Recenzja Huawei nova 9. Czy uda mu się wypromować HMS?

Zastanawiasz się nad zakupem smartfona Huawei nova 9? Zobacz, jakie cechy wyróżniają go na tle konkurencji i dlaczego HMS wcale nie jest strasznym systemem bez Google, a ciekawym powiewem świeżości na rynku mobile. Zapoznaj się z recenzją Huawei nova 9 i sprawdź, czy to smartfon, który spełnia Twoje wymagania.

Smartfonowe nowości od Huawei

Czy można powiedzieć, że nova 9 i nova 8i to wielki powrót Huawei na smartfonową scenę? Poniekąd tak, ponieważ już dawno nie słyszeliśmy o nowych telefonach niegdysiejszego giganta rynku mobile. Ostatnią dużą premierą była prezentacja serii Huawei Mate 40, która odbyła się rok temu. W tej smartfonowej przerwie chiński producent dostarczał nam oczywiście inne swoje produkty – MateBooki, smartwatche, słuchawki, nawet monitory.

Co prawda w sierpniu tego roku zaprezentował także serię Huawei P50, ale… smartfony te nie dotarły jeszcze do Polski. Spodziewano się nawet, że konferencja 21 października będzie premierą właśnie P50 w Europie. Zamiast tego zapowiedziano, że nowa odsłona flagowej serii dotrze na nasz kontynent na początku przyszłego roku. Ale przedstawiono również dwa inne ciekawe smartfony, czyli recenzowany tu Huawei nova 9 i testowany przez Grzegorza nova 8i.

Czy te dwie propozycje „przywrócą do łask” jedną z najbardziej popularnych marek? Osobiście liczę na to, że nowości Huawei będą na tyle interesujące i kuszące dla użytkowników, aby odczarować HMS i przekonać nas, że brak mobilnych usług Google nie jest tak straszny, jak go malują.

Pora zatem dokładnie przyjrzeć się, co oferuje nowość od Huawei mieszcząca się na wyższej średniej półce. Natomiast o drugim nowym, tańszym, modelu przeczytacie na Geeksie już niebawem.

Recenzja Huawei nova 9 – unboxing, konstrukcja i design

Zobaczmy najpierw, co skrywa klasyczny biały kartonik z połyskującymi napisami, w którym przychodzi do nas nowy smartfon od Huawei.

  • Kluczyk do szufladki na dwie karty SIM
  • Instrukcja obsługi i karta gwarancyjna
  • Smartfon, owinięty zabezpieczającym go papierem
  • Ładowarka Huawei SuperCharge 66 W
  • Kabel USB-C – USB-A
recenzja Huawei nova 9 unboxing

W zestawie zabrakło niestety case’a, który osłoniłby błyszczące, plastikowe, czarne plecki, podatne na zabrudzenia i rysy. By utrzymać smartfon w jak najlepszym stanie, lepiej zatem samemu zaopatrzyć się dodatkowo w etui. Za to ekran pokryty jest warstwą chroniącą przed powierzchniowymi rysami, którą bardziej przezorni mogą wymienić na specjalne szkło.

Budowa

Smartfon już od przedniego panelu prezentuje się bardzo elegancko. Jest tu, rzadko ostatnio spotykany, zaokrąglony ekran! Jego przekątna to 6,57”, czyli standardowy rozmiar dla dzisiejszych telefonów. Przy górnej krawędzi, pośrodku, wbudowano aparat selfie w formie niewielkiej dziurki w ekranie, tak zwanego punch-hole. (Szczegóły dotyczące wyświetlacza i jakości prezentowanego obrazu przybliżę w dalszej części recenzji).

Najwięcej dzieje się u dołu. Znajdziesz tam kolejno: tackę kart SIM, mikrofon, złącze USB-C, głośnik. Na lewym boku umieszczono klawisz głośności oraz ozdobiony czerwonym akcentem kolorystycznym przycisk zasilania. Dzięki takiemu rozmieszczeniu prawa krawędź pozostaje pusta.

Design w czerni okraszonej srebrem

Producenci smartfonów przyzwyczaili nas do przeróżnych form wyspy aparatów. Najczęściej jest to prostokąt z osadzonymi w pionie obiektywami. Drugie miejsce zajmuje kwadratowa wyspa, przypominająca (będąc delikatnie złośliwym) kuchenkę z dwoma, trzema lub czterema palnikami. Pojawiło się też koło, które w swoich smartfonach wykorzystał również Huawei w dwóch formach – wypełniając środek obiektywami, jak w przypadku chociażby Mate 30 Pro czy nowego nova 8i, oraz tworząc pierścień wysadzany dookoła obiektywami – tutaj przykładem jest seria Huawei Mate 40.

Mimo takiej różnorodności producenci smartfonów, w tym Huawei, wciąż zaskakują. Tym razem Chińczycy postanowili umieścić aparaty w klasycznej prostokątnej wyspie, ale… zaokrąglonej po dwóch stronach. Co więcej, podzielono je jeszcze na dwie okrągłe strefy. Dolna łączy trzy obiektywy i lampę błyskową. Górna – jeden, główny obiektyw. A żeby dodać jeszcze trochę oryginalności, otoczono go srebrnym pierścieniem, na którym wypisane są podstawowe dane techniczne obiektywu.

Opis może wydawać się nieco zawiły i uszczypliwy, ale to właśnie ta nietypowa wyspa aparatów nadaje smartfonowi wyjątkowego charakteru. Osadzono ją bowiem na pleckach, które w recenzowanym przeze mnie modelu Huawei nova 9 mają bardzo klasyczny design. To plastikowa czarna obudowa zwieńczona srebrnym napisem HUAWEI, umieszczonym na dolnej części.

Powierzchnia ma tak wysoki połysk, że może nawet pełnić rolę lusterka. Przyda się do szybkiego poprawienia makijażu przed ważnym spotkaniem albo wytarcia kącików ust po lunchu. Może jednak wyprowadzać z równowagi osoby o pedantycznym usposobieniu, ponieważ bardzo łatwo się palcuje i ciężką ją wyczyścić. W sprzedaży dostępny jest jeszcze model, w kolorze perłowego błękitu. Podobno w jego przypadku nie ma takiego problemu. Oto oba warianty:


Wymiary

Jako jeden z atutów modelu nova 9, wyróżniających go wśród konkurencji, Huawei podaje smukłą i lekką konstrukcję. Rzeczywiście grubość 7,77 mm mieści się w dolnej granicy rozmiarów, jakie przybierają dzisiejsze smartfony. Najnowszy model chińskiej marki bardzo wygodnie leży w dłoni, a obsługa jedną ręką nie sprawia dużych trudności. To zasługa nie tylko grubości, ale również liczącej zaledwie 73,7 mm szerokości oraz niewielkiej wagi – 175 g. Wysokość ma natomiast, dość standardowe, 160 mm.

rozmiar huawei nova 9

Zaokrąglony ekran OLED

W ubiegłym roku na rynku mobile dostępnych było zauważalnie więcej smartfonów z wyświetlaczem zachodzącym na krawędzie. Zajmowały one zarówno najwyższą, jak i średnią półkę cenową. Dziś producenci w większości stawiają na płaskie ekrany, a zaokrąglone pojawiają się tylko u niektórych flagowców. A jednak na takie ulepszenie (?) postawił Huawei w swoim nowym modelu z wyższej średniej półki.

Ale właśnie – czy jest to ulepszenie, czy niepotrzebny dodatek? Niewątpliwie zaoblenia te nadają smartfonowi pewnej elegancji, wytworności. Co więcej, poszerzają nieco przestrzeń roboczą, pozwalając jednocześnie na zachowanie węższej konstrukcji. Wpływają także na wrażenia wizualne, ponieważ wyświetlany obraz zyskuje swego rodzaju głębię. Jakby wychodził do odbiorcy z tego niewielkiego, prostokątnego pudełeczka, jakim jest smartfon.

Wady? Niektórym mogą przeszkadzać refleksy widoczne w miejscu załamania wyświetlacza. W przypadku zachodzących na krawędzie szkieł łatwiej też o uszkodzenia, ale ten problem eliminują coraz precyzyjniej dopasowane case’y i szkła ochronne.

Spotkałam się z zarzutami, że wiele zaokrąglonych ekranów jest niewygodnych w użytkowaniu. A wpływać na to ma czułość boków ekranu na przypadkowe kliknięcia podczas trzymania telefonu w rękach. Tu dodam od razu, że podczas testów Huawei nova 9 nie zdarzyły mi się takie przypadki. Natomiast krawędzie kryją pewną funkcję. Mianowicie, jedynie przeciągając palcem od zachodzących na boki krańców ekranu do środka, otworzyć można menu szybkiego dostępu do aplikacji. Służy ono także do dzielenia ekranu i korzystania z dwóch programów/narzędzi jednocześnie.

W mojej opinii zaokrąglony ekran jest zaletą Huawei nova 9. Zdecydowanie daje użytkownikowi poczucie obcowania ze sprzętem premium, a wielu osobom seans na takim wyświetlaczu jednak przypadnie do gustu. Zwłaszcza że dochodzą tutaj jeszcze świetne parametry, przekładające się na jakość obrazu.

Parametry ekranu i jakość obrazu

Przedni panel recenzowanego Huaweia pokrywa matryca OLED o rozdzielczości Full HD+ (2340 × 1080 px). Dzięki niej kolory są nasycone, a czerń głęboka za sprawą wygaszonych pikseli.  Naturalności dodaje także szeroka paleta barw, która sprawia, że obraz jest precyzyjnie odwzorowany. Ponadto Huawei nova 9 obsługuje standard HDR10, odpowiedzialny za lepszy kontrast, odczuwalny zwłaszcza przy mrocznych lub bardzo jasnych scenach. Dzięki takim parametrom seanse filmów, seriali czy programów rozrywkowych na platformach VOD (np. dostępnym w AppGallery Playerze) są naprawdę imponujące.

wyświetlacz OLED huawei nova 9

Ważną cechą wyświetlacza Huawei nova 9 jest również częstotliwość odświeżania obrazu 120 Hz. To ulepszenie powoli staje się standardem, zwłaszcza w przypadku półki cenowej zajmowanej przez recenzowany tutaj model. Płynny obraz znajduje zastosowanie niemal w każdym aspekcie użytkowania smartfona – od przewijania tablicy głównej na portalu społecznościowym, przez oglądanie filmów, po granie. W tym miejscu warto też wspomnieć o częstotliwości próbkowania dotyku 300 Hz. Szybka reakcja na ruch użytkownika jest szczególnie przydatna w gamingu, gdy dynamika działania przesądza o wygranej.

Natomiast gdy czytasz newsy na Geeksie, książkę w PDF-ie czy e-gazetę o Twój wytężony wzrok zadba tryb ochrony oczu. Ekran ma wtedy cieplejsze zabarwienie, ale jeśli żółtawy odcień mocno Cię irytuje, możesz zmienić poziom filtra i dostosować go tak, aby jednocześnie był przyjemny w odbiorze i chronił wzrok. Innym sposobem jest skorzystanie z trybu e-książki, który zmienia kolorystykę na czarno-szaro-białą.

Czytnik linii papilarnych pod ekranem

Skoro o ekranie mowa, pochylę się jeszcze nad zintegrowanym z nim skanerem linii papilarnych. Jest on osadzony dość nisko, blisko dolnej krawędzi smartfona. Działa bardzo sprawnie. By odblokować telefon, wystarczy krótkie przytrzymanie kciuka. To duży plus recenzowanego modelu, ponieważ jakość działania czytników zintegrowanych z ekranem często nie wypada najlepiej. To kolejny, i nie ostatni, dowód na wysoką jakość wykonania Huawei nova 9.

czytnik linii papilarnych

Dźwięk

Smartfon Huawei nova 9 wyposażono, niestety, w głośnik mono. To dość zaskakujące posunięcie, ponieważ głośniki stereo, tak jak wyższa częstotliwość odświeżania, stają się już standardem. Brzmią one zdecydowanie przyjemniej dla uszu, ponieważ dźwięk dobiega z dwóch stron i staje się przestronny. Przy głośniku mono największe dźwiękowe uderzenie skierowane jest do jednego, z reguły, tak jak i tutaj, prawego ucha (ponieważ głośnik znajduje się na dolnej krawędzi).

Jakość brzmienia nie jest może najgorsza, nie ma w końcu żadnych trzeszczeń, ani innych mankamentów. Natomiast dla mnie, do oglądania programu rozrywkowego, serialu czy filmu, niezbędne było podłączenie głośnika Bluetooth. Zresztą z Huawei nova 9 – takim, jakim go dostajemy prosto ze sklepu, przenośny głośnik to jedyna opcja, ponieważ producent nie zdecydował się na umieszczenie w tym modelu złącza słuchawkowego, ani nie dorzucił do zestawu przejściówki z USB-C do mini jack 3,5 mm.

Aparat Huawei nova 9

Smartfony Huawei słyną z bardzo dobrych możliwości fotograficznych. Pod tym względem model Huawei nova 9 także wypada całkiem nieźle. Zastosowano tu aparat Ultra Vision 50 Mpix. Jest to duża matryca z autorskim filtrem w układzie RYYB – to oznacza, że zamiast piksela zielonego, jak w układzie RGB, zastosowano dwa żółte piksele, bardziej czułe na światło.

Oczywiście jednym z głównych sprawców lepszych efektów jest sztuczna inteligencja oraz jej zaawansowane algorytmy, które w nowym modelu Huawei robią świetną robotę. Technologie zastosowane w nova 9 przekładają się na szybsze przetwarzanie wielu informacji jednocześnie oraz lepszą szczegółowość kadrów. Jest to widoczne zwłaszcza na zdjęciach wykonywanych w słabym oświetleniu. Szkoda tylko, że stabilizacja obrazu także jest cyfrowa, a nie optyczna.

Co więcej, w nowym modelu chińskiej marki czeka także sporo ciekawych funkcji, które same tworzą, z otrzymanych od użytkownika materiałów, vlogowe czy wręcz kinowe produkcje.

Oto jakie dokładnie aparaty ma Huawei nova 9:

Zdjęcia standardowe

Tryb nocny

Huawei nova 9 bardzo dobrze radzi sobie z ujęciami w słabym oświetleniu. To zasługa wspomnianych wyżej parametrów, rozwiązań technologicznych i AI. Mocne rozjaśnienie nie ujmuje kadrom naturalności, lecz idealnie wydobywa szczegóły fotografowanej sceny. Różnice w jakości zdjęć po zmroku, robionych z użyciem tryby nocnego, doskonale widać po zestawieniu ze zdjęciami wykonanymi obiektywem ultraszerokokątnym. Bowiem algorytmy działają, nawet gdy zapomnisz przełączyć się na tryb nocny i sfotografujesz zaciemnioną scenę trybem do zdjęć standardowych.

Zdjęcia ultraszerokokątne

W Huawei nova 9 nad zdjęciami o szerokim kącie pracuje inteligentna redukcja zniekształceń. Dzięki temu krawędzie obrazu nie są zdeformowane, zakrzywione. Nie ma efektu tzw. rybiego oka, jak zdarza się często w przypadku niższej klasy aparatów. Zdjęcia wykonane tym obiektywem są natomiast mniej wyraziste, a kolory nie tak żywe i nasycone, jak w przypadku fotografii z głównego obiektywu. Ponadto, choć Huawei nie chwali się kątem widzenia swojego obiektywu, to po poniższych zestawieniach widać, że nie obejmuje on dużo większego obszaru niż obiektyw główny.

Obiektyw makro

Huawei nova 9 całkiem nieźle odwzorowuje detale. Zdjęcia, fotografowanych z odległości 4 cm tkanin czy kwiatów, są czytelne i dobrze oddają strukturę przedmiotu oraz jego kolor. Jak na jakość aparatów makro w smartfonach, jest po prostu OK.

Selfie, czyli jakość przedniego aparatu

Na przodzie zagościło oczko 32 Mpix. Trzeba przyznać, że bardzo wiernie oddaje ono rysy twarzy fotografującej się osoby. Odwzorowuje naturalny odcień skóry i włosów. Zdjęcia są ostre i szczegółowe, można je poddawać obróbce bez większych strat na jakości i czytelności zdjęcia.

Co więcej, przedni aparat Huawei nova 9 sprawdzi się bardzo dobrze nie tylko do robienia selfies idealnych na media społecznościowe, ale także nagrywania vlogów czy stories, od których wymaga się jak najlepszej jakości. Filmy nakręcisz bowiem nawet w rozdzielczości 4K i bez rozmyć, gdy nagrywasz w ruchu. O stabilność dynamicznych ujęć dba inteligentna stabilizacja, która radzi sobie całkiem dobrze w nowym modelu chińskiej marki.

selfie aparatem huawei nova 9

Wideo

Film w 4K

Film 1080p 30 kl./s

Zaawansowane funkcje aparatów i postprodukcja

Tryb vlog

To szereg funkcji, dzięki którym już podczas nagrywania można stworzyć film skrojony tak, by od razu udostępnić go w social mediach. Tryb vlog obejmuje: zmianę perspektywy w trakcie nagrywania z przedniej na tylną kamerę główną i ultraszerokokątną; filmowanie z dwóch obiektywów jednocześnie – przednim i tylnym lub tylnym głównym i szerokokątnym; nakładanie muzyki w tle; upiększanie.

Kreator historii

To bardziej rozbudowane narzędzie, które kieruje cię przez cały proces nagrywania – dobierając czas i obiektywy. Wystarczy, że wybierzesz, w jakim stylu ma być Twój film (np. podróże, przyjęcie czy zwierzęta domowe), a następnie, postępując według instrukcji, nagrasz kilkusekundowe ujęcia, które sztuczna inteligencja zmontuje w jeden format z profesjonalnymi przejściami między kadrami.

Postprodukcja z poziomu galerii

W smartfonie Huawei nova 9 na użytkownika czeka sporo fabrycznie zainstalowanych narzędzi. Wśród nich są także te do postprodukcji filmów i zdjęć. Dostępne w galerii opcje bazują na aplikacji Klipy Petal i są to: Utwórz historię (z gotowymi szkicami obróbek, jakimi można poddać zdjęcia i filmy), Nowy film (z którym stworzysz film z aż 50 elementów, dodając muzykę, efekty specjalne, napisy, naklejki i inne ulepszenia), Utwórz kolaż (czyli zestawienie do 9 zdjęć w jednej z ośmiu konfiguracji).

W Huawei nova 9 czekają też podstawowe funkcje edycji zdjęć, takie jak: kadrowanie, obracanie, filtry kolorystyczne, dostosowanie konkretnych parametrów (kontrast, ostrość, światła i inne), rysowanie, dodawanie ramek itp.

Krótko podsumowując, jakość aparatów oraz mnogość funkcji postproduckji i edycji, sprawiają, że Huawei nova 9 to smartfon, który może przypaść do gustu młodym influencerom, vlogerom, miłośnikom artystycznego, kreatywnego fotografowania i filmowania.

4300 mAh i 66 W

Po całym dniu sesji zdjęciowych przyszedł czas na naładowanie baterii. W Huawei nova 9 czeka funkcja szybkiego ładowania Huawei SuperCharge o mocy aż 66 W. To ogromny atut recenzowanego smartfona. Dzięki temu ładuje się on od 5% do pełna w zaledwie 35 minut. A gdy po pracy czy szkole wpadasz do domu, żeby szybko wyszykować się na spotkanie, wystarczy 15 minut, aby bateria zasiliła się na kilka godzin działania. To jeden z lepszych wyników wśród smartfonów z różnych półek cenowych, także tych wyższych niż zajmowana przez model Huawei nova 9.

Również pod względem wytrzymałości baterii na jednym ładowaniu recenzowany smartfon wypada bardzo dobrze na tle konkurencji. Akumulator 4300 mAh może nie powala pojemnością, ale za to w codziennym użytkowaniu odczuwalne jest świetne zoptymalizowanie zużycia energii. Dzięki temu smartfon jest lekki (nie obciąża go wielka bateria) i jednocześnie przystosowany nawet do dwóch dni pracy przy wykonywaniu standardowych zadań.

szybkie ladowanie huawei

Podzespoły i wydajność

Smartfon Huawei nova 9 wyposażono, o dziwo nie w autorki procesor Kirin, a Snapdragon 778G. To całkiem niezła jednostka napędzająca średniopółkowe smartfony, wykonana w procesie 6 nm, składająca się z ośmiu rdzeni 4x Cortex-A78, 2.42 GHz + 4x Cortex-A55, 1.8 GHz. Układ graficzny to Adreno 642L. Pamięć RAM ma dobre 8 GB, a flash to skromne 128 GB.

Tak wyposażony Huawei nova 9 działa sprawnie, nawet podczas intensywnego użytkowania, np. pracy na dwóch aplikacjach i przy kilku działających w tle; długiego fotografowania i filmowania, a później korzystania z edytora zdjęć i wideo czy podczas mobilnego gamingu. Na co dzień nie ma żadnych problemów z uruchamianiem aplikacji, płynnym przełączaniem się między nimi, przeglądaniem portali społecznościowych i newsowych, czatowaniem. To po prostu wydajny model do codziennego użytkowania, dobrze zoptymalizowany, o wysokiej jakości wykonania, której Huaweiowi odmówić nie można.

EMUI 12, ustawienia, aplikacje fabryczne

W specyfikacji technicznej smartfona Huawei nova 9, w rubryczce dotyczącej systemu, widnieje jedynie EMUI 12. W rzeczywistości jest to nakładka na Androida 11 – choć bardzo autorska i silnie zaznaczająca własny, wyjątkowy charakter. To krok przed nadchodzącą aktualizacją do Harmony OS – czyli nowego, autorskiego systemu mobilnego od Huawei, który ma otrzymać także ten model telefonu. Skupmy się jednak na tym, co użytkownik otrzymuje na ten moment.

Po uruchomieniu smartfona można przeżyć lekki szok. Menu jest zapełnione aplikacjami, jak przysłowiowa damska torebka bibelotami. Są gry, aplikacje randkowe i społecznościowe, takie jak TikTok i Snapchat oraz różności typu: InPost Mobile, FlashScore czy Meme Generation. Jedne zainstalowane, drugie do zainstalowania. Na szczęście zwolennicy porządku i minimalizmu mogą zbędne programy odinstalować i usunąć z pulpitu. Przejdę zatem do narzędzi, które są dużo ciekawsze.

Aplikacje i usługi od Huawei

AppGallery, czyli stworzony przez Huawei sklep z aplikacjami, prężnie się rozwija. Stale trafiają do niego nowe, popularne aplikacje, dostępne w innych sklepach i niezbędne użytkownikom (np. bankowe). Ale co ważne, Huawei zaczął też budowanie swoich usług, takich, jakie oferują użytkownikom Google czy Apple, ale wzbogaconych o ciekawe, autorskie rozwiązania. Więcej na ten temat opowiedział już Grzegorz:

Przez te kilka dni testowania smartfon Huawei nova 9 użytkowało mi się naprawdę dobrze. Nie odczułam znacząco braku usług Google, ponieważ mogłam korzystać z nich z poziomu przeglądarki – odczytywać maila czy przeglądać, pobierać i zapisywać pliki w Zdjęciach i na Dysku Google. Ponadto w zamian dostałam usługi HMS, w których z ciekawością odkrywałam te znane, jak i całkiem nowe rozwiązania zastosowane w wyszukiwarce Petal, Mapach Petal, Huawei Cloud czy sklepie z aplikacjami AppGallery.

W smartfonie Huawei czeka także bardzo przyjemny interfejs. Jest dopracowany wizualnie i intuicyjny, co bardzo zwiększa przyjemność korzystania z nova 9. Wysoka jakość wykonania to domena Huaweia i nie chodzi jedynie o konstrukcję czy parametry techniczne, ale także oprogramowanie, system. Przesiadka z innego modelu na Huawei nie sprawia najmniejszych trudności. Wystarczy poświęcić chwilę na spersonalizowanie urządzenia do swoich potrzeb i preferencji, sklonowanie plików oraz aplikacji, odinstalowanie oraz pobranie swoich ulubionych programów i już można cieszyć się bajecznie łatwą, przyjemną codzienną obsługą. A także odkrywać nowe ciekawe funkcje. W tym pomoże aplikacja Huawei Porady, gdzie znajdują się opisy tych funkcji i zwięzłe instrukcje. Tak prezentuje się menu, ustawienia i niektóre smaczki w Huawei nova 9:

Podsumowanie recenzji – czy warto kupić Huawei nova 9?

W przypadku Huawei nova 9, jak i każdego innego modelu, trzeba być świadomym plusów i minusów, by stać się zadowolonym z wyboru użytkownikiem. Smartfon zdecydowanie urzekł mnie eleganckim designem, świetnym ekranem, jakością zdjęć nocnych, szybkim ładowaniem. Te elementy sprawiły, że osobiście bardzo polubiłam model nova 9.

Z drugiej strony zawiódł mnie głośnik mono, ogromna podatność na zabrudzenia (podobno tylko w recenzowanym tutaj czarnym wariancie) czy jedynie przeciętna jakość trzech dodatkowych obiektywów. I mimo wielu zalet, sądzę, że na ten moment cena jest zbyt wysoka w stosunku do oferowanych przez smartfon funkcji i parametrów. Zwłaszcza że wciąż przeważa przekonanie o bezużyteczności tych urządzeń bez aplikacji Google. A to właśnie HMS najbardziej wyróżnia Huawei nova 9 wśród konkurentów, dostarczając naprawdę dobre usługi i narzędzia. Wystarczy tylko go lepiej poznać, a niższa cena mogłaby jeszcze bardziej zachęcić do wypróbowania smartfona z HMS. Bo znana użytkownikom i fanom marki jakość wykonania oraz przyjemność obsługi smartfonów Huawei pozostaje nadal na wysokim poziomie.

Minusy

  • nie obsługuje łączności 5G
  • głośnik mono i brak wejścia słuchawkowego
  • brak pyło- i wodoszczelności
  • brak optycznej stabilizacji obrazu (jest jedynie cyfrowa)
  • brak usług Google i niektórych popularnych aplikacji w AppGallery
  • nie obsługuje ładowania bezprzewodowego

Plusy

  • zaokrąglony ekran OLED
  • odświeżanie obrazu 120 Hz
  • ekspresowe ładowanie 66 W
  • tryb nocnych zdjęć
  • jakość zdjęć i filmów z obiektywu głównego 50 Mpix
  • aparat selfie 32 Mpix
  • szybki czytnik linii papilarnych
  • prężenie rozwijający się HMS
  • wysoka jakość wykonania

Ocena redakcji

7/10