Doświadczenie zostało przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetu w Tel Awiwie na amerykańskiej grupie uczestników, a rezultaty oparte o ich reakcje na komunikaty słowne i wizualne w różnych kontekstach. Wyniki były jednoznaczne – we wszystkich eksperymentach respondenci przypisywali wyższe kompetencje osobie, która wybrała werbalne przedstawienie treści.
Choć bez wątpienia jesteśmy dziś oswojeni z widokiem żółtych buziek również w komunikacji formalnej czy biznesowej, o czym zaświadczyć może chociażby zbliżające się włączenie emotikon przez Google’a w komentarzach do Docsów, to izraelscy naukowcy ostrzegają, że tam, gdzie chcemy być postrzegani jako wysoce wykwalifikowani specjaliści, powinniśmy ich unikać. Natomiast w zespołowej komunikacji, gdzie hierarchia jest bardziej horyzontalna a kompetencje ujednolicone, tam sprawdzą się doskonale. Rozluźnią przekaz i pozwolą budować bardziej przyjacielskie relacje.
Źródła: Sentimenti, Fossbytes, Plos One, The Telegraph, The Times of Israel