Relacja z IEM Katowice 2023 – zobacz co się działo w stolicy Śląska

IEM 2023 to pierwszy popandemiczny IEM, na terenie którego zorganizowano expo. Event z 2022 roku zamykał się jedynie w rozgrywkach e-sportowych, co zdecydowanie okroiło to wydarzenie nie tylko z liczby odwiedzających, ale też ze sznytu, do którego zdążyliśmy przywyknąć. W tym roku więc expo już było… i jak wypadło?

E-sportowe emocje i wyniki finałów

O wynikach rozgrywek i szczegółowym przebiegu finału CS:GO pisaliśmy zaraz po zakończeniu się meczu w artykule poświęconemu jedynie finałom. Warto jednak przypomnieć, że ostateczne starcie G2 Esports vs Heroic wygrała drużyna G2 z wynikiem 2:1. Na arenie StarCrafta II zwyciężył Oliveira.

W rozmowie z Mikołajem „Elazerem” Ogonowskim rozmawialiśmy o finałach IEM 2023 i jego przyszłości w StarCrafcie II. Mikołaj założył, że to Raynor w tym roku zdobędzie puchar, ja wyszedłem z założenia, że pretendentem jest zeszłoroczny mistrz – Serral. Ku naszemu zaskoczeniu żaden z nich nie dostał się do finału. Mikołaj zmierzył się z Serralem właśnie. Jakie odczucia towarzyszyły mu po walce?

IEM Katowice 2023 finał

Intel Extreme Masters Expo 2023 – emocje, gaming, konkursy, nagrody i jeszcze więcej e-sportu

Targi odbywały się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i dostępne były za darmo dla wszystkich chętnych. To tutaj czuć było atmosferę gamingu, chillu i wszechobecną radość spowodowaną wolnością. W końcu, po tylu latach, wszyscy miłośnicy e-sportu, wszyscy geekowie, niedzielni gracze i ci, którzy ciekawi są co inni widzą w tych grach, mogli razem spotkać się i wziąć udział w IEM expo. Było co oglądać, było co wygrywać i na co popatrzeć. Co dokładnie zaprezentowano w Centrum Kongresowym?

Stoisko Lenovo Legion

Strefa Lenovo Legion była chyba najgłośniejszą strefą ze wszystkich ustawionych na expo. Były wszelkiego rodzaju konkursy (np. na tłuste rymy na zadany temat, znajdź różnicę czy zgadnij co to za gra, a nawet zorganizowano konkurs cosplayowy). Na tym stoisku nie dało się nudzić. Cały czas trwała jakaś zabawa. Jeżeli akurat nie prowadzono prelekcji (obecny był np. Lipton), to zapraszano publiczność do wspólnego grania. Jeżeli nie grano, to organizowano konkursy gamingowe. Tutaj było głośno; było mnóstwo emocji, zdrowej rywalizacji i śmiechu. Lenovo Legion prezentowało fantastyczny poziom angażującej zabawy.

Również na tym stoisku obecny był segment x-komu, na którym kupić można było laptopy i akcesoria gamingowe, porozmawiać, zgarnąć darmowe fanty, poradzić się odnośnie do branży gier i elektroniki użytkowej, czy zagadać obecnych tam pracowników na dowolny temat 😉.

Stoisko Intel

Intel postawił chyba największe stoisko na expo. Było naprawdę spore, ciekawe i wypełnione atrakcjami. Znalazło się tam również miejsce na komputery z serii G4M3R, które przez cały czas trwania eventu były zajęte przez zapalonych geeków i graczy.

W strefie Intela też było gwarno. Organizowane były konkursy i prelekcje. Jednym z najgłośniejszych konkursów był PC Master Challange polegający na złożeniu desktopa na czas. Tutaj ważna uwaga. Komputer taki powinien wstać i przejść benchmarki, więc odpowiadając na pytania dociekliwych żartownisiów – tak, złożony w 20 minut komputer musi działać. W tym konkursie liczy się plan, pomysłowość i umiejętności. Udało się złapać na chwilę zagonionych laureatów pierwszej edycji PC Master Challenge (którzy poprowadzili edycję konkursu na IEM-ie) i porozmawiać z nimi o tym, jak to jest składać komputery na czas i jakie to uczucie wygrać PC Master Challange, a potem prowadzić jego kolejne odsłony.

Na stoisku Intela wygłoszona została też prelekcja na temat tworzenia gier. Poprowadzili ją chłopaki ze studia Teyon (Michał Tatka i Tomasz Dziobek) – studia, które wydało grę Terminator: Resistance, a w przygotowaniu jest RoboCop: Rogue City. To doświadczone, polskie studio, które od 2006 roku tworzy coraz ambitniejsze i głośniejsze produkcje. Na prelekcji poruszone zostały takie tematy jak: pisanie scenariuszy do gier, sprzęt, którego używają producenci gamingowi, czy ogólne techniczne aspekty tworzenia gier.

Udało nam się Michała i Tomasza złapać na chwilę i wypytać m.in. o to, co jest najtrudniejsze w tworzeniu gry i jak wygląda współpraca z licencjodawcą.

Intel zaprezentował również pokazy poświęcone kartom graficznym Intel Arc – ich możliwościom, osiągom i zastosowaniu – nie tylko do grania, ale też do tworzenia treści. Warto w tym momencie dodać, że na układzie graficznym można nie tylko tworzyć gry i je ogrywać, ale również streamować. Tutaj powstaje pytanie – położyć nacisk na procek czy na GPU?

Stoisko Nintendo

Nintendo pokazało swojego Asa, który sprzedał się już w około 120 milionach egzemplarzy – Nintendo Switch. Stoisko było nawet duże, ale dosyć monotematyczne i nudne. To zdecydowanie miejsce dla zwolenników domowego gamingu, może bardziej niedzielnych graczy i fanów azjatyckiej marki. Można było tutaj zagrać w Bayonette, czy zmierzyć się z innym uczestnikiem targów w kręglach. Czas płynął tutaj wolniej, a spora odległość od wejścia i miejsca, w którym toczyły się walki SCII, dawała ulgę od ogólnego hałasu. Mówiąc o spokoju. Zaraz obok stoiska Nintendo znalazło się miejsce na…

Nintendo IEM

Miejsce chillu

Czyli niewielka strefa, w której można było usiąść, położyć się i odpocząć. Było tutaj stosunkowo cicho, kolorowo i przyjemnie. W pobliżu strefy swoje miejsce miała marka wody Cisowianka, która oferowała wszystkim uczestnikom expo butelkę wody za darmo. Strefa chillu była więc doskonałym miejscem do nabrania sił.

Strefa zawodów ESL R1

A o to zupełna nowość. Ale to taka, której jeszcze w ogóle nie było. Zawody simracingowe ESL R1. To debiut ESL w tym zakresie i widać było, że ani promocji strefy, ani tłumów wokół niej specjalnie nie było. Przyznać jednak należy, że całość została profesjonalnie poprowadzona – każdy gracz miał specjalny kokpit, obecni byli specjalni prezenterzy, a zmagania na torze obserwować można było na ogromnym ekranie, który tylko trochę był mniejszy niż ten StarCtaftowy. Jest więc w tym przyszłość i całkiem możliwe, że zawody simracingowe zostaną na IEM-ie na dłużej.

ESL racing IEM
ESL racing IEM szeroko

Strefa ESL Impact

Czyli miejsce, w którym rozgrywane są mecze CS:GO przez kobiece drużyny. To miejsce cieszyło się niesłabnącą popularnością przez cały czas trwania IEM-u. Puchar ostatecznie zdobyła drużyna Nigma Galaxy. Zważając na to, że inicjatywa ta cieszyła się ogromną popularnością wśród obecnych na expo, to domyślać się możemy, że kobiece ESL Impact będzie dalej rozwijane, a kobiece drużyny coraz chętniej będą się prezentowały na takich wydarzeniach jak IEM Katowice.

ESL Impact

Strefa Warki

Warka również zaprezentowała całkiem pokaźną strefę, która cieszyła się sporą liczbą odwiedzających. Wszystko za sprawą dwóch stanowisk VR-owych. Na jednym stanowisku można było sobie postrzelać, a na drugim przelecieć się paralotnią. Rzecz jasna bardziej oblegane było to drugie stanowisko, chociaż kolejki ustawiały się do obu stanowisk, przez cały czas trwania eventu. I zanim ktoś powie, że przecież Warka ma niewiele wspólnego z gamingiem, to przypominamy o inicjatywie Warka Planet of Gamers. Na IEM Expo Katowice 2023 działo się więc naprawdę, naprawdę dużo.

Warka IEM

Sprzęt elektroniki użytkowej, cosplaye, sklepy z gadżetami i wykłady branżowe

Czyli wszystko to, czym żyje gaming i wokół czego obraca się życie graczy. Na Intel Extreme Masters w Katowicach nie zabrakło stoiska Samsunga, na którym można było zagrać w Hogwart Legacy na ekranie Odyssey. Nie zabrakło stoisk z gadżetami gamingowymi. Były stoiska z meblami gamingowymi, akcesoriami, peryferiami i napojami energetycznymi. W ramach ciekawostki – NTT System zaprezentowało szałowe, chociaż cierpiące na przerost formy nad treścią obudowy desktopowe.

Na uwagę zasługują też niesamowite cosplaye, które wrażenie robiłyby nawet na PGA (część z nich mogliśmy tam zobaczyć). Precyzyjnie wykonane, z dbałością o detale i robiące piorunujące wrażenie. Cosplaye na Katowickim IEM-ie nie są gwoździem programu – przecież tutaj o e-sport chodzi. Ale jednak kiedy mija się jednego cosplayera za drugim, kiedy można takiej postaci zrobić, to wnosi to naprawdę wiele do atmosfery całego eventu. Konkurs na najlepszy cosplay na stanowisku ESL wygrał kostium Johnego Silverhanda.

W centrum kongresowym odbywały się także branżowe wykłady. Były tu ciekawe dyskusje i prelekcje na temat branży gier wideo, e-sportu, czy gier mobilnych. Z ciekawszych tematów wyróżnić można temat pt. czy e-sport to sport? Konkluzji jednej przytoczyć nie można, ponieważ prelegenci, tak jak i widownia, mieli różne spojrzenia i różne opinie na ten temat. Nie można jednoznacznie powiedzieć tak lub nie, ale warto na ten temat dyskutować. Tutaj jedna uwaga, która zapadła mi w pamięć. Okopywanie się na skrajnych pozycjach – tak, e-sport to sport od początku do końca i tylko ja mam rację, lub zupełnie odwrotnie – do niczego nie prowadzi. Znajdźmy pole do dyskusji.

gadżety IEM

G2 Esports wygrywa, spodek szaleje. Dla tych emocji warto tutaj być

Pomimo tego, że Heroic walczyli dzielnie i praktycznie każdą mapę zaczynali z przewagą, to po jakimś czasie tracili punkty. W końcu remisowali, a na koniec przegrywali. G2 wygrywa 3:1. Trudno opisać emocje towarzyszące wygranej. Trudno opisać finał IEM Katowice 2023. Cały spodek grzmi, wiwatuje, buczy i krzyczy. Zdaje się jakby rzeczywiście konstrukcja spodka miała za chwilę odlecieć. Dla tych emocji warto odwiedzić IEM. Nawet jeżeli nie jesteście fanami e-sportu, to taka okazja może Wam przybliżyć ten temat. Uwierzcie mi, dacie się porwać tej atmosferze.

Monesy Trzyma Puchar

Czy warto odwiedzić IEM Katowice? Podsumowanie relacji

Zdecydowanie warto! IEM Katowice to zastrzyk e-sportowych emocji, możliwość wzięcia udziału w ciekawym wydarzeniu i okazja do spędzenia czasu w gronie osób o podobnych zainteresowaniach. Chcesz wiedzieć ile czasu, energii, potu, łez, kleju i pieniędzy trzeba poświęcić, by stworzyć wymarzony cosplay? IEM to świetne miejsce do tego, by się o tym przekonać.

Moim zdaniem IEM Katowice 2023 to bardzo udany powrót do tego, do czego zdążyliśmy przywyknąć. Niestety zabrakło rozmachu. Expo było trochę małe i stoisk nie było tak dużo, jakby się tego chciało. To nie to samo, co kiedyś można powiedzieć. Jasne, to nie to samo. Oczekiwania były postawione bardzo wysoko i nie wszyscy wystawcy zdołali te oczekiwania udźwignąć i im sprostać. Najwięcej działo się na strefie Lenovo Legion, zaraz potem był Intel. Miejmy nadzieję, że za rok wystawców i atrakcji będzie jeszcze więcej.

E-sportowe emocje były i naprawdę było ich sporo. Może finał nie obfitował w niezwykłe zwroty akcji jak w przypadku meczu z 2022 roku, ale obie drużyny walczyły zawzięcie i wynik był niepewny aż do ostatniej mapy. Organizator zapewnił bardzo dobre oświetlenie, rozrywkę w czasie przerwy i angażujące zabawy przez cały czas trwania finału. Jeżeli jeszcze się zastanawiacie, czy IEM Katowice 2024 to event dla Was, to najprawdopodobniej odpowiedź brzmi: tak, jest. Warto wziąć w tym udział.