Geexstory – historia dźwięku z JBL

Śledząc losy Sennheisera większość czasu spędziliśmy w Niemczech. Pora zmienić kontynent i przenieść się do Ameryki. Tutaj czeka na nas kawał historii z głośnikami w tle. Jesteście ciekawi, jak JBL budował swoje muzyczne imperium? Jaka jest historia JBL? Zapraszam do lektury.

JBL – początek historii

Zastanawialiście się kiedyś czemu akurat taka nazwa? Brzmi dość nowocześnie. Ale tutaj nie ma wielkiego zaskoczenia, bo to zasługa inicjałów założyciela firmy, którego pełne imię i nazwisko brzmi – James Bullough Lansing. Ale zanim przejdziemy do właściwej działalności firmy, to warto wiedzieć, od czego wszystko się zaczęło. W 1928 roku młody inżynier James dostał zadanie, aby zaprojektować system dźwięku do The Jazz Singer – pierwszego na świecie filmu z dźwiękiem.

Następne lata przynosiły kolejne wynalazki Jamesa, który był wybitnym konstruktorem w dziedzinie audio. Ale prawdziwym przełomem był rok 1933, w którym Lansing opracował przetwornik kompresyjny 285 i przetwornik basowy 15XS do zestawów kinowych Shearer Horn. Po trzech latach zestawy głośnikowe Shearer Horn otrzymały Naukowo-Technicznego Oscara.

źródło: researchgate.net

Po śmierci biznesowego partnera Kena Deckera i firmowych upadkach i wzlotach, w 1946 roku James zakłada Lansing Sound. Potem zmienia nazwę na „James B. Lansing Sound”, a następnie skraca do „JBL Sound”.

Działalność JBL w latach 40.

Jako pierwsze w ofercie JBL Sound pojawiły się 15-calowy woofer JBL D101 oraz przetwornik wysokotonowy JBL D175, który był w ofercie firmy do lat 70. Dalej, w portfolio pojawiały się kolejne przetworniki:

  • 15-calowy woofer JBL D130 z 4-calową cewką i magnesem Alnico
  • JBL D208 o średnicy 8 cali z metalową kopułką z magnesem Alnico
  • BL D313 o średnicy 12 cali z magnesem Alnico

Jednak, mimo innowacyjnych produkcji, ciężko było Lansingowi utrzymać firmę w dobrej kondycji. Najpierw sprzedał ją do Marquardt Corporation, która następnie została wykupiona przez General Tire Company. Jednak ta ostatnia nie była zainteresowana produkcją głośników i zamknęła JBL Sound. James natychmiast ponownie ją otworzył. I tu znów kolejny, przykry zwrot akcji, bo James Bullough Lansing tragicznie zmarł.

Miał jednak wykupioną polisę, której beneficjentem uczynił swoją firmę. 10000 dolarów, które firma otrzymała, pozwoliły na zachowanie ciągłości pracy. Dalsze losy i rozwój firmy zostały w rękach Williama H. Thomasa, wcześniejszego skarbnika Marquardt Corporation. Był to rok 1949.

JBL w latach 50.

W latach 50. powstał legendarny przetwornik niskotonowy, który tworzy podstawę całej technologii JBL. Do jego zbudowania użyto zmienionego magnesu Alnico V oraz 4-calowej cewki z płaskiego drutu. To zagwarantowało świetne rozpraszanie ciepła, niebywałą skuteczność i zredukowaną kompresję dynamiczną.

Firma radziła sobie na rynku coraz lepiej i była już bardzo rozpoznawalna. Rozpoczęcie współpracy z projektantem przemysłowym Williamem Hartsfieldem pozwoliło na dostosowanie sprzętów audio do domowych warunków.

1955 rok to śmiałe i trafione wkroczenie JBL-a do domowych pieleszy. Powstał „głośnik marzeń” – legendarny system głośników Hartsfield, który pokazał nową jakość odtwarzania muzyki w domu. <fotko>

hartsfield jbl
źródło: LaJazzAudio

W 1957 powstaje niezwykłe urządzenie o nazwie Paragon, które nie tylko było znakomitym odtwarzaczem, ale też świetną ozdobą wnętrz. Aby osiągnąć wybitny efekt stereofoniczny w domu, system stosował zasadę cylindrycznego odbicia (chodzi kształt powierzchni, od której odbija się dźwięk). W momencie premiery Paragon był najdroższym głośnikiem domowym. Przypuszcza się, że powstało około 1000 sztuk tego urządzenia i do dziś jest prawdziwą legendą w dziedzinie hi-fi i przedmiotem marzeń kolekcjonerów audio.

źródło: audiostereo.pl

JBL w latach 60.

Warto mieć z tyłu głowy, że te lata to wyjątkowy rozkwit kultury muzycznej. Hipisi, dzieci-kwiaty i rockmeni – wszyscy spragnieni muzyki w dobrej jakości często używali głośników studyjnych w domowych warunkach. Odkrywa to JBL, adaptuje profesjonalną technologię i dostosowuje ją do potrzeb użytkowników. Tak powstaje głośnik L-100, który uracza studyjną jakością w domowym zaciszu. W latach 70. wyprodukowano i sprzedano ich ponad 250 000. 

L-100 JBL Classic
współczesna wersja głośników L-100 z lat 60.

Lata 60. to również korzystna współpraca JBL z Capital Records, wytwórnią odpowiedzialną za sukces między innymi Franka Sinatry (<3) czy The Beatles. Firmy wspólnie opracowały monitory do studiów nagrań. Ich wspólne dzieło – kolumna 4320 – było ogromnym sukcesem, który sprawił, że firma zaczęła mieć silną pozycję w profesjonalnym segmencie rynku. Wtedy też Fender Guitar Company zdecydowało, że głośnik JBL D130F, to idealny przetwornik do wzmacniaczy gitarowych.

Co w latach 70.?

Na początek trochę statystyki. Magazyn Billboard w 1977 przeprowadził badania, które wskazały, że w amerykańskich studiach nagraniowych używano więcej monitorów JBL niż wszystkich innych marek. Wniosek nasuwa się sam: większość muzyki z tamtych czasów, której być może niektórzy z Was wciąż słuchają, została nagrana przy użyciu głośników JBL.

W późniejszych latach firma wciąż odnotowywała nowe sukcesy i wprowadzała innowacyjne rozwiązania. Wprowadziła Symmetrical Field Geometry, czyli zespół głośników, który redukuje zniekształcenia dźwięku. Z kolei nowa technologia Bi-Radial poprawiał jakość dźwięku w całym zakresie pasma.

Wszystkie te sukcesy od 1969 roku były sygnowane współpracą JBL-a oraz Jervis Corporation. Obie firmy zostały później przemianowane na Harman International Industries. Praca pod szyldem Harmana pomogła rozsławić JBL-a na całym świecie. Szczególnie ważny okazał się rynek japoński, bo tam głośniki doskonale się sprzedawały.

Debiut JBL na rynku samochodowym

W 1978 JBL wkroczył na rynek samochodowy i wyprodukował pierwsze dedykowane głośniki samochodowe. Były to modele A15 oraz A30. W 1980 firma zaprezentowała linię głośników T z najpopularniejszym na czele – T 595. Ten trzydrożny głośnik współosiowy do dzisiaj jest w sprzedaży i cieszy się dużą popularnością.

Lata 80. – JBL w salach kinowych

W latach 80. JBL wziął się za podbój kin i właściwie zdominował ten rynek. To właśnie głośniki od JBL stały się podstawą do opracowania standardu THX. W kwestii nagłośniania eventów i koncertów firma też wiedzie prym i stała się głównym dostawcą systemów nagłośnieniowych.

Gotowi na kolejny wynalazek? W 1984 JBL wprowadza w domowych głośnikach rewolucyjną tytanową kopułkę, która daje precyzyjną odpowiedź na sygnał muzyczny. Wysokie częstotliwości są odtwarzane z dużą dokładnością. Do dzisiaj ta technologia jest wykorzystywana w głośnikach marki.

Lata 90.

Lata 90. to ponowny krok z przytupem na samochodowym rynku audio. Pojawia się pierwsza seria GTi, która wywodzi się z linii głośników profesjonalnych. Te popularne subwoofery posiadały system chłodzenia magnesu Vented Gap Cooling oraz technologię Symmetrical Field Geometry dla uzyskania najbardziej linearnego pola magnetycznego.

Wiedzieliście, jak wspaniały był rok 1992 w muzyce? Światło dzienne ujrzały legendarne płyty, jak Wish The Cure, Fear of the Dark Iron Maiden, Rage Against the Machine – Rage Against the Machine oraz Incesticide Nirvany. Był też świetny dlatego, że JBL wprowadził na rynek kompletny system kina domowego Synthesis zawierający głośniki, korektor dźwięku, procesor surround i wzmacniacz. Urządzenie opatrzono certyfikatem THX. Oglądanie filmów w domowym zaciszu nabrało nowej jakości.

źródło: jblsynthesis.com

Power Performer w 1996 zapoczątkował kolejną nową kategorię głośników domowych, ale w nieco innym stylu. Skopiował wygląd i jakość głośników studyjnych. Dwa lata później wypuszczono linię głośników TiK. Następne dwa lata, to kolejne sukcesy w produkcji głośników samochodowych.

JBL po 2000 roku

JBL wciąż poprawia i udoskonala. Wypuszcza wszechstronną linię kina domowego i produkuje najpotężniejsze na świecie wzmacniacze samochodowe – A6000GTi i A3000GTi. W 2005 JBL wkracza w świat przenośnych głośników modelami JBL On Stage™ i JBL On Tour, które są dedykowane smartfonom.

JBL dzisiaj

Kawał umiejętności i talentu, trochę szczęścia, garść niepowodzeń, sporo współpracy z innymi firmami – to wszystko sprawiło, że dzisiaj JBL otacza nas właściwie z każdej strony. W domach, w kinach, w samochodach i na uszach. I gdyby nie robił tego w dobrej jakości, to pewnie pomarańczowe logo z wykrzyknikiem nie byłoby tak rozpoznawalne.

Obecnie JBL w swojej ofercie ma głośniki, soundbary oraz  słuchawki.