Huawei ARK OS – chińska Arka Przymierza dla smartfonów i laptopów

Choć różowo nie jest, firma Huawei zachowuje zimną krew i ze stoickim spokojem oznajmia światu – poradzimy sobie! I można by to włożyć między bajki, gdyby nie wieści o własnym systemie operacyjnym, nad którym Chińczycy pracują podobno już od 2012 roku. Imię jego ARK OS, a przeznaczenie smartfony i laptopy.

Wszyscy na jednego

Lekko nie jest, to fakt. Od Huawei odwrócili się praktycznie wszyscy najważniejsi partnerzy, odcinając chińskiego giganta od przyszłego wsparcia software oraz dostaw komponentów, niezbędnych przecież do produkcji smartfonów, laptopów oraz urządzeń sieciowych.

Zaczęło się od decyzji Donalda Trumpa – wpisania marki Huawei na czarną listę firm, które zagrażają bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych. Po tym fakcie ruszyła prawdziwa lawina, zapoczątkowana przez Google, a która zastopowała (jak dotąd) na wykluczeniu Huawei z Wi-Fi Alliance oraz Bluetooth SIG.

Wprawdzie Google zapewnia, że obecnie użytkowane urządzenia z logo Huawei nie zostaną pozbawione wsparcia i wciąż będą otrzymywać aktualizacje, to finalna decyzja zapadnie dopiero w sierpniu. Huawei i Google otrzymały 90-dniowy termin na dogadanie kwestii aktualizacji systemu Android na chińskim sprzęcie.

wojna handlowa huawei

Przeczuwaliśmy to…

Napięcie na linii USA – ChRLD nie jest niczym nowym. Zjawisko narasta od miesięcy i wiąże się bezpośrednio z wojną handlową, jaką cicho, lecz odczuwalnie toczą obydwa kraje. Zarząd firmy Huawei zapewnia, że przewidywali eskalację konfliktu w tym kierunku i przygotowywali się na możliwość wstrzymania dostaw komponentów (dlatego zatowarowali się na kilka miesięcy w przód), ale przede wszystkim pracowali nad własnym systemem operacyjnym. Okazuje się, że od lat.

…i jesteśmy przygotowani

Dziś znamy już nazwę systemu Huawei – ARK OS. Nie dość, że został ogłoszony światu, to jeszcze trafił do niemieckiego biura patentów i znaków towarowych, celem zastrzeżenia. Zarejestrowano również znak Huawei ARK OS. Co ciekawe, pierwszy wniosek miał wpłynąć 24 maja 2019 roku, a nie jest to pierwsze tego typu zgłoszenie od Huaweia, bo podobny wniosek trafił, gdzie trzeba już pod koniec marca.

Można więc wnioskować, że Huawei przeczuwało, co się stanie i odpowiednio wcześniej podjęło stosowne kroki. Oczywiście bez zbędnego rozgłosu, choć już wtedy częścią dokumentacji były screeny przedstawiające planowanego systemu operacyjnego.

ARK OS alternatywą dla Androida

Androida trzeba czymś zastąpić – to nie podlega dyskusji. Otwartym pozostaje pytanie – czym? Czy Chińczycy pokuszą się o stworzenie środowiska od zera, czy może skorzystają z otwartej wersji systemu Android, udoskonalając EMUI? Sam jestem ciekaw, choć osobiście wolałbym wariant pierwszy, przywodzący na myśl środowisko Apple.

Domniemany wygląd interfejsu ARK OS przedstawiają poniższe zrzuty ekranowe:

Dla Windowsa też

Huawei myśli nie tylko o swoich smartfonach. Laptopy są dla konsorcjum równie istotne, stąd decyzja o rozszerzeniu systemu także na notebooki, gdzie ARK OS zastąpi poczciwego Windowsa. Jeśli to by się udało, system Huawei wyrośnie na bezpośredniego konkurenta Apple, oferując zamknięte środowisko dla urządzeń jednej marki. Ujednolicenie systemu ułatwiłoby choćby migrację danych, czy kooperację na linii smartfon – laptop, co w biznesie odgrywa rolę kolosalną.

Kiedy ARK OS pojawi się na sprzęcie Huawei?

Jest jeszcze za wcześnie, żeby podawać konkretne daty. Druga rzecz, że żadna nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości. Spekulacje tez na niewiele się zdadzą, bo de facto przejście od zapowiedzi do realizacji uzależnione jest w mojej opinii od rezultatów sierpniowych rozmów Google – Huawei.

Dopiero wtedy, po wyznaczonych 90 dniach poznamy więcej faktów. Właśnie faktów, nie plotek i niepotwierdzonych strzępków informacji. Do tego czasu pozostaje przyglądać się postępom prac nad systemem, który w założeniach ma zjednoczyć mobilny świat Huawei.