Czy to jaskółka? Wróbel? Może gołąb? Nie, to bioniczny ptak prosto z Niemiec

Niemiecka firma inżynierska Festo zaprezentowała bioniczne ptaki zdolne do niezwykle realistycznego lotu. Roboty BionicSwift ważą zaledwie 42 gramy, latają po zaprogramowanej trasie przez około 7 minut. Choć na ten moment nie do końca wiadomo, do jakich zastosowań mogłyby być wykorzystywane, trzeba przyznać, że w powietrzu prezentują się przerażająco wiarygodnie.

Robo-ptaki BionicSwift to dzieło niemieckiej firmy Festo

Co ciekawe, nie jest to ich pierwszy taki wynalazek. Festo stworzyło już m.in. robotyczne: mewy, mrówki, motyle, a nawet kangury. Na ich tle BionicSwift wyróżnia się przede wszystkim piórkową wagą (ledwie 42 gramy) i niezwykłym autentyzmem zachowań w powietrzu, do złudzenia przypominający lot prawdziwych ptaków.

Bioniczne ptaki są zwinne, szybkie, bez problemu pokonują ciasne zakręty. Mogą latać zarówno pojedynczo, jak i w „rojach” liczących pięć sztuk. W skoordynowany i autonomiczny sposób przemierzają określoną przestrzeń powietrzną, komunikując się z wewnętrznym nadajnikiem GPS.

Bioniczne robo-ptaki BionicSwift

Ultralekkie roboty latające wzorowane były na modelach naturalnych

Podczas prac nad projektowaniem robotów BionicSwift, inżynierzy z Festo skupili się na zastosowaniu jak najlżejszych materiałów. Wszak im mniejszy ciężar poruszającego się obiektu, tym mniejsze zużycie materiałów i energii, a fakt ten dotyczy zarówno praw inżynierii, jak i natury. I tak, przy długości „ciała” 44,5 centymetrów, rozpiętości skrzydeł wynoszącej 68 cm, udało się osiągnąć imponującą wagę 42 gramów.

Bioniczny ptak bionicswift

Aerodynamiczne upierzenie – dla efektywniejszego i wiarygodniejszego lotu

Chcąc jak najwierniej upodobnić bioniczne ptaki do rzeczywistych, konieczne było odtworzenie ptasiego upierzenia. W tym celu inżynierzy Festo wykonali ultralekkie i elastyczne lamele, które połączono z piórami węglowymi i przymocowano do rzeczywistych ramion i dłoni skrzydeł, zupełnie jak w modelu naturalnym.

Podczas wznoszenia się do lotu pióra podnoszą się, zapewniając odpowiednią siłę nośną. Kiedy zaś ptak podchodzi do lądowania, rozchylają się, aby powietrze przepływało swobodnie przez skrzydła. Tak skonstruowana replika skrzydeł umożliwia wykonywanie efektownych lotów i akrobacji powietrznych. Wszystko po to, aby odtworzyć ruchy prawdziwych ptaków. Poniższy film udowadnia, że sztuka ta powiodła się nadzwyczaj dobrze:

Dla kogo bioniczne ptaki mogą okazać się pomocne?

Na ten moment wynalazek może być postrzegany co najwyżej jako inżynieryjne efekciarstwo, ale w przyszłości tego typu urządzenia mogą być na wielu gałęziach przemysłu. Już teraz Festo wskazuje na potencjalną przydatność robo-ptaków w zwiększaniu efektywności fabryk i magazynów. Na to jednak pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

 

Źródło: Sky, Festo