Hakerzy zaatakowali Apex Legends w celu ratowania Titanfall

Dzisiejszej nocy Apex Legends stworzony przez Respawn Entertainment padł ofiarom ataku hakerskiego. Złoczyńcy nie chcieli jednak wyrządzić żadnych szkód ani deweloperowi, ani graczom, a jedynie zwrócić uwagę na liczne ataki hakerskie i spadek popularności w innej grze tego studia – Titanfallu. Zobaczcie sami, jak to wyglądało.

Titanfall z dnia na dzień traci popularność

Pomimo tego, że Titanfall 2 w kwietniu bieżącego roku biła rekordy popularności na Steam, to jej starczy brat – Titanfall nie ma się tak kolorowo. Nie należy on już do najmłodszych gier, ponieważ został wydany w 2014 roku. Chociaż jakbyśmy zestawili z nim Battlefielda 4, których dzieli zaledwie kilka miesięcy, to zauważylibyśmy diametralną przepaść zainteresowania. Nie dziwie się, że gracze wybierają drugą odsłonę tej serii. Jest ona w końcu ulepszona, z ładniejszą oprawą audiowizualną, a także dostęp do niej można uzyskać, wykupując abonament EA Access za jedyne 14,99 złotych miesięcznie.

Nie wiem, czy wiecie, ale Titanfalla i Apex Legends łączy to samo uniwersum. Jednak od dawna wiadomo, że ten pierwszy jak na razie nie ma co liczyć na kontynuację, bowiem studio jest zajęte rozwijaniem swojego free-to-playa, który nieoczekiwanie stał się niezwykle popularny

Titanfall gra

Titanfall bez działającego trybu wieloosobowego

Wiem, że ten nagłówek brzmi niemal pokracznie, bo w końcu gra głównie opiera się na multiplayerze, ale to prawda. Od dłuższego czasu Titanfall jest nękany przez spore grono hakerów. Ci wykorzystując exploity niemal uniemożliwili dołączanie do gry graczom PC-towym, natomiast gra jest nadal w sprzedaży na Origin i Steam. Według hakerów, którzy stworzyli stronę savetitanfall, sprzedawanie gry, która nie jest pełnoprawnym produktem to jawne oszustwo.

Dodatkowo w obszernym artykule na wyżej wymienionej stronie ujawniony został fakt, że społeczność Titanfalla wielokrotnie wysyłała do Respawn Entertainment (dewelopera) wnioski o przywrócenie działania trybu wieloosobowego i uporanie się z licznymi atakami. Żadna z osób do chwili obecnej nie dostała odpowiedzi, a gra dziś jest praktycznie niegrywalna. Gracze nawet zaoferowali EA Games swoją pomoc i chcieli na własną rękę hostować dedykowane serwery, jednak firma także nie odpowiedziała na tę propozycję.

Problemy TItanfall

Hakerzy chcą zwrócić uwagę na ataki hakerskie w Titanfallu

W nocy z 4 na 5 lipca miał miejsce happening hakerski (o ile cos takiego w ogóle istnieje), w którym fani Titanfalla na kilka godzin uniemożliwili graczom Apex Legends dostanie się do meczów. Trzeba przyznać, że jest to dobrze przemyślana akcja, ponieważ w sieciową strzelanka zrzesza wielu graczy, którzy także są fanami tytułu o mechach. Społeczność liczy już ponad 100 milionów graczy, natomiast w maju liczba grających jednocześnie na samym Steamie wynosiła 300 tysięcy.

Respawn Entertainment potwierdził na Twitterze problemy z produkcją, mówiąc, że są światomi i badają problem. Po godzinie 19 deweloper poinformował, że atak nie powoduje wycieku danych osobowych, więc gracze nie mają się czym martwić, a zespół programistów już testuje odpowiednią aktualizację. Pracownikom studia dopiero po godzinie 22 udało się rozwiązać problem.

Komunikat Save Titanfall

Cel ataku hakerskiego był szczytny, bowiem wyświetlał on graczom jedynie komunikat „WAŻNA WIADOMOŚĆ: odwiedź i udostępnij savetitanfall.com”. Nie mamy jednak pewności, czy deweloper zareaguje na tę akcję w jakiś konkretny sposób. 

Od opisywanej sytuacji minęło już kilkanaście godzin, a do chwili obecnej nie uświadczyliśmy żadnego komunikatu w tej sprawie. Możemy się jedynie domyślać, że prawdopodobnie zostanie ona zbagatelizowana.