Chodź ze mną, jeśli chcesz… poznać trzy geekowskie ciekawostki ze świata „Terminatora”

Za nami już 35. rocznica wejścia na ekrany pierwszego „Terminatora”, a także premiera ostatniej części cyklu – „Mroczne Przeznaczenie”. To dobry czas, by przypomnieć kilka ciekawostek związanych z zabójczymi maszynami Skynetu. Jacy bohaterowie masowej wyobraźni się z nimi spotykali? Kto i w jakich okolicznościach wcielił się w T-800 przed pewnym Austriakiem? Co z pierwszym filmem ma wspólnego powstanie w getcie warszawskim?

Lance Henriksen, czyli człowiek – maszyna

Kandydatów do roli T-800 było jak cymbalistów w Panu Tadeuszu, tzn. wielu. Wśród potencjalnych elektronicznych morderców miał znaleźć się Lance Henriksen, który ostatecznie wcielił się w postać policjanta Hala Vukovicha. Jest to jednak nieco skomplikowana historia.

James Cameron faktycznie wykorzystywał fizjonomię aktora, tworząc wstępne szkice Terminatora. Skorzystał również z jego pomocy przy przedstawianiu pomysłu na film producentom. Ubrany w skórzaną kurtkę, z fałszywym skaleczeniem i aluminiową folią na zębach, Henriksen przybył na spotkanie kwadrans przed reżyserem. Kopniakiem otworzył drzwi i usiadł naprzeciwko decydentów, gapiąc się w nich i czekając na przybycie Camerona. Gdy ten zjawił się, wyszedł, słysząc – nieważne kogo zaangażujesz do roli Terminatora – byle nie jego!

Na tym skończyła się przygoda przyszłego admirała z Mass Effect w sztucznej skórze maszyny. Henriksen miał jednak okazję wcielić się w wiele innych mechaniczno-elektronicznych postaci. Przede wszystkim w androida Bishopa, który w innym kultowym filmie sci-fi Camerona pomagał Ellen Ripley walczyć z Obcymi. Pomijając cameo w kolejnej części (Alien 3, gdzie pojawił się również jako człowiek podający za twórcę Bishopa), rolę tę powtórzył w grze Aliens: Colonial Marines.  Użyczył także głosu jednemu z czołowych adwersarzy Człowieka ze Stali – Brainiac’owi w animacji direct-to-DVD z animowanego universum DC Superman: Atak Braniaca. W serialu ze świata TransformersAnimated – oraz związanym z nim grze na Nintendo DS. zdubbingował natomiast robota – łowcę nagród Lockdowna.

Ostatnia przygoda aktora z humanoidalnymi maszynami to gra Detroit: Become Human. Choć wcielił się tam w człowieka, jego bohater – Carl Manfred – ma duży wpływ na androida Markusa.

Terminator kontra…

Crossovery w popkulturze są nie od dziś i nie mogły ominąć tak istotnych graczy, jak bohaterowie universum Terminatora. Do większości spotkań doszło na kartach komiksów i niektóre z nich były dość specyficzne. Crossover z RoboCopem (RoboCop Versus The Terminator dla wydawnictwa Dark Horse ze scenariuszem Franka Millera z 1992 roku) wydawał się dość naturalny. Dwa ikoniczne cyborgi spotkały się także w opartej na tej miniserii grze na konsolę Genesis i kilka innych platform oraz w komiksie wydawnictwa Dynamite Terminator/RoboCop: Kill Human z 2011 roku.

Pewnym zaskoczeniem może być natomiast crossover ze wspomnianym już w tym artykule Kal-Elem. W Superman vs. The Terminator: Death to the Future wydawnictw DC i Dark Horse z 2000 roku ostatni syn Kryptona bronił Sarah i Johna Connorów przed kolejnym atakiem cyborgów Skynetu, a także przenosił się w ponurą przyszłość Ziemi. Warto wspomnieć, że w tym tytule po raz pierwszy pojawił się koncept żeńskiego Terminator – Terminatrix – pełnoprawnie rozwinięty w filmie Terminator 3: Bunt maszyn (z Kristanną Loken w roli elektronicznej morderczyni).

Terminator spotkał się także z dwoma innymi ikonami kina sci-fi lat 80. – Xenomorphem (Obcy, który też już dziś zagościł w tym artykule) oraz łowcą z rasy Yautja (szerzej znanym jako Predator). Mniserię o epickim tytule Aliens versus Predator versus The Terminator Dark Horse opublikowało również w 2000 roku. Z nowinek pojawili się w niej Crypto Terminatorzy – udoskonaleni Infiltratorzy (do których zaliczał się też T-800), zakonspirowani w społeczeństwie aż do chwili, gdy możliwości technologiczne pozwolą na stworzenie nowego typu Terminatorów, których nie da się pokonać.

Poza komiksami postaci z universum Terminatora dostępne są jako DLC w grach Gears 5 czy Mortal Kombat 11, a w  Ghost Recon Breakpoint możemy spodziewać się eventu związanego z nimi. Gorzej trochę wypadają crossovery w świecie filmu, gdzie prędzej można mówić o dowcipnych cameo, jak w Świecie Wayne’a 2 czy Bohaterze ostatniej akcji (w obu produkcjach rolę T-1000 powtórzył Robert Patrick).

Terminator a sprawa polska

Czy zapoczątkowana filmem Camerona franczyza może mieć coś wspólnego z Polską? Okazuje się, że tak. Michael Biehn, czyli Kyle Reese’a – zbawca Sarah i ojciec Johna – przygotowywał się do roli członka ruchu oporu przeciwko maszynom Skynetu, czytając materiały poświęcone II wojnie światowej. A konkretnie polskim Żydom, walczącym podczas powstania w getcie warszawskim przeciwko przeważającym siłom niemieckim. Ta determinacja i ta mentalność – nie pora na miłość, łagodność, muzykę czy religię, jest tylko czas przetrwania.  Powiedziałem sobie: stąd pochodzi ten facet, tak właśnie by się czuł – mówił aktor w wywiadzie dla Entertainment Weekly w 2014 roku.

Mówiąc o Polsce nie można także pominąć kwestii tłumaczenia filmu jako Elektroniczny morderca – pod takim tytułem funkcjonował on w obiegu jeszcze w latach 80. Jego pomysłodawcą był krytyk filmowy i dziennikarz Konrad J. Zarębski. Jak sam wspominał, przyczyną odejścia od oryginalnego było to, że jednej z pracownic  Centrali Dystrybucji Filmów kojarzył się on z… uczniem szewca. Trzeba jednak przyznać, że propozycja wypadła lepiej niż ta, pod którą na pirackich kasetach funkcjonował RoboCop – czyli… Policyjny gliniarz.

Źródła: IMDB, Terminator Wiki, Core of Movies, JoBlo Movie Clips, Video Games Source, World of Longplays, RoboCop Wiki, Destructoid, Mortal Kombat, Defiant155, Entertainment Weekly, TERMINATOR UNIVERSE, Gazeta Telewizyjna