Rozdzielczość i budowa sensora oczywiście przełożą się także na nagrywanie filmów. ISOCELL HP1 będzie nagrywać wideo 8K w 30 kl./s., 4K w 120 kl./s. oraz Full HD w 240 kl./s.
Co oznacza 200 megapikseli dla przeciętnego użytkownika, poza tym, że świetnie wygląda na banerach reklamowych i zapewni wygraną każdej walki na rozdzielczość aparatu?
W pierwszej kolejności bardzo dużą szczegółowość zdjęć nawet po przycięciu czy zmianie rozmiaru. Z taką liczbą megapikseli aparat może pozwolić na bardzo dobrej jakości wycinek z całości fotografii, który będzie miał szansę stać się pełnoprawnym zdjęciem. Poza tym tak duża rozdzielczość może pozytywnie wpływać na przybliżanie czy redukcję szumów w trybie nocnym.
Samsung od jakiegoś czasu wiedzie prym w świecie mobilnej fotografii. Bardzo wątpliwe, żeby huczne 200 megapikseli miało być jedynie marketingowym bublem, który nie niesie ze sobą dodatkowej wartości. Oczywiście na rzeczywiste efekty przyjdzie nam jeszcze poczekać, a wszystko wyjaśnią szczegółowe testy.
ISOCELL GN5 z obsługą Dual Pixel Pro
ISOCELL GN5 to matryca o przekątnej 1/1.57 cala i jest wyjątkowa pod innym względem. To pierwszy na rynku sensor o rozdzielczości 50 megapikseli z rozmiarem pojedynczego piksela na poziomie 1 mikrometra i obsługą Dual Pixel Pro, czyli technologii wielokierunkowego autofokusa. W skrócie – autofokus ma być jeszcze bardziej czuły i wykrywać wszelkie zmiany położenia smartfona, co przełoży się na ostre zdjęcia nawet w słabym oświetleniu.
Sensor wykorzysta także zastrzeżoną technologię Samsunga, Front Deep Trench Isolation (FDTI). Jej zadaniem jest pochłanianie światła wewnątrz piksela i redukowanie w ten sposób szumów. ISOCELL GN5 obsłuży nagrywanie filmów 8K w 30 kl./s. i 4K w 120 kl./s.
Kiedy smartfony z aparatem 200 megapikseli?
Samsung podaje, że sample obu sensorów są już dostępne. Koreańczycy nie potwierdzili co prawda, że opisywane matryce znajdą się w przyszłorocznych Samsungach Galaxy S22, ale zapowiedzieli, że znajdą się w nowych smartfonach. A w jakich innych smartfonach miałyby wylądować najbardziej zaawansowane technologicznie matryce firmy, jeśli nie we flagowcach?
Technologii Koreańczyków możemy spodziewać się także w smartfonach innych producentów, ponieważ Samsung sprzedaje swoje matryce także zewnętrznym firmom.
Źródło: Samsung
Zobacz smartfony Samsung w x-komie