GX + Evo = G1, czyli naściennoled 2.0. Test i recenzja telewizora LG OLED65G1

Seria GX telewizorów OLED firmy LG zadebiutowała w roku 2020 zastępując serię W. Z kolei seria G1 jest następczynią GX i choć z wyglądu niemalże nie różni się od poprzednika, to „pod maską” zaszły istotne zmiany. Jakiego typu są to innowacje i co wnoszą do jakości obrazu, tego dowiecie się z niniejszej recenzji.

LG OLED65G13LA (dalej dla uproszczenia zwany 65G1) jest telewizorem OLED z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu webOS 6.2.0-32 oraz oprogramowania w wersji 03.21.05. Testowany egzemplarz telewizora wyprodukowano w marcu 2021 roku i pochodził on od producenta.

nalepka znamionowa telewizora lg OLED65G!

Design

Pod względem konstrukcyjnym i stylistycznym LG 65G1 praktycznie nie różni się od poprzednika, tj. modelu 65GX.

lg oled65g1 na ścianie
Źródło: LG

W jego konstrukcji można wyróżnić następujące cechy:

  • praktycznie monolityczna bryła obudowy o grubości zaledwie 2 cm i o trapezowatym przekroju.
boczna ścianka telewizora lg oled65g1
Źródlo: LG
  • Ramka wokół ekranu ma szerokość 1 mm.
  • Tylna ścianka wykonana przeważnie z solidnej blachy, co jest bardzo istotne ze względu na konieczność skutecznego odprowadzania ciepła przez telewizor wiszący na ścianie.
  • Brak jakichkolwiek podstawek czy nóżek.
  • Solidny wieszak naścienny stanowiący wyposażenie fabryczne.
  • Dołączone do wieszaka solidne wkręty i kołki rozporowe.
  • Kabel zasilający jest nieodłączalny, czyli zamocowany na stałe, co powinni wziąć pod uwagę użytkownicy zamierzający powiesić telewizor na ścianie (zwłaszcza gdy mają już w niej podprowadzone kable).
  • Pilot zdalnego sterowania to nowy model na rok 2021 (MR21GC z NFC); zachował „magiczne” możliwości poprzednika (możliwość przesuwania kursorem po ekranie telewizora), chociaż ma zmodyfikowany kształt.

Telewizor można też postawić na specjalnych nóżkach dostępnych na zamówienie i za dopłatą. Nasz test przeprowadziliśmy właśnie w tej konfiguracji.

Do wykonania i wykończenia LG 65G1 nie mam istotnych zastrzeżeń, no może tylko do łatwo palcującego się błyszczącego czarnego plastiku w pilocie.

Jakość obrazu LG 65G1

Wyświetlacz

W telewizorze zastosowano wyświetlacz OLED typu RGBW (WOLED) pochodzący od LG Display.

matryca LG OLED65G1

Jest to unowocześniona konstrukcja zwana Evo, cechującą się wyższą jasnością.

Kolory

W bardzo bliskim wzorca trybie filmmaker (6474K) średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł zaledwie 1,4, czyli ponad dwa razy mniej, niż wynosi próg postrzegalności (3,0).

Pod kątem kolory nie ulegają istotnej degradacji. Wyjątkiem jest biel, podczas oglądania której da się zauważyć typową dla OLED-ów degradację: ciepły odcień przy bliższej krawędzi oraz chłodniejszy odcień przy dalszej. Do lutego 2022 roku przetestowałem 9 telewizorów OLED z roku 2021 i muszę przyznać, że ten mankament występował we wszystkich z nich. Niestety, w LG 65G1 biel była niejednolita w bardzo dużym stopniu.

śnieżny krajobraz, na środku ekranu stoi mężczyzna

Ponieważ powyższe zdjęcie nie oddaje problemu we właściwy sposób, zamieszczam poniżej zdjęcie z wyedytowanymi poziomami luminancji, by lepiej pokazać istotę problemu. Proszę zwrócić uwagę na niejednolite obszary na lewo od sylwetki Chrisa Nicholsa (dpreview.com).

mężczyzna na tle śnieżnego krajobrazu, obraz jest ciemny, mało szczegółowy

Czy ww. niejednolitości są fabryczną „cechą” matrycy w testowanym egzemplarzu? Czy też może powstały podczas intensywnej eksploatacji? Przyznam, że nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale testowany model pochodził z puli przeznaczonej do testów dziennikarskich, w związku z czym był zapewne „torturowany” w niejednej redakcji.

Z drugiej strony, choć to będzie może zaskoczeniem albo nawet szokiem dla niektórych konsumentów, nie jest żadną tajemnicą, że producent (LG Display) dzieli wyprodukowane przez siebie panele OLED na 3 klasy jakościowe (oznaczone literami, nie cyframi, począwszy od „R”). Jeżeli ww. „cecha” ma charakter fabryczny, oznaczałoby to, że w swoich flagowych OLED-ach LG 4K stosuje panele nie tylko pierwszego, lecz także innego (gorszego) sortu.

Pomimo tego za reprodukcję barw w trybie SDR LG 65G1 otrzymuje ode mnie bardzo wysoką notę. Dlaczego? Proszę zwrócić uwagę na liniowość odwzorowania poszczególnych barw na poniższym diagramie chromatyczności.

Szeroka paleta barw

Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 98%, co jest jednym z najlepszych wyników i potwierdza możliwość wyświetlania bardzo szerokiej palety barw.

W trybie HDR dokładność odwzorowania poszczególnych barw pozostawiała jednak trochę do życzenia, a to z powodu zbyt niskiej luminancji (co jest typowe dla OLED-ów).

Czerń i kontrast

Zgodnie z oczekiwaniami czerń i kontrast były po prostu świetne, tym bardziej że:

  • obraz był czysty i niezakłócony żadnymi pasami czy ciemnymi plamami;
  • kleksowanie (ang. OLED flashing) było widoczne bardzo rzadko i tylko na wymagających treściach lub materiałach niskiej jakości;
  • dało się zauważyć tylko lekkie winietowanie (przyciemnienie) przy bocznych krawędziach ekranu – było ono naprawdę niewielkie, choć widoczne dla obserwatora ze wprawionym okiem ;
  • wysterowanie poziomu czerni (opcja o mylącej nazwie „jasność ekranu”) było liniowe (jak w serii C1) i pozbawione gwałtownych skoków jasności występujących w OLED-ach z serii A1 i B1.

Chociaż poziom czerni („jasność ekranu”) był dobrze ustawiony w ustawieniach fabrycznych trybu filmmaker, telewizor gubił lub zbyt mocno tłumił detale w cieniach, czemu oczywiście można zaradzić, zamawiając kalibrację.

Pomimo tego w scenie z filmu Zjawa (The Revenant, 2015) czerń i kontrast były najwyższej próby.

Podobnie było na planszy testowej SDR.

W ciemnych scenach nakręconych tradycyjną kamerą nie zauważyłem, aby 65G1 dodawał od siebie jakieś nowe szumy czy też uwypuklał już istniejące. Dzięki temu 65G1 ma przewagę nad tymi OLED-ami, które, niestety, nie zachowują się neutralnie.

W poniższej, wymagającej i mocno kontrastowej scenie z filmu Wielki mistrz (The Grandmaster, 2013) moje oko widziało jednocześnie i oświetloną lampą postać Zhang Yongchen (w tej roli Song Hye-Kyo), i szumy w ciemnych partiach obrazu. Ponieważ nie udało mi się tego uchwycić na jednym zdjęciu, przedstawiam Wam dwa zrobione z różną ekspozycją.

Pozwolę sobie powtórzyć, że w tej scenie 65G1 spisał się moim zdaniem na medal, czego nie mogę powiedzieć o innym, nagrodzonym przez EISA 55-calowym OLED-zie A.D. 2021, którego testowałem wcześniej.

Widząc, że 65G1 radzi sobie świetnie, włożyłem do odtwarzacza znakomity wizualnie i technicznie film Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera (Zack Snyder’s Justice League, 2021, Blu-ray 4K HDR). Ten niezwykle wymagający materiał wypadł na 65G1 przewybornie, czego dowodem są poniższe zdjęcia. Proszę zwrócić szczególną uwagę na błysk w oczach Batmana – tylko OLED-y potrafią tak małe i bardzo kontrastowe elementy przedstawić wiernie i sugestywnie – po prostu prawidłowo.

Podsumowując: za czerń i kontrast LG 65G1 otrzymuje ode mnie ocenę 5/5.

Dla ciekawskich: w ww. scenach podczas testu przed LG 65G1 stał biały Sonos Beam 2.

HDR

W trybie kino (HDR) na planszy 10% maksymalna luminancja na początku trzyminutowego pomiaru wyniosła 777 cd/m^2 i w ciągu 180 sekund powoli rosła do 872 cd/m^2.

Jest to doprawdy znakomity wynik – najlepszy, jaki zmierzyłem w telewizorach OLED z rocznika 2021. Brawo, LG!

Zwracam uwagę, że fabrycznie włączona opcja „mapowanie tonów HDR” (MT, ang. tone mapping HDR) lepiej pokazuje detale w światłach, ale daje ogólnie zbyt ciemny obraz. MT nie jest dostępne na sygnale DV – najwyraźniej Dolby nie pozwala na tego typu sztuczki.

Jeśli chodzi o Dolby Vision, to podobnie jak w innych OLED-ach tej marki, żaden z predefiniowanych trybów obrazu, tj.:

…nie przedstawiał właściwie tego typu materiałów. Tryb standardowy miał niezłą charakterystykę jasności (EOTF), ale też niewłaściwe kolory – z powodu zbyt chłodnego balansu bieli. Z kolei kino i kino domowe miały właściwą reprodukcję barw, ale były zbyt ciemne. Co to oznacza? Ano tyle, że wymagający użytkownicy będą musieli zamówić profesjonalną kalibrację, co też zalecam w przypadku tego modelu. Kto jak kto, ale nabywcy flagowego OLED-a nie powinni skąpić na niezbędnej kalibracji, zwłaszcza że ich na to po prostu stać.

Odwzorowanie ruchu

Maksymalna ostrość obrazów ruchomych wyniosła 1000 linii (na 1080 maksimum), co jest świetnym wynikiem. Taki rezultat nie jest oczywiście dostępny we wszystkich ustawieniach, lecz tylko dwóch (średnim i auto), co widać w zestawieniu poniżej:

  • wył = 300 linii na 1080 (TVL),
  • ruch filmowy, naturalny, płynny ruch, wybór użytkownika = 600 linii,
  • wybór użytkownika + OMP (OLED Motion Pro):
    • wył = 600,
    • niski = 800,
    • średni = 1000,
    • wysoki = 650 (uwaga! duże migotanie!),
    • auto = 1000.

LG 65G1 posiada funkcję upłynniania ruchu. Zależność pomiędzy trybem pracy a stopniem upłynniania przedstawia zestawienie poniżej:

  • wył – brak upłynniania,
  • ruch filmowy – bardzo małe,
  • naturalny – małe,
  • płynny ruch – duże,
  • wybór użytkownika- regulowane upłynnianie (0-10).

Zwracam uwagę, że przy bardzo szybkim ruchu układ upłynniania generuje trochę więcej artefaktów (zniekształceń) od rywali, w związku z czym zalecam rozważne korzystanie z tej funkcji, zwłaszcza w scenach/filmach z bardzo szybkim ruchem.

W ogólnej ocenie za odwzorowanie ruchu LG 65G1 dostaje ode mnie piątkę z minusem (w skali 2-5).

lg oled G1 na ścianie
Źródło: LG

Jakość dźwięku

Ponieważ testowałem 65G1, który nie wisiał na ścianie, lecz zamiast tego stał na nóżkach stanowiących wyposażenie niestandardowe i dostępne tylko za dopłatą, proszę pamiętać, że moje uwagi o jakości brzmienia dotyczą tylko i wyłącznie tego nietypowego i niestandardowego ustawienia. Podczas instalacji telewizor oferuje wybór pomiędzy opcją „ściana” a „stolik”, a ja oczywiście wybrałem tę drugą.

Analizując otwory w obudowie LG 65G1, bardzo trudno określić liczbę i rodzaj zastosowanych przetworników, w związku z czym będę opierał się na informacjach od producenta. Według niego „z uwagi na stosunkowo niewielką grubość obudowy zastosowano dwie specjalnie zaprojektowane wewnętrzne kolumny głośnikowe składające się z trzech niezależnych przetworników: przedniego, niskotonowego i wysokotonowego oraz dedykowanych oddzielnych końcówek mocy.”

Dostępnych mamy aż siedem fabrycznie zdefiniowanych trybów brzmienia, które scharakteryzowałem poniżej:

  • dźwięk AI pro (sztucznie wyostrzony),
  • standardowy (najłagodniejszy, bardziej naturalny od muzyki),
  • kino (z podbitym basem),
  • czysty głos pro (dobry do wiadomości i dialogów),
  • sport,
  • muzyka (podbite skraje pasma),
  • optymalizacja gry.

Pomimo tego nawet tryb standardowy sztucznie wyostrza głosy. Ogólnie dźwięk jest niezły, ze słyszalnym (choć krótkim) i przyjemnie miękkim basem. Przy dużej głośności nie zauważyłem działania ogranicznika, który często występuje u smukłych rywali.

Jak telewizor będzie brzmiał powieszony na ścianie, na ten temat, z ww. powodów się nie wypowiadam.

Funkcje smart telewizora LG 65G1

System operacyjny webOS w wersji 6.2.0-32 zapewnia telewizorowi bogate możliwości multimedialne. Zanim przejdę do omówienia dostępnych aplikacji najpierw kilka uwag:

  • system działał stabilnie: ani razu się nie zawiesił, ani sam nie zrestartował; nie było też potrzeby ręcznego restartu czy resetu.
  • 65G1 jest telewizorem z flagowej serii i jest wyposażony w najmocniejszy procesor; niestety, nawet przy prostych operacjach jak wywołanie menu, telewizor zwyczajowo „namyśla się” kilka sekund, w związku z czym użytkownicy, którzy dużo regulują, będą musieli się przyzwyczaić do widoku kręcącego się centralnego „kółeczka” sygnalizującego przetwarzanie polecenia użytkownika przez telewizor; moim zdaniem takie zachowanie nie powinno mieć miejsca w, bądź co bądź, flagowym modelu.

A oto zestawienie dostępnych aplikacji.

Aplikacje do strumieniowania filmów (VoD):

Aplikacje do strumieniowania muzyki:

LG 65G1 odtworzył wszystkie testowe pliki wideo z USB (tj. avi, flv, mkv, mp4, mov, mts, tp) z wyjątkiem wmv. Telewizor czytał też pliki z NAS-a (serwera multimediów) oraz pliki z kodekiem AV1.

Złącza i interfejsy

  • HDMI 1 – 2.1*
  • HDMI 2 – 2.1 eARC*
  • HDMI 3 – 2.1*
  • HDMI 4 – 2.1*
  • USB – 3
  • Ethernet – 1
  • Optyczne – 1
  • Słuchawkowe – 1
  • Bluetooth – tak
  • Wi-Fi – tak

*Do złącz HDMI mam kilka uwag:

  • wszystkie cztery złącza HDMI są typu 2.1;
  • wszystkie złącza HDMI 2.1 nie mają pełnej przepustowości 48 Gb/s, lecz ograniczoną do 40 Gb/s (choć do współczesnych konsol wystarczy);
  • wszystkie złącza HDMI 2.1 mają maksymalne taktowanie równe 1190 MHz, co daje LG 65G1 przewagę nad tymi rywalami, którzy mają teoretycznie pełną przepustowość 48 Gb/s, ale taktowanie ograniczone do 600 MHz.

Poniżej fragment elektronicznej wizytówki telewizora (EDID).

dane telewizora LG OLED65G1

A oto co o możliwościach 65G1 sądzi najnowsza konsola Xbox:

Wszystko na zielono, czyli, krótko mówiąc, brawo!

Specyfikacja sprzętowa

Parametry wg producenta:

  • rodzaj wyświetlacza – OLED
  • przekątna (cale) – 65
  • kształt wyświetlacza – płaski
  • maksymalna rozdzielczość – 3840 × 2160
  • tunery TV – DVB-C, DVB-S/S2, DVB-T/T2

Parametry zmierzone (ustawienia fabryczne)

  • kontrast ANSI(x:1) – niemierzalny
  • średni błąd odwz. barw dE2000 (BT709) – 1,4
  • pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (%) – 98
  • input lag (ms) – 12,5

Warto zaznaczyć, że:

  • im wyższy współczynnik kontrastu, tym lepiej,
  • średni błąd odwzorowania barw poniżej 3,0 to bardzo dobry wynik, a jeśli wynosi poniżej 1,0 – świetny wynik; generalnie im mniej, tym lepiej,
  • im większe pokrycie przestrzeni UHDA-P3, tym kolory bardziej nasycone, a tym samym żywsze i bardziej atrakcyjne.
wynik pomiaru inpug laga LG OLED65G1

Podsumowanie

Flagowy OLED od LG w ogólnej ocenie nie rozczarowuje: świetna czerń, znakomity kontrast, niezaszumiony obraz oraz najwyższa jasność, jaką zmierzyłem w OLED-ach z roku 2021. Choć kilka rzeczy można i trzeba by poprawić, to nie da się ukryć, że LG 65G1 będzie w stanie dać dużo frajdy zarówno z gier, jak i oglądania filmów.

Minusy

Plusy

geex rekomendacja

Przydatność telewizora

Telewizja: 8/10

Kino domowe: 9/10
Sport: 10/10
Gry: 10/10

LG OLED65G1 czeka w x-komie


W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.