W branży telewizorów rok 2021 przejdzie do historii jako rok wysypu ekranów z podświetleniem Mini LED. Tego typu wyświetlacze ma w swojej ofercie również chiński TCL. Ba, dostał nawet za jeden z nich nagrodę EISA. W związku z tym postanowiliśmy sprawdzić, czy TCL 65C825 to rzeczywiście taka rewelacja, jak ją malują. Rezultaty tego sprawdzania – poniżej.
TCL 65C825X1 (dalej dla uproszczenia zwany 65C825) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160. W trakcie testu pracował pod kontrolą oprogramowania w wersji V8-T615T01-LF1V071. Fabrycznie nowy egzemplarz telewizora dostarczył sam producent, i to prosto z Żyrardowa, gdzie odbiornik został wyprodukowany.
TCL 65C825 jest telewizorem, który sprawia wrażenie produktu niemal luksusowego.
W konstrukcji telewizora można wyróżnić następujące cechy:
Konstrukcję telewizora oceniam pozytywnie, chociaż przy tak wysmakowanej materiałowo obudowie aż się prosi o metalowego i/lub podświetlanego pilota.
Telewizor wyposażono w wyświetlacz LCD typu VA.
Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – znacznie wyższy niż w matrycach typu IPS i ADS.
Termogram wykazał, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie.
W nieco ocieplonym (5880K) trybie film średni błąd odwzorowania testowej próbki kilkudziesięciu barw wyniósł 2,7.
To bardzo dobry wynik, który nie przekracza progu postrzegalności typowego konsumenta. Co ciekawe, ocieplenie obrazu można szybko zlikwidować, zmieniając temperaturę kolorów z fabrycznego „-5” na „-4” (co w rezultacie da bliskie wzorcowi 6495K).
Pod kątem w poziomie kolory niewiele tracą z jasności i nasycenia, co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem.
Być może producent stosuje tu jakieś zaawansowane sterowanie subpikselami (ang. subpixel rendering).
W ogólnej ocenie za reprodukcję barw w trybie SDR TCL 65C825 dostaje ode mnie cztery z duuużym plusem (w skali 2-5).
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 90%, co jest dobrym wynikiem, który potwierdza możliwość wyświetlania szerokiej palety barw w materiałach HDR.
.Błędy reprodukcji barw w trybie HDR były na poziomie niskim średnim, co wynika z ponadprzeciętnie wysokiej luminancji (szczegóły w sekcji poświęconej HDR).
Natywny (tj. zmierzony przy wyłączonym wielostrefowym wygaszaniu) kontrast matrycy VA wyniósł 4873:1, co jest dobrym wynikiem. Po włączeniu wielostrefowego wygaszania (opcja o nazwie „lokalne ściemnienie”) współczynnik kontrastu rośnie do 11879:1, co jest znakomitym wynikiem.
Taki rezultat osiągnięto dzięki zastosowaniu podświetlenia wielostrefowego mającego:
czyli łącznie 160 niezależnych stref.
Taka liczba stref jest dobrym rezultatem jak na typowy telewizor LCD z wielostrefowym podświetleniem (przypomnę, że najmniejsza liczba stref dla telewizora 65-calowego to zaledwie 40). Z drugiej strony, najlepsi miniledowi rywale mają tych stref kilka razy więcej (nawet 800-1000), chociaż są też drożsi. Nie ulega wątpliwości, że do swojego „minileda dla mas” TCL wybrał „ekonomiczny” moduł podświetlenia, który nie zwiększa zanadto rachunku za użyte komponenty.
No dobrze, ale jak to działa w praktyce? Zobaczmy.
Pierwszą czynnością, którą wykonałem, było sprawdzenie, czy czerń jest jednolita, a jeśli nie, to w jakim stopniu. Oczywiście zrobiłem to przy wyłączonej opcji lokalne ściemnienie.
Jak widać, jednolitość czerni pozostawia sporo do życzenia, chociaż jest to cecha egzemplarza testowego – inne mogą być lepsze (albo, co gorsza, gorsze). W każdym razie, jak się dalej okaże, w większości scen (chociaż nie we wszystkich) wielostrefowe wygaszanie albo całkowicie maskowało ww. mankament, albo go mocno tłumiło.
W filmie La La Land (2016) w scenie nocnego spaceru pojawienie się lampy w pobliżu górnego pasa ekranu spowodowało jego miejscowe rozświetlenie, na szczęście nieznaczne. W praktyce było to widać słabiej niż na poniższym zdjęciu.
Z kolei w mojej ulubionej scenie testowej z filmu Zjawa (The Revenant, 2015) obraz był tak mocno ściemniony, że wielu ciemnych detali nie było widać.
Włączenie napisów utrudnia życie telewizorowi: pokazują się aureole, a dotychczas czarny pas na dole ekranu staje się ciemnoszary.
Oczywiście krótki napis to mniejsza aureola, średni napis to średnia aureola.
Wielki, podwójny napis daje największą aureolę.
Muszę jednak uczciwie przyznać, że powyższe zdjęcia trochę uwypuklają to zjawisko i w rzeczywistości wygląda ono mniej dokuczliwie (w końcu to matryca VA).
Zobaczmy teraz, jak telewizor radzi sobie w bardziej wymagających scenach, pełnych małych, jasnych obiektów, np. gwiazd.
W filmie Co w duszy gra (Soul, 2020) układ wygaszania niepoprawnie rozjaśnił większe klastry gwiazd, podczas gdy mniejsze zostawił w spokoju.
Podobnie było w scenach z filmu Pierwszy człowiek (First Man, 2018), gdzie pojawienie się dwóch jasnych obiektów (księżyc wyłaniający się zza górnego pasa i ikona wyciszenia przy prawej krawędzi ekranu) oraz kilkunastu gwiazd sprawiło, że układ lokalnego ściemnienia trochę stracił głowę, a przy okazji dała o sobie znać ww. niejednorodność czerni.
Z kolei w scenie o wyższym stopniu trudności (statek kosmiczny oddalający się od widza) algorytmy niemalże „głupieją” i pojawia się fluktuacja jasności w kilku miejscach ekranu. Można to zobaczyć w animowanym GIF-ie poniżej (proszę zwrócić uwagę nie tylko na rogi ekranu, lecz także na jego środek).
W najtrudniejszej scenie (która potrafi zawstydzić nawet niektóre telewizory OLED) mamy inne zjawisko – całkowite „pożarcie” większości gwiazd na ekranie. Widać głównie najjaśniejszy obiekt, czyli poruszający się statek Apollo.
Na koniec sprawdźmy jeszcze coś nieco łatwiejszego, np. film Exodus: bogowie i królowie (Exodus: Gods and Kings, 2014). Scena rozmowy z Nunem (na zdjęciu) wypadła moim zdaniem bardzo dobrze.
W znacznie trudniejszej scenie ze świecami TCL 65C825 pokazał klasę, „deklasując” innego 65-calowego rywala z wielostrefowym podświetleniem, choć nie „miniledowym”.
Tu jest naprawdę dobrze.
Podsumowując: działanie miniledowego podświetlenia jest zróżnicowane i efekty są raz lepsze, raz gorsze. Wszystko zależy od rodzaju sceny, jej średniej jasności, a także od… wybranego przez użytkownika trybu obrazu.
I tak np. w trybie Dolby Vision IQ telewizor ściemniał te same sceny z Pierwszego człowieka inaczej (mocniej) niż w trybie Dolby Vision ciemny. Generalnie algorytmy nie są doskonałe, ale działają całkiem znośnie. To prawda, że w bardzo trudnych i wymagających scenach czasem widać migotanie (wtedy gdy strefa jest na pograniczu czerni i bardzo ciemnej, przyczerniowej szarości), a podświetlenie trochę „wariuje”, ale nie trwa to długo – są to ułamki sekundy.
Moim zdaniem jest akceptowalnie, choć do lidera, którego inżynierowie piszą najlepsze algorytmy, jednak spoooro brakuje. Oczywiście lokalne ściemnienie można wyłączyć, ale w testowym egzemplarzu tego nie robiłem, ponieważ podświetlenie nie było równe, a układ wygaszania pomagał zamaskować tę wadę.
Krótko mówiąc, w ogólnym bilansie zalet i wad czerń, kontrast i wygaszanie oceniam pozytywnie, bowiem generalnie jest OK, chociaż nie jest to mistrzostwo świata.
W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła 852 cd/m^2 (po pięciu – 843 cd/m^2), co jest świetnym wynikiem jak na tę półkę cenową, choć tendencja spadkowa jest dobrze widoczna.
Tak wysoka luminancja w trybie HDR czyni 65-calowego TCL-a z serii C825 jednym z najlepszych telewizorów w swojej klasie cenowej.
Maksymalna ostrość obrazów ruchomych wyniosła aż 1080 linii (na 1080 maksimum), co jest m.in. zasługą wyświetlacza LCD klasy 120 Hz oraz zastąpienia smużących fosforów kropkami kwantowymi.
Oto szczegółowe obserwacje:
TCL nie podaje dokładnej liczby zastosowanych przetworników i ich fizycznego układu (przynajmniej mnie nie udało się do tych informacji dotrzeć). 65C825 wyposażono w zestaw głośników w konfiguracji 2.1, w skład którego wchodzą:
Moim zdaniem dźwięk jest ponadprzeciętnie dobry, jeśli chodzi o standardy telewizorowe. W porównaniu do typowych telewizorów, które promieniują w dół, od razu słychać większą otwartość, przestrzenność i naturalność brzmienia.
Bas operuje sprawnie do około 90-100 Hz. Średnie tony są wycofane i odchudzone, na czym cierpią głównie głosy, także kobiece. Góra jest szczegółowa, ale przy średnim lub wyższym poziomie wysterowania staje się twarda, wyostrzona i raczej nieprzyjemna.
Z punktu widzenia wymagającego użytkownika lub audiofila rozczarowuje szczególnie góra pasma, którą cechuje bardzo mały zapas dynamiki. Na przykład świetnie zrealizowana perkusja i sekcja dęta w głównym motywie do filmu Różowa pantera (Pink Panther) była nieprzyjemne krzykliwa i rozmyta.
Proszę mnie dobrze zrozumieć: dźwięk jest na dobrym poziomie jak na standardy telewizorowe i wyróżnia się spośród konkurencyjnych modeli. Natomiast jeśli ktoś uważa, że 65C825 zagra lepiej niż na przykład kosztująca ok. 800 złotych grajbelka TS8111 (notabene, od tego samego producenta), to się srogo zawiedzie. Inaczej mówiąc, jak na telewizor jest dobrze, ale logo Onkyo nie powinno nikogo zmylić – audiofil niewiele tu znajdzie dla siebie. Pewnym wyjściem może być np. słuchanie muzyki na niskim lub co najwyżej średnim poziomie wysterowania.
Spośród fabrycznych nastawów dźwięku bardzo podobał mi się tryb sport. Tryb ten (podobnie jak film) uprzestrzennia dźwięk, dzięki czemu odgłosy z trybun podczas finału ligi narodów (Hiszpania kontra Francja) brzmiały naprawdę przekonująco. Dźwięk był na tyle dobry, że przełączenie się do trybu standardowego było dramatem, który szybko zakończyłem, przełączając się z powrotem do trybu sport.
W ogólnej ocenie za brzmienie wystawiam modelowi 65C825 jednak ocenę pozytywną. Zaś dla wymagających, którzy chcieliby mieć niedrogą grajbelkę z tej samej stajni, co telewizor, mam do przekazania tylko sześć znaków: TS8111. Wierzcie mi – warto.
TCL 65C825 pracuje pod kontrolą systemu Android 11, chociaż nie w wersji Google TV. W trakcie testu:
W sumie, jak na tydzień intensywnych testów, 3 (słownie: trzy) wpadki to niewiele, a producent obiecuje aktualizację do Google TV (do końca 2021 roku, jeśli mnie pamięć nie myli).
Jeśli chodzi o wybór aplikacji do strumieniowania filmów (VoD), to sytuacja wygląda bardzo dobrze:
*Jest tylko Rakuten Viki.
A oto aplikacje do strumieniowania muzyki:
Jeśli chodzi o multimedia, to fabryczny odtwarzacz obsługiwał następujące pliki z USB:
*Kilka uwag do złącz HDMI:
Warto zaznaczyć, że:
TCL 65C825 to w ogólnej ocenie ciekawy telewizor uniwersalny o dobrym stosunku możliwości do ceny. Jego główną zaletą jest strona sprzętowa; główną wadą – strona programowa (system i algorytmy). Pomimo tego w ostatecznym rozrachunku bilans jest moim zdaniem pozytywny i TCL 65C825 załapuje się na rekomendację. Polecam, ale przy założeniu, że producent niezwłocznie poprawi algorytmy sterujące ściemnianiem i wygaszaniem.
Czy ten TCL występuje też w wersji 43 cale ?
Ta seria ma dwa rozmiary 55″ i 65″.
Czy wersja 55 cali to też MiniLED na matrycy VA?
Tak, VA ale wg producenta 55″ ma ciut mniejszy kontrast.
Pierwsze słyszę o różnicy w kontraście… Jedyne czym różnią się rozmiary, to mniejszą moc subwoofera i mniejsza ilość stref wygaszania.
No to sprawdź sobie sam. Poniżej masz porównanie specyfikacji obu modeli:
Oj, widzę, że Geex wycina linki do stron.
Pełną speckę obu modeli znajdziesz na displayspecifications
displayspecifications.com/en/comparison/4c291a9288
Model 55″ powinien mieć również matrycę VA.
Jaka alternatywa dla Panasonic 58HX830e? Czerń była rewelacyjna, ale miałemzastrzeżenia do smużenua widocznego nawet w serialach przy ruchach postaci. Obraz kanałów FullHD również sporo do życzenia w porównaniu do Samsunga 55Nu7462. Niestety Samsung był wadliwy, a serwis też fatalny. Jaka jest alternatywa do 3 tys. zlotych?
Nie testowaliśmy tego Panasonica, więc trudno będzie nam go bezpośrednio porównać do testowanych u nas telewizorów. Sam Panasonic ma tylko matrycę 60 Hz, która będzie odpowiadać za niską rozdzielczość w ruchu.
Odkładając na bok doświadczenia z serwisem, możesz sprawdzić recenzję tego modelu z matrycą VA i 120 Hz:
https://geex.x-kom.pl/recenzje/test-i-recenzja-telewizora-samsung-55q77a/
Dziwny test – jakby pisany pod konkurencję dla TCL – Przeprowadzenie testu przy wyłączonej opcji -lokalne ściemnienie, dla tej technologii to kuriozum. Po to ktoś kupuje taki TV miniLED aby oglądać przy włączonej opcji lokalne ściemnianie!!! Autor powinien rzetelnie zrobić test i pokazać jaki jest obraz przy włączonej technologii lokalne ściemnianie – okazałoby się że wady obrazu opisane w teście nie istnieją i niekiedy lepiej wypada niż OLED ! Co do oprogramowania mogłoby być bardziej dopracowane, ale u innych wcale nie jest lepiej z Androidem. Mam porównanie do SONY X90J i SONY odstaje pod wieloma względami, jakości wykonania, obrazu, jasności, dźwięku. Jednego w teście nie napisano – po włączeniu lokalnego ściemniania nie ma żadnego podświetlenie wokół jasnych punktów, a tak zwana aureola wg autora, to efekt rozświetlenia pikseli, interferencji źródła światła, gdyby pofatygował się i zakrył białe jasne pole np. kartką to by zauważył, że przy krawędzi nie ma żadnej aureoli! Mam ten TV i opis nie jest do końca rzetelny!
Właśnie też mnie zdziwiły te wykwity jasności zdziwiły- od kilku dni ten telewizor posiadam i testuję. W całkowicie ciemnym pomieszczeniu nie zauważyłem JAKIEGOKOLWIEK problemu z nierównomiernym podświetleniem, a aureole wokół napisów dostrzegłem tylko pod kątem. Testowałem tv przy Gorączce Michaela Manna i przy serialu dokumentalnym Kosmos, czyli filmach aż nadto wymagających. Czerń, jak na standardy LED jest doskonała.
P.S. zachwalanie konkurencji przez wzgląd na większą ilość stref jest dla mnie niezrozumiałe, bo Samsung QN85, o którym pewnie m.in. mowa, ma matrycę IPS.
P.S. Zarzuty wobec dźwięku też są nie do końca sensowne, bo tv posiada equalizer, gdzie można sobie te tony precyzyjnie wyregulować. Drugi, mniejszy pilot jest atrakcyjniejszy dla dzieciaków.
Co masz do oprogramowania SONY X90J??? Od nowości, czyli od poł roku, nawet jednej zwiechy nie było, ani resetu a TV świeci codziennie. Wszystko działa idealnie responsywnie i bez zacięć. System rewelacyjny, ładny, funkcjonalny i dobrze zorganizowany. Najmniejszych powodów do narzekań. Co Ci się w nim nie podoba, co jest lepiej zrobione w TCLu, na którego co chwilę na forach są zgłaszane problemy.
I nadal nie ma VRR, oczywiście o ile ktoś potrzebuje…
Przecież wyraźnie napisał, co mu się w nim nie podoba, o systemie akurat nie wspominał.
Np problem z modułem ci+? Wkładasz moduł i wszystkie kanały pixeluja . Wyciągasz problem z głowy. Serwis mówi że wymiana płyty głównej a forum piszą że to nic nie daje. Sony obiecuje nowe oprogramowanie tylko nie wiadomo kiedy. Właśnie jestem na etapie aby skorzystać z rękojmi i oddać tego Sony i wymienić właśnie na tego tcl . Mam nadzieję że się uda.
A gdzie masz napisane, że cały test jest prowadzony z wyłączonym lokalnym ściemnianiem?
Bo wg mnie tylko sprawdzenie czerni. Patrz: „jak się dalej okaże, w większości scen (chociaż nie we wszystkich) wielostrefowe wygaszanie albo całkowicie maskowało ww. mankament, albo go mocno tłumiło.”
Czegoś nie rozumiem: wysoki kontrast, jasność, ostrość ruchomych obrazów, 2x HDMI2.1, bardzo niski input lag, matryca 120 Hz, a dla gier ocena tylko 7/10?
Jaka wersja oprogramowania była w testowanym telewizorze?
Doczytałem, V071
Przydałby się update do nowszej to pewnie i stabilność byłaby większa
Przeczytałem 3 razy ten kawałek recenzji o wyłączonym lokalnym ściemnianiu i wg mnie Autor wyłączył lokalne ściemnianie tylko do sprawdzenia czerni. Bo co mu po takim sprawdzaniu czerni gdy akurat wygasi mu podswietlenie. Równie dobrze mógłby to zrobić na wyłączonym telewizorze i byłoby super.
Po czym Autor napisał „jak się dalej okaże” i już wspomniał że wielostrefowe wygaszanie maskuje nieidealną czerń w przedstawionych scenach z filmów.
Wg mnie w tym wypadku nie widzę błędu Autora.
no to niech załączy zdjęcie jak jest po włączeniu lokalnego ściemniania, zwykła manipulacja odbiorcą
Jeśli odbiorca ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, to tak.
To nie pierwsza recenzja którą czytam od Pana Tomasza, oceny końcowe zawsze pomijam bo nie ważne kto by oceniał, to zawsze jest mocno subiektywna ocena.
Za to znając sposób pisania przez Pana Tomasza i porównując treść tej recenzji do recenzji innych TV, uważam że ten TV jest wysoko postawiony i bardzo dobrze wypadł na tle Samsungów i Sony, często zbierając o wiele lepsze oceny.
Ja w tych komentarzach widzę tylko zlot właścicieli C825 z pewnego forum. Jak już kupili, to nawet nie doczytają recenzji, ale trzeba wylać krytykę. W końcu kupili najlepszy telewizor świata.
Ale to już kolejny test, z którego wynika, że ten TCL jest co najwyżej przeciętny. Nie jest zły, ma swoje zalety ale jednak trochę mu brakuje do flagowych modeli innych marek. Poczytaj w necie.
Co wy piszecie. Telewizor nie dostał złych ocen. Wytknięto mankamenty. Wskazano niedopracowanie algorytmów lokalnego wygaszania. Ale wskazano zalety i podkreslono, że ma potencjał. Można się sprzeczać, ale finalnie dostał nieco lepszą ocenę niż Samsung Q80A. Mimo nieco gorzej dopracowanych algorytmów finalnie ma ponad 2 razy wiecej stref wygaszania.
No dobra z tym pilotem to mozna było darować. Większość producentów i tak daje jedynego ;). Ale w qledach Samsunga swego czasu wadą było, że pilot nie był metalowy.
Ja pierdzielę, wy to chyba uciekaliście z lekcji polskiego, nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Przyleźli eksperci z forum, gdzie admin wciska telewizory z największą dla siebie marżą i od dawna bierze w łapę od TCL i Philipsa, a jak ktoś ma inne zdanie niż on to banuje, i gracie teraz ekspertów, a nawet nie macie porównania z innymi markami, a autor recenzji testował wiele telewizorów i jakieś pojęcie ma.
Po co się obruszasz? Tak się składa, że mój brat pracuje na stoisku z tv w sieci marketów elektro i ma możliwość bezpośredniego porównywania różnych modeli. Z czystym sumieniem polecił mi tego TCL, bo w bezpośrednim, całościowym porównaniu obrazu wypada lepiej niż droższy QN85, wszystkie Hisense z tej samej półki, czy Sony X90J. OLED z pewnych względów nie wchodził w grę. Moim zdaniem, jeśli ktoś posiada opisany model i nie dostrzega wspomnianych przez autora mankamentów, to chyba ma prawo o tym napisać, nie sądzisz? Może w aktualizacji producent poprawił działanie algorytmów, może trafiło mi się lepsze podświetlenie, nie wiem. W każdym bądź razie odpaliłem sobie „Pierwszy człowiek” w całkowitej ciemni i żadnego głupienia stref nie zauważyłem. Wielu recenzentów chwali poziom czerni i wygaszanie.
Recenzje autora uważam za jedne z lepszych w sieci, z tym TV jest podobnie, ale ocenę 7/10 w kwestii gier uważam za wybitnie niezrozumiałą. Świetny input lag, pełne HDMI 2.1, 120 Hz, doskonały HDR, dźwięk i tylko 7/10?
P.S. Wspomnianym forum się nie sugerowałem, zajrzałem tam dopiero po zakupie.
Ja myślę, że to subiektywna ocena, każde oko inne, tak samo każdy egzemplarz TV inny, różne twory z fabryk wychodzą. Nie ma za bardzo co się przyczepiać do ocen w recenzjach, bo to tylko i wyłącznie subiektywna ocena autora, z którą jedni się zgodzą, drudzy nie. Ja się czepiałem tylko tego, że niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, gdzie autor wyraźnie napisał, że większość tych wad znika przy włączonym lokalnym przyciemnianiu, a ogólnie każdy kalibrator sprawdza, jak telewizor zachowuje się przy wyłączonej tej funkcji. Zwykły Kowalski będzie zachwycony, bardziej wymagający pewnie będą szukać na siłę wad. Jak się nie widzi jakiejś wady, to najlepiej jej nie szukać, tylko cieszyć się z oglądania. Gdybym potrzebował teraz TV to na pewno ten model znalazłby się na mojej short liście, ale w mniejszym rozmiarze.
Ze względu na ograniczenie taktowania na złączu HDMI 2.1 o połowę telewizor nie będzie najprawdopodobniej oferował pełnej rozdzielczości 4K w trybie 120Hz. Stąd niższa ocena w kategorii gry. W trybie 4K/120Hz najlepsi rywale pracują z częstotliwością 1190MHz, a nie 600MHz jak 65C825. Oczywiście nie będzie to miało żadnego znaczenia, jeżeli ograniczymy się do grania w trybie 4K/60Hz.
Pojawiaja sie na forach dodatkowe problemy dotyczace 120HZ. Zadalem pytanie do wsparcia, pytanie czy moga to naprawic. Inaczej bedzie slabo.
|
Widzę że cenzura działa tu idealnie, niewygodne komentarze są kasowane.
Gratuluję, wstyd, komuna, wstyd!
Pawle, cenimy pozytywną wymianę myśli i nie boimy się krytyki. Jednak wraz z tym prosimy o zachowanie odpowiedniego poziomu językowego i poszanowania innych.
Z tego względu ukryliśmy Twoje poprzednie komentarze.
przeczytałem z ciekawością tą recenzję, mam ten telewizor i jako taki typowy użytkownik nie mm na co narzekać, obraz mi się podoba,syn zadowolon z grania na konsoli 😉
Jeden z minusów: tylko jeden pilot z Bluetoothem… przepraszam, to inni producenci ile mają pilotów z Bluetoothem?
Tu masz problemy tej natury, że jeden pilot ma wszystkie „guziki” ale niema BT a dygi jest ubogi w klawisze ale ma BT. Jesteś więc skazany na używanie obu pilotów (przynajmniej co jakiś czas) bo jeden nie ma „tego” a drugi „tamtego”.
Pomijam już fakt, że francuscy recenzenci podają że piloty są słabej jakości i bardzo szybko schodzą napisy z klawiszy. Już w czasie dłuższych testów potrafił się wytrzeć napis na klawiszu OK.
Osobiście wolałbym jednego wszystko mającego pilota lepszej jakości (np. taki aluminiowy i z podświetleniem jak jest w droższych TV SONY).
Piloty w TCL-ach może i tyłka nie urywają (chociaż te w LG też mega plastikowe, Samsungowe obecnie mega skromne, aż za bardzo), ale swoją rolę spełniają, a wycieranie klawiszy to albo felerna sztuka albo ktoś daje polizać ząbkami dzieciom lub zwierzętom. Ja mam 50C715 (model z 2020r., więc już 2 lata), gdzie mam tylko 1 dokładnie taki jak ten główny, ale jest także na BT. Może kwestia przyzwyczajenia, bo jest dość chudy, ale długi jak łyżka do butów 😉 Mimo wszystko wg mnie sumarycznie OK – choć przydałby się jeszcze przycisk aktywujący mikrofon w pilocie, bo sam mikrofon jest przy TV.
Jak wygląda współpraca tego TCLa z modułami CAM telewizji kablowych ?
komu nie pasuje to nie kupuje, każdy ma swój budżet i oczekiwania, trochę telewizorów już przerobiłem, teraz mam TCL, obraz fajny, grać też się da, dźwięk spoko moje oczekiwania spełnił
Panie Tomaszu,
widzę, że testował Pan również również TV samsung QE55QN85A, domniemam, że wersja 65 calowa wypadła by podobnie. Zastanawiałem się nad zakupem TV TCL 65C825 (już byłem zdecydowany) ale pojawiła się promocja na QE65QN85A za 4999 pln. Różnice cenowe pomiędzy tymi dwoma TV nie są duże i czy Pana zdaniem w tej sytuacji warto kupić Samsunga, czy jednak pozostać przy pierwotnej decyzji ?
Dodam, że TV głównie wykorzystywany uniwersalnie do oglądania wszystkiego. Dziękuję za odpowiedź.
Niestety nie testowaliśmy modelu QE65QN85A, więc trudno nam powiedzieć czy matryca w nim będzie lepsza od tej w TCL, chociaż zagraniczne serwisy wskazują zastosowanie w nim również matrycy IPS-ADS. Jeśli to prawda, to Samsung będzie lepszy w oglądaniu pod kątem, w większym gronie.
A 6 sierpnia 21, to kto QN85A testował? Krasnoludki? Dostaliście gotową recenzję od Samsunga?
Dawidzie, zapytałeś o model 65QN85A, natomiast wspomniana recenzja dotyczy QE55QN85A. Nie mieliśmy większego modelu w testach , więc nie możemy powiedzieć czy jego rzeczywiste parametry i matryca są podobne do wersji 55 cali.
Mam ten model i jestem z niego zadowolony, nie mam mu czego zarzucić przy tej cenie, serio 😉
Też rozważam zakup tcl 65c825. Ceny tego tv dość sztywno się trzymają. Jak myślicie, czy ceny będą z czasem spadały? czy może przez tą inflację pozostaną na tym samym poziomi, a nawet mogą urosnąć? Na dzień dzisiejszy cena wacha się w granicach 5500-6000zł.
Jak dla mnie słabo trochę , wole juz natywy kontrast matrycy va rzędu 4 czy 5 tys bez dodatkowych qgasavzy i innych pierdol ze tak powiem ciut może nie idealna czerń ale przynajmniej nie giną szczegóły w ciemnych scenach czego najbardziej nie lubię. Czasem mama wrażenie ze tańszy modlę jest lepszy od droższego gdzie zastosuj na sile słabe lokalne wygaszacze i kombinowania producenta żeby zwiększyć czerń. Lepiej widzieć więcej szczegółów niż mieć smolista czerń.
Długo się zastanawiałem nad zakupem tego modelu, ale muszę przyznać że ten tv naprawdę robi wielkie wrażenie. Obraz oraz jakość wykonania z wykończeniem w aluminium naprawdę godna pochwały. Dźwięk marki ONKYO również na wysokim poziomie ale z małym mankamentem który można w bardzo prosty sposób wyeliminować.
Problem dotyczy furkotania ( brzęczenia ) przy niskich basach powyżej 40 nastawy głośności.
Aby ten efekt wyeliminować wystarczy zdjąć centralną pokrywę obudowy która jest na zatrzaskach a następnie wsunąć wstawić kawałek gąbki z prawej strony gdzie znajduje się otwór bass reflex .
Cały problem związany jest z furkotaniem samego powietrza z tego otworu powodując efekt jakby brzęczenia obudowy. Nadmieniam iż zdjęcie samej tylnej pokrywy daje nam tylko dostęp do samego pudła głośnikowego bez dostępu do głównej elektroniki. Zastosowanie powyższej modyfikacji w zupełności eliminuje powyższy efekt bez utraty brzmienia czystego i miękkiego basu.
Na prawdę ten tv jest godny polecenia mimo tak banalnego mankamentu który można w bardzo prosty sposób poprawić i ciszyć się czystym dźwiękiem. (zwykłe niedopatrzenie przy projektowaniu)
Jaki sens stosowania miniled przy tak małej (jak na technologię) liczbie stref? Tylko, żeby można było napisać, że miniled, nowość itd.
Hi All,
I am confused by the review.
The below is from TCL EU on the C825.
STRIKING BRIGHTNESS: Thousands of Mini LEDs deliver incredible brightness, for dramatic highlights.
Yet the review says
10 horizontal zones i
16 zones vertically,
that is a total of 160 independent zones.
I am confused.
Thanks to all.
Myślałem o tym telewizorze do grania, ale nieco obawiam się tego fragmentu: „Ale maksymalne taktowanie ograniczono do 600 MHz (co stoi w sprzecznośći z pełną przepustowością, bo powinno być 1190 MHz).” – jak to ograniczenie się przekłada? Czy aby nie poprawiono tego w aktualizacji? Inne recenzje nie wspominają o takim ograniczeniu przepustowości. Czy wpływa to na kodowanie kolorów, np. zamiast RGB to YUV422?
Ja im więcej czytam na temat tv tym bardziej głupi jestem hehe.. Mam czas na zakup ale już myślę chyba z miesiąc. Oleda się obawiam. Bo te wypalenia a konsola na pewno będzie używana. Jakiś tam samsung za 5500 nie ma DB… Tcl mi się spodobał znowu coś z nim coś nie tak…heh. Dylematy ludzi dobrobytu.
brak info o bardzo ważnych sprawach, DTS oraz WIFI 6, TCL obsługuje obie te technologie, Samsung nie Sony nie, Philips nie, Dodatkowo Samsung każdego dnie potrębuje resetu bo inaczej wi-fi chodzi tylko na 10Mb – nie da się obejrzeć filmu FHD nie mówiąc o 4K po wi-fi Ten problem z wi-fi jest w wielu modelach Samsunga.
Mam ten TV od 2 miesięcy i przy każdym nocnym seansie walczę ze sobą, by nie wjechać w niego z buta. Problem ze sciemnaniem i poświatą przy jasnych elementach jest nie do zdzierżenia. Nie rozumiem jak obraz moze byc gorszy niz na 14letniej plazmie, którą pożegnałem. Zdecydowanie odradzam zakup przez internet, trzeba zobaczyć ten syf na elasne oczy, by pojąć skalę niedorzeczności tej wady.
Spróbuj wyłączyć lokalne ściemnienie w ustawieniach telewizora.
5000 zł to nieporozumienie…..to cena Nowego Neo Qleda Samsung który zmiata TCL ze stołu. Cena 3000 no to może może
Panowie wiadomo czy problem obnizenia jakosci 4k przy 120Hz zostal rozwiazany?