10 września w Warszawie, w Studio im. Witolda Lutosławskiego, odbędą się dwa koncerty Heroes Orchestra, nareszcie z publiką! Zespół świętuje w ten sposób urodziny autora muzyki do serii Heroes of Might & Magic. My z tej okazji mamy 4 podwójne wejściówki będące nagrodami w konkursie.
Heroes 3 to gra mojego dzieciństwa która pokazał mi mój tata i razem z nim zaczynałem od podstaw budować swoje królestwo.
Bardzo chciałabym wygrać bilety zabrałbym go wtedy na koncert i poczuł nostalgię.
Dlaczego wciąż gram w hirołsy trójeczkę? Przede wszystkim dla cudownego community, które mimo upływu ponad 20 lat jest wciąż jak najbardziej żywą społecznością. Społecznością, która wciąż tworzy nowe usprawnienia do gry (team HOTA jest najlepszym przykładem). Społecznością, która codziennie potrafi rozbawić nowymi memami związanymi z serią heroes (tutaj podziękowania należą się przede wszystkim hirawce i fanpage’owi „Astrologowie ogłaszają”). Społecznością, która przeprowadza na wykopie wybory miss i mistera Erathii (dzisiaj finał konkursu mistera nawiasem mówiąc, Sandro FTW). Społecznością, która organizuje profesjonalną scenę rozgrywek i dzięki której można z zapartym tchem śledzić zmagania najlepszych graczy w Polsce i na świecie. I wreszcie społecznością, której częścią jest właśnie Heroes Orchestra, dająca nowe życie utworom towarzyszącym nam przez całe dzieciństwo. Ich koncerty to zawsze niezwykłe przeżycie, które potrafi przyciągnąć ludzi z całej Europy. Pamiętam dobrze radość mistrza Romero podczas zeszłorocznego koncertu z tego, że młodzi ludzie wciąż mają ogromną pasję dla tak wiekowej gry i muzyki, którą do niej stworzył. Dlatego też bardzo chciałbym mieć okazję jeszcze raz przeżyć tak niezwykłe wydarzenie, jakim jest występ na żywo Heroes Orchestra.
Gratulujemy wygranej, napisz jak najszybciej na adres geex@x-kom.pl, powiemy Ci, jak odebrać bilety.
Dlaczego wciąż gram w heroes 3? Dla mnie to powrót do dzieciństwa. Gdy tylko uslysze muzyke juz mam ciarki. Graficznie gra zestarzala sie bardzo dobrze. Przypominam sobie jak bylem dzieckiem i z kuzynem siadalem w jednym fotelu i gralismy na tury. Pozniej gdy rodzice wyganiali nas na zewnatrz bawilismy sie w bohaterow tej gry. Cos pieknego, te zamki i muzyka. Gram ciagle z sentymentu, pozwala mi sie to cofnac do czasu gdy bylem dzieckiem i to niesamowite bo to jest najlepszy wehikul czasu. Nic tak na mnie nie dziala jak ta gra. Odpalam gierke i mnie nie ma, czuje sie jak wtedy, kiedy bylem maly i mialem zapalone gwiazdki na oczach z fascynacji do tej gry. Zycie biegnie do przodu ale z tą gra zatrzymuje się, dziekuje tworcom ze sa jakims fragmentem w moim zyciu. :,) Z kuzynem juz nie laczy nas nawet wiezi krwi a milosc do heroes
Uciekło nazwisko
krzesło gorące pod zadkiem
pali jak na dziedzińcu w Inferno
chłoszczący bat czarta
drzewiej może bym mnożył
enty lecz dziś ckni mi się
usłyszeć raz jeszcze
i jeszcze
i jeszcze
przeszywające Nekropolis
vel Kris Pôlland
Od lat najmłodszych w lesie wokół Bastionu biegałem;
mieczem wykutym w Cytadeli gorgony uśmiercałem.
Piaszczyste tereny zwieńczone Twierdzą w górach odwiedziłem.
Później w głębokim śniegu, ku Fortecy, brodziłem.
W murach Wrót Żywiołów, widokiem Feniksa oczy uraczyłem.
Na koniec, zwerbowaną w Zamku armię, do boju prowadziłem.
Gdy przyszedł czas w podziemia zstąpić,
w swe siły także nie dane mi było wątpić.
Diabelskie Inferno zagrzało mnie do walki.
W Nekropolii ujrzałem śmierć bez woalki.
W Lochach pochłonął mnie przepastny wir magii
I nie wypuścił do dzisiaj,
choć minął szmat czasu ładny.
Dzisiaj, choć wiek zrobił ze mną swoje,
z tą samą lubością staczam zażarte boje.
Odwiedzam krainy poznane w młodości.
I będę tak robił do późnej starości,
bo serce me skradły swym urokiem doszczętnie,
a ja przystałem na to całkiem chętnie.
To przygoda, która trwa bez końca.
Za każdym razem ciekawa i wielce nęcąca.
Z lekka podobna, a jednocześnie – całkiem inna.
Mój czas kradnie bez skrupułów, choć zawsze tak niewinna.
Gratulujemy wygranej, napisz jak najszybciej na adres geex@x-kom.pl, powiemy Ci, jak odebrać bilety.
Gdy pierwszy raz miałem okazję zagrać w HoMM3 w okolicach 2001r. byłem oczarowany grafiką gry, możliwością zbierania różnych skarbów i rozbudowy zamków i armii. Z czasem doceniłem piękną muzykę i ciekawe kampanie. Dzisiaj przede wszystkim wspominam soundtrack hirołsów, chyba głównie on się nie zestarzał i może wciąż niezachwianie stać na podium najlepszych soundtracków w grach. Miód na moje uszy. Byłem na pierwszym koncercie Heroes Orchestry z żoną, była oczarowana, chciałbym teraz zabrać tatę dzięki któremu miałem możliwość pograć w tę wspaniałą grę jako nastolatek za co jestem mu bardzo wdzięczny.
Gratulujemy wygranej, napisz jak najszybciej na adres geex@x-kom.pl, powiemy Ci, jak odebrać bilety.
Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która będąc małą dziewczynką, nie marzyła o zostaniu księżniczką i spotkaniu księcia z bajki. Choć może to niektórych zaskoczyć, to sama śniłam o królestwie. Moja radość nie miała końca, kiedy odkryłam, że kluczem do spełnienia mych pragnień są Heroesy. Twórcy gry doskonale wiedzieli, czego potrzeba każdej niewiaście. Klejnoty, diamenty, skrzynie pełne skarbów i cudowna muzyka rodem z najpiękniejszych rautów.
Dzisiaj, te paręnaście lat od pierwszego spotkania z Heroesami, nie śnię już o diademach, koronach i balowych sukniach. Jednak władanie zamkiem, pełnym magicznych stworzeń, nadal przynosi mi ogromną satysfakcję. Trudy codziennego dnia, niespełnione nadzieje, szarość rzeczywistości – wszystko niknie w oddali, kiedy zaczynam gromadzić zasoby i rosnę w siłę. Odpowiednia strategia, kilka kliknięć i na moje wezwanie powstaje armia nie do pokonania. Delikatny ruch palcem i w popłochu zaczynają uciekać zjawy, golemy, cerbery, a nawet gryfy. Mam wtedy wszystko, czego tylko zapragnę, może z wyjątkiem balu, na którym mogłabym poruszać się w takt muzyki napisanej przez Paula Anthonego Romero. Chociaż kto wie… może i to uda mi się kiedyś przeżyć?
Gratulujemy wygranej, napisz jak najszybciej na adres geex@x-kom.pl, powiemy Ci, jak odebrać bilety.