„Face it, Tigers” – Spider-man jest poza filmowym universum Marvela… znowu

Rok 2012. Choć MCU ma Iron Mana, Thora czy Hulka, to jednak brakuje tam kilku ważnych graczy – w tym Spider-mana. Rok 2015. Disney, Marvel Studios i Sony podejmują współpracę, która ma zaowocować włączeniem Pająka do Marvel Cinematic Universe. Efekt: udział Spider-mana – granego przez Toma Hollanda – w pięciu filmach, w tym dwóch skupionych na postaci samego Spidey’a: „Homecoming” i świeżym jeszcze „Daleko od domu”. Choć ten drugi zarobił przeszło miliard dolarów, stając się najbardziej dochodową produkcją o Webheadzie, ostatnie dni przyniosły niezbyt pomyślne wieści dotyczące dalszej bytności Spider-mana w MCU.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi… – czyli co się przydarzyło filmowemu Spider-manowi

Największy wróg Spider-mana – Zielony Goblin? Venom? Doktor Octopus? Może Lizard? A może… wielkie korporacje? I nie chodzi tu wcale o Oscorp. Wydawać by się mogło, że Disney i zakupione przez niego Marvel Studios oraz Sony to jedna, wielka szczęśliwa rodzina. Wydarzenia bieżącego tygodnia rzucają cień na ten idylliczny obrazek. Oto bowiem gruchnęła informacja o braku porozumienia pomiędzy Disney’em i Sony, co w rezultacie poskutkuje wypadnięciem Spider-mana Toma Hollanda z kolejnych filmów spod znaku MCU.

Przyczyny? Kwestie finansowe. Disney miał domagać się zmiany obecnych zasad, wedle których otrzymywał on jedynie 5% zysków z pierwszego dnia dystrybucji (tzw. first dollar gross) i merchandasingu. Nowe reguły miały poskutkować równomiernym podziałem profitów, a także być rozciągniętymi również na marvelowskie produkcje spoza MCU (czyli sequel Venoma oraz Morbiusa).

Sony na takie warunki nie przystało. Zdaniem portalu Deadline, decydenci proponowali Disney’owi inne rozwiązanie, którego włodarze jednak nie przyjęli. Ostatecznie Sony opublikowało oświadczenie, w którym podziękowało producentowi poprzednich filmów z Pająkiem, szefującemu Marvel Studios Kevinowi Feige, wyrażając także żal, że nie zajmie się on kolejnymi przygodami Parkera.

Co dalej ze Spider-manem?

Można powiedzieć, że przy takim obrocie spraw sytuacja wróciła do punktu, w którym Webhead znajdował się wcześniej – zarówno, gdy Sam Raimi zrezygnował z kręcenia kolejnej części z Tobey’em Macguire’m, jak i gdy Niesamowity Spider-man 2 z Andrew Garfieldem nie przyniósł spodziewanych wyników finansowych. Pająk znowu jest na swoim – pytanie tylko gdzie to „swoje” jest. Wiele wskazuje na to, że Spider-man może zawitać do wspomnianego Sony’s Marvel Universe (albo Sony Universe of Marvel Characters) i wejść w drogę Venomowi lub Morbiusowi.

Rozwiązanie takie zapewne ucieszyłoby Sony. W końcu w zeszłym roku Venom musiał radzić sobie bez Parkera, który zawsze był istotną częścią historii o symbioncie. Na razie jednak – co zrozumiałe – brak jakichkolwiek konkretów. Wiadomo tylko, że Tom Holland w Spider-mana musi wcielić się jeszcze dwa razy zgodnie ze swoim kontraktem.

#SaveSpiderMan, czyli fani Pająka w akcji

Internet rzecz jasna huczy. Część fanów zarzuca Disney’owi chciwość, część bierze jego stronę i wieszczy porażkę kolejnych, niezależnych od MCU filmów ze Spider-manem. W ruch ruszyły oczywiście niezawodne memy i gify, komentujące możliwy crossover z Venomem czy to, że nieszczęsny wujek Ben będzie musiał umrzeć po raz kolejny.

Za podrzucenie ostaniego z tweetów dziękuję Klaudii.

Pojawiły się także petycje dotyczące utrzymania Pająka w MCU, propozycja pokojowej demonstracji pod nowojorską siedzibą Sony (każdy z uczestników miałby założyć kostium Spider-mana) oraz tweety opatrzone hasztagiem #SaveSpiderMan lub #SaveSpidey. Część aktywności na Twitterze ma być jednak dziełem botów i domniemaną akcją Disney’a przeciwko Sony, choć możliwe, że za zalewem identycznych tweetów stoją nadgorliwi fani, którym zależy na porozumieniu pomiędzy firmami. 

Swioje trzy grosze wtrącił też jeden z Avengersów – Hawkeye, czyli Jeremy Renner. Aktor zamieścił na Twitterze i Instagramie prośbę do Sony o oddanie Spider-mana Marvelowi. Ekranowemu Clintowi Bartonowi wtóruje Kevin Smith – nie tylko kultowy dla wielu twórca filmowy, ale także zagorzały fan komiksów Marvela i DC.

Jak potoczą się dalsze losy Webheada? Czy Spider-man i Venom spotkają się w filmie z kategorią R? Czy czarne chmury zbiorą się też nad animowanym hitem Spider-man: Into the Spider-Verse? Czy Disney i Sony zaskoczą wszystkich porozumieniem w przyszłości? Gdy tylko nasze pajęcze zmysły dadzą nam znać, że coś drgnęło w sprawie Spidera, przekażemy Wam informacje.

A jeśli ktoś chce chce dowiedzieć się o co chodzi z tym całym MCU i jakie miejsce zajmował w nim Parker – poświęciliśmy temu osobny artykuł.

Źródła: Deadline, The Hollywood Reporter, The Guardian, Sony Pictures, naEKRANIE.pl, Screen Rant, Comic Book News, CNET, The Digital Weekly