mieszkam 150 metrów od nadajników GSM LTE 3 operatorów i akurat antena obraca się na szukanie ścieżek akurat na te nadajniki, gdyż nowe satelity zawsze nadlatują z tej strony. W tej pozycji anteny szybkość internetu LTE spada z Mb do 10-50Kb/s a czasami nawet całkiem znika zasięg w całej okolicy. Najprawdopodobniej bardzo bliska odległość od nadajnika jak i niefortunna lokalizacja sprawia że podczas gdy ja korzystam ze Starlinka rwie nawet połączenia głosowe. Więc niestety jeśli szybko ktoś nie podepnie mi światłowodu to trzeba będzie przenieść nadajniki. Z opinią że jest to internet dla osób z kiepskim dostępem do internetu się zgodzę. Ale drugim warunkiem jest duża odległość od nadajników które może zagłuszać przez zbyt dużą moc anteny. Kilka razy sprawdzałem z jakiej odległości już nie zagłuszać i wychodzi że przy 600 metrach jest już ok.