Recenzja Honor Magic7 Pro – co przyniosła magiczna siódemka w świecie smartfonów?

Cyfra siedem od wieków kojarzy się z doskonałością, szczęściem i spełnieniem. Co kryje się za „szczęśliwą siódemką” w przypadku Honor Magic7 Pro? Czy ten smartfon wyznaczy nowe standardy w segmencie premium? Czy stanie się symbolem triumfu w wyścigu o tytuł najlepszego smartfona 2025 roku? Sprawdź recenzję Honor Magic7 Pro.

Recenzja Honor Magic7 Pro – najczęściej zadawane pytania

Honor Magic7 Pro to smartfon high-endowy dla osób, które szukaj najlepszych osiągów i chcą obcować z najnowszymi technologiami.

Honor Magic7 Pro jest wart zakupu ze względu na swoje unikatowe cechy. Dysponuje imponującym teleobiektywem 200 Mpix, ma znakomite głośniki i wytrzymałą baterię z szybkim ładowaniem 100 W.

System MagicOS oferuje kilka naprawdę ciekawych funkcji AI. Niestety w przypadku części z nich dokuczliwy jest brak języka polskiego, który praktycznie uniemożliwia korzystanie z Tłumacza AI i transkrypcji mowy na tekst w Notatkach.

Premiera Honor Magic7 Pro to mocny start w wyścigu o miano najlepszego smartfona 2025 roku

Marka Honor za sprawą flagowca Magic6 Pro zaliczyła w ubiegłym roku gorący powrót na Polski rynek. Najpierw uzdolniony fotograficznie smartfon zdobył uznanie naszego recenzenta Roberta, a następnie bardzo dobrze wypadł w wielkim teście smartfonów, zestawiającym 12 flagowców 2024 roku.

Czy tegoroczny model Honor Magic7 Pro powtórzy ten sukces? A może przebije swojego poprzednika? Teraz gdy powracająca po latach marka dała się lepiej poznać i ustabilizowała swoją pozycję na rynku, nowy flagowiec może okazać się mocno konkurencyjnym wyborem dla użytkowników znudzonych ofertą smartfonowych wyjadaczy. Tym bardziej że pozycja startowa Honora Magic7 Pro jest znacznie lepsza niż poprzednika z uwagi na niższą cenę premierową przy jednoczesnym odświeżeniu i ulepszeniu specyfikacji. Sprawdźmy zatem, co ciekawego ma do zaoferowania Honor Magic7 Pro.

Design i budowa nowego Honora

Nowy flagowiec Honora zachowuje stonowany design z charakterystyczną sporą, wyśrodkowaną wyspą aparatów osadzoną na planie koła i otoczoną pierścieniem w kształcie superelipsy.

Do recenzji otrzymałam model w szarym wariancie kolorystycznym, który pokryty jest nieregularnym monochromatycznym wzorem mieniącym się w świetle. Ten design – inspirowany wyglądem srebrzystego, ale i pokrytego cieniami księżyca – prezentuje się na żywo bardzo dobrze. Jest ciekawszy od klasycznej czerni, ale wciąż pozostaje elegancki i zrównoważony. Odpowiedni zarówno do prywatnego, jak i służbowego użytku.

Wyspa aparatów

Jak widać, tym razem oczka na wyspie są cztery. Nie wszystkie jednak to aparaty, jeden z nich to czujnik głębi. Takie równoległe rozmieszczenie pozwoliło nadać symetrii i harmonii, choć mnie osobiście bardziej podobała się dynamika trzech obiektywów ułożonych w trójkąt. Teraz Honor za bardzo przypomina konkurencję, ale to już kwestia gustu.

Na plus natomiast zasługuje konstrukcja gablotki skupiającej wszystkie obiektywy. Dzięki temu przed sesją zdjęciową wystarczy jedno szybkie przetarcie, aby zachować przejrzystość soczewek.

Gabaryty

Przechodząc do przedniego panelu, najważniejszą zmianą jest odejście od zaokrąglonych krawędzi ekranu, czyli aktualny trend na rynku smartfonów. Taka zmiana doprowadziła do delikatnego poszerzenia konstrukcji względem poprzednika. Dokładne wymiary Magic7 Pro to 162,7 mm wysokości, 77,1 mm szerokości i 8,8 mm grubości. A waga to około 223 gramów. Choć podane wartości wydają się spore, nowy Honor nie odstaje od konkurencji.

Elementy konstrukcji

Na przodzie – typowo dla flagowców Honora – znalazło się spore wcięcie w kształcie pastylki, które skupia aparat selfie oraz sensor 3D służący do zaawansowanego rozpoznawania twarzy i zdecydowanie bezpieczniejszej biometrii. To miejsce na ekranie zostało także zaaranżowane jako mini okienko do komunikacji z niektórymi usługami, takimi jak nagrywanie, minutnik czy odtwarzanie multimediów. Nazwano je Magiczną kapsułą.

Pod ekranem osadzono także ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych 3D, który precyzyjnie i błyskawicznie rozpoznaje odcisk palca właściciela. W Magic7 Pro spokojnie można zatem wybrać wygodniejszą dla siebie metodę biometrycznego odblokowywania albo – dla jeszcze większego bezpieczeństwa – korzystać z obu.

Na krawędziach znalazły się standardowe elementy konstrukcji, ale niektóre z nich warto wyróżnić – na przykład osadzone na górnej i dolnej krawędzi głośniki stereo o dużo większych komorach, co pozytywnie wpływa na jakość dźwięku.

Oprócz tego warto wspomnieć też o niepozornym slocie kart SIM, który mieści dwie fizyczne karty, co jest dziś mniej powszechne z powodu popularyzowania opcji eSIM, a nie każdemu takie rozwiązanie może odpowiadać. Ale oczywiście eSIM także będzie działać na Honorze Magic7 Pro.

Odporność

Honor Magic7 Pro chwali się podwójnym certyfikatem odporności: IP68 i IP69. To oznacza, że pomyślnie zaliczył testy sprawdzające ochronę przed kurzem, zanurzeniem w wodzie na głębokość ponad 1 metra, działaniem wody pod ciśnieniem oraz przed wysoką temperaturą. Zatem codzienne warunki korzystania z telefonu, nawet przy mokrych dłoniach, przypadkowych zachlapaniach czy niesprzyjających warunkach atmosferycznych, nie powinny być mu straszne.

Ponadto, według zapewnień producenta, także przypadkowe upadki wcale nie muszą skończyć się uszkodzeniem ekranu, dzięki zastosowaniu tarczy nanokrystalicznej.

Z doświadczenia wiem jednak, że nawet najszczersze zapewnienia producentów o ultratrwałych materiałach wykorzystanych do budowy smartfonów nie zawsze znajdują swoje przełożenie w rzeczywistości. Mimo wszystko warto zatem sięgnąć po dodatkową ochronę na telefon w postaci etui na plecki i szkło na ekran – choć w tym miejscu muszę pochwalić Honor za zastosowanie naprawdę solidnej foli fabrycznie nałożonej na ekran Magic7 Pro. Przez 3 tygodnie testów nie pojawiła się na niej ani jedna rysa, więc spokojnie można wstrzymać się z wymianą.

Wyjątkowo jasny ekran i znakomite głośniki

Honor Magic7 Pro został wyposażony w ten sam co rok temu, ale wciąż imponujący wyświetlacz OLED w rozmiarze 6,8 cala o rozdzielczości 1280 × 2800 px, co daje zagęszczenie pikseli 453 ppi. Smartfon obsługuje adaptacyjną częstotliwość odświeżania obrazu od 1 do 120 Hz, a także wspierany jest przez takie standardy obrazowania jak Dolby Vision i HDR Vivid. Wyróżnia się też wysoką jasnością szczytową aż 5000 nitów.

Dzięki takiemu połączeniu parametrów Honor Magic7 Pro zapewnia płynne, dynamiczne i wciągające wrażenia wizualne. W porównaniu ze starszymi flagowcami z AMOLEDem ma zauważalnie lepsze nasycenie kolorów i większy kontrast. Odczuwalne jest też działanie funkcji wsparcia HDR, która rozjaśnia ciemne obrazy.

Z flagowego Honora korzysta się niesamowicie wygodnie zarówno na zewnątrz przy mocnym dziennym świetle, jak i wieczorem, gdy przy słabym oświetleniu smartfon automatycznie przyciemnia ekran płynnie, bez migotania PWM i ze zredukowanym światłem niebieskim.

Głośniki

Ogromne wrażenie robią głośniki. W Honorze Magic7 Pro dźwięki płyną z dwóch dużych otworów umieszczonych na górnej i dolnej krawędzi. System audio dostarcza bardzo przyjemny przestrzenny dźwięk o  wysokiej głośności i z odczuwalnym basem. Z pewnością jest to wyjątkowa jakość na rynku mobile.  

Bateria krzemowo-węglowa i ładowanie 100 W

Wraz z najnowszymi flagowymi smartfonami, które mają podbić 2025 rok, na rynku mobile pojawiła się nowa technologia baterii wykorzystująca krzem. Dzięki temu pojemności akumulatorów znacząco wzrosły. Popularne dotąd 5000 mAh odchodzi do lamusa, a konkurenci wykorzystują 6000 czy nawet 6500 mAh.

Już ubiegłoroczny flagowiec marki Honor wykorzystywał krzemowo-węglową technologię, dlatego wyróżniał się największą baterią w segmencie smartfonów premium. W tym roku w Magic7 Pro również zastosowano nowy typ baterii, natomiast jej pojemność zmniejszono do 5270 mAh.

Mimo to ogólny czas pracy nowego Honora na jednym ładowaniu oceniam na plus. Smartfon dobrze radził sobie z zarządzeniem energią podczas wymagających zadań, takich jak granie czy sesje zdjęciowe. To zapewne zasługa chipu Honor E2, który odpowiada za inteligentne zarządzanie stanem baterii.

Ta wytrzymałość zależy natomiast od indywidualnego stylu użytkowania urządzenia, łatwiej zatem będzie ocenić i wyróżnić smartfon za czas ładowania. A tutaj czeka kolejne ulepszenie.

Ładowanie

Honor Magic7 Pro został wyposażony w funkcję szybkiego ładowania przewodowego, które osiąga moc 100 W, a także bardzo szybkiego indukcyjnego o mocy 80 W. Oczywiście, aby skorzystać z tej funkcji, potrzebna jest odpowiednia ładowarka o równej bądź wyższej mocy. Ja użyłam Silver Monkey GaN 200 W i oryginalnego, dołączonego do smartfona kabla 6A.

Po podłączeniu Magic7 Pro do ładowania od razu uruchomił się tryb Super Charge 100 W, a zasilanie do pełna trwało niecałe 45 minut. Szczegółowe wyniki to:

  • 30% osiągnięte w 10 minut
  • w 15 minut – 40%
  • 50% – 19 minut
  • w pół godziny – 78%
  • do 80% w 32 minuty
  • 90% – 35 minut
  • 100% – 44 minuty.

Dla ścisłości warto dodać, że zgodnie z dyrektywą RED Unii Europejskiej od grudnia 2024 roku urządzenia elektroniczne muszą być sprzedawane w wersji bez ładowarki w zestawie. W rzeczywistości oferowanie dwóch różnych wariantów sprzedażowych – jednego z ładowarką i jednego bez niej – spowodowałoby spore koszty, których pokrycie odbiłoby się na kieszeni klientów. W rezultacie prawdopodobnie oferowane będą tylko zestawy bez tego akcesorium.

Wielozadaniowość napędzana Snapdragonem 8 Elite

Honor Magic7 Pro wyposażony jest w nowy, niezwykle wydajny układ Qualcomm Snapdragon 8 Elite, wykonany w procesie technologicznym 3 nm. Składa się on z 8 rdzeni – dwóch o taktowaniu 4,32 GHz i sześciu 3,53 GHz. Do kompletu Honor zastosował solidną pamięć RAM 12 GB – czyli wartość optymalną wśród dzisiejszych flagowców. Wyniki testów wydajności są imponujące. Benchmarki wskazały następujące wartości:

Niestety smartfon nie ukończył testu aplikacji 3D Mark – Wild Life Extreme Stress Test, który przeprowadzamy na wszystkich recenzowanych smartfonach premium. Podczas każdej podjętej próby pojawiał się komunikat o przegrzaniu urządzenia. Istnieje zatem ryzyko, że podczas intensywnego użytkowania może dojść do spadków wydajności i automatycznego wyłączenia zasobożernych aplikacji. Na szczęście w codziennym użytkowaniu ciężko doprowadzić do sytuacji tak dużego obciążenia.

W praktyce Honor Magic7 Pro spisywał się bowiem bardzo dobrze. Sesje zdjęciowe, filmowanie 4K czy postprodukcja, na które z reguły poświęcam najwięcej czasu, przebiegały płynnie i stabilnie. Nie natknęłam się także na żadne problemy w czasie codziennego przeglądania social mediów czy gier typu MMORTS. Bez obaw o spowolnienie systemu można także pracować na kilku aplikacjach jednocześnie, jak na przykład mail, przeglądarka i notatnik.

System MagicOS – funkcje AI i aktualizacje

Honor Magic7 Pro pracuje w autorskim systemie operacyjnym MagicOS 9.0 opartym na systemie Android 15. Smartfon dostanie minimum 4 lata aktualizacji systemu oraz 5 lat wsparcia zabezpieczeń – minimum, ponieważ tyle ma zapewnione jego poprzednik. Nawet jeśli producent nie pójdzie za tłumem i nie wydłuży wsparcia, to okres ten jest optymalny dla flagowych urządzeń, które użytkownicy wymieniają średnio co 5 lat.

A jakie wrażenia z użytkowania? Osobiście nie jestem fanką wizualnej strony interfejsu MagicOS. Na szczęście całkiem sporo elementów można tutaj spersonalizować – grupowanie aplikacji w karty, widżety w różnych rozmiarach, style ikon, motywy czy tapety.

W kwestii systemu warto natomiast pochylić się nad funkcjami AI, którymi prześcigają się dziś producenci smartfonów. Co ciekawego ma do zaproponowania Honor?

HONOR AI

Jako pierwsza moją uwagę przykuła funkcja kontrolowania ekranu i sterowania wzrokiem. Choć na ten moment nie oferuje wiele, to i tak robi wrażenie. Po skalibrowaniu i wprowadzeniu ustawień za pomocą wzroku można:

  • wybudzić ekran, gdy zaczyna gasnąć,
  • wyświetlić AOD, gdy ekran jest zablokowany,
  • zmniejszyć głośność dzwonka podczas połączenia przychodzącego,
  • rozwijać powiadomienia,
  • otworzyć aplikację, z której pochodzi wspomniane powiadomienie.

Wśród nowości pojawiło się Tłumaczenie AI, które działa w czasie rzeczywistym podczas wykładów czy spotkań w języku obcym, w formie czatu albo tłumaczenia ustnego, które usłyszysz po podłączeniu słuchawek. Pojawia się także przetwarzanie mowy na tekst w Notatkach oraz automatyczne formatowanie i podsumowywanie stworzonych w ten sposób treści.

Niestety na moment pisania recenzji mają dostęp do niewielu języków i brakuje wśród nich polskiego. Tym samym również notatnik nie radzi sobie z notowaniem zwrotów w naszym języku. Być może po oficjalnej globalnej premierze pojawią się aktualizacje systemu uzupełniające te braki.

Z ciekawostek w nowym Honorze można stworzyć swojego interaktywnego awatara 3D, który będzie pełnił funkcję animacji ekranu blokady – dostosowanej do nastroju czy wydarzeń okolicznościowych oraz poruszanej za pomocą wzroku.

Na pokładzie nie zabrakło także Magicznej Kapsuły, Magicznego Portalu, gestów w powietrzu czy rozpoznawania twarzy w 3D, czyli funkcji znanych już z modelu Honor Magic6 Pro.

Aparaty Honor Magic7 Pro

Najważniejszym elementem systemu aparatów w Honorze Magic7 Pro jest 200-megapikselowy teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym o ekwiwalencie ogniskowej 72 mm. Obiektyw ten został ulepszony względem ubiegłorocznego modelu, który już prezentował bardzo wysoki poziom. Nowy czujnik jest nieco większy (1/1,4”), ma bliższy zoom (3x) i wyższą rozdzielczość (200 Mpix). Obiektyw ten obsługuje także zoomy hybrydowe i cyfrowe do 100x.

Teleobiektyw – zoom optyczny

Zoomy cyfrowe

Tryb nocny zoom optyczny

Tryb nocny zoomy cyfrowe

Aparat główny

Aparat główny to 1/1,3-calowy czujnik z samoregulującą się przysłoną f/1,4-f/2,0. Jego rozdzielczość wynosi 50 Mpix.

Tryb nocny

Obiektyw ultraszerokokątny

Ostatnie oczko to obiektyw ultraszerokokątny o polu widzenia 122°, również ma rozdzielczość 50 Mpix, a nowością jest wykorzystanie dokładniejszej i szybszej technologii autofocusu PDAF. To z tym obiektywem zintegrowana jest funkcja makro, która robi ostre zdjęcia niewielkich obiektów z odległości 2,5 cm.

Tryb nocny ultraszerokokątny

Fotografie makro

Aparat w Honorze Magic7 Pro oferuje mnóstwo funkcji i umożliwia dobranie idealnych parametrów dla najróżniejszych scenariuszy – od profesjonalnych portretów w stylach Harcourt, przez klimatyczne ujęcia z wydarzeń popkulturowych, po idealnie wykadrowane zdjęcia i filmy z wakacji dzięki wyjątkowemu na rynku teleobiektywowi 200 Mpix, który w zasadzie stanowi podstawowy obiektyw.

Dla fanów koncertów, festiwali czy innego rodzaju performance’ów Honor wdrożył w swoim nowym smartfonie specjalny tryb sceniczny, który ma bezbłędnie radzić sobie ze specyficznymi warunkami oświetleniowymi. Poniżej efekty pracy tego unikatowego trybu.

Tryb sceniczny

Selfie

Aparat przedni to wysokiej rozdzielczości obiektyw 50 Mpix z przysłoną f/2,0 i szerokim kątem 90°. Aparat korzysta z algorytmu AI niwelującego zniekształcenia, co wpływa na poprawę proporcji zdjęcia i portretowanych twarzy. Za pomocą przedniej kamerki można także nagrać film w rozdzielczości nawet 4K. Dzięki tym parametrom autoportrety w wykonaniu Honora Magic7 Pro należą do bardzo udanych.

Wideo

Choć sprzętowo Magic7 Pro spokojnie obsłużyłby funkcję nagrywania 8K, producent nie zdecydował się na zaimplementowanie tej opcji. Tym samym maksymalna rozdzielczość wideo w nowym Honorze to 4K w 30 lub 60 klatkach na sekundę i proporcjach do wyboru 16:9 lub 21:9. Wśród dodatkowych funkcji znaleźć można Supernoc oraz Wideo HDR. W poniższych filmach można także usłyszeć różnicę między jakością dźwięku przed i po aktywowaniu funkcji redukcji hałasu

Film Full HD wszystkie obiektywy

Wideo 4K po zmroku. Wszystkie obiektywy

Edycja zdjęć i filmów z pomocą AI

We flagowcu 2025 roku nie mogło zabraknąć rozbudowanych funkcji postprodukcji zdjęć i filmów, opartych na algorytmach sztucznej inteligencji. Funkcje AI oferuje już każdy, pytanie jak sprawują się one w rzeczywistości.

W nowym modelu Honor Magic7 Pro znajdziemy między innymi Gumkę AI, do usuwania przedmiotów lub osób, które niezamierzenie znalazły się w kadrze.

Niekiedy wymazywane elementy, zamiast zniknąć, zastępowane były innymi obrazami. Zapewne takie anomalie występują w przypadku, gdy jest trudne tło, a usuwane elementy nie mają wyraźnych konturów. Tak działo się w poniższym przykładzie przy usuwaniu bałaganu na stole, na szczęście po kilku próbach w końcu udało się osiągnąć zamierzony efekt.

W najnowszym modelu ma się także pojawić wyodrębnianie dowolnego elementu ze zdjęcia, znane w innych urządzeniach jako tworzenie naklejek, oraz rozszerzanie fotografii, czyli generowanie tego, co może wychodzić poza ramę zdjęcia, aby poprawić czy wyprostować kadr. Niestety podczas moich przedpremierowych testów funkcje te nie były dostępne. Zapowiadają się jednak ciekawie i sądząc po jakości gumki AI, powinny dorównywać ofercie konkurencyjnych flagowców, które już od dłuższego czasu udostępniają te funkcje.

Prócz tego w galerii w zakładce Tworzenie czeka też kilka funkcji przydatnych do kreowania contentu na social media: kolaże, natychmiastowe filmy montowane przez AI oraz samodzielny montaż filmów z użyciem gotowych szablonów lub wielu innych ręcznych opcji edycji.

Podsumowanie recenzji Honor Magic7 Pro – czy warto wybrać właśnie tego flagowca?

Honor Magic7 Pro jest urządzeniem high-endowym, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Osiąga imponujące wyniki w testach wydajności, ma piękny ekran, czytelny w każdych warunkach, a do tego zapewnia możliwości fotograficzne na najwyższym poziomie.

Rynek smartfonów premium to natomiast dość elitarne grono i o wyborze tego, a nie innego producenta decydują niuanse, sympatia do marki, a także cena. Honor Magic7 Pro zdecydowanie ma mocne argumenty. Wyróżnia go unikatowy system aparatów z teleobiektywem 200 Mpix, a także wyjątkowo duża rozdzielczość aparatu selfie – 50 Mpix, do tego wybitne głośniki, wytrzymała bateria oraz ekspresowe ładowanie, zarówno przewodowe, jak i indukcyjne. Honor oferuje również autorski system MagicOS, w większości wypełniony znanymi i jedynie dostosowanymi pod markę funkcjami, ale uzupełniony także własnymi, unikatowymi propozycjami. To zapewne przypadnie do gustu użytkownikom szukającym odmiany.

Na koniec zostaje jeszcze kwestia ceny, czyli najbardziej drażliwy temat. Premierowa wycena nowego Honora jest niższa niż w ubiegłym roku i mieści się w normie dzisiejszego segmentu premium, choć na bardziej precyzyjne porównania przyjdzie pewnie czas dopiero po premierach kolejnych duży graczy rynku.

Na ten moment jednak przedsprzedażowa oferta Honor Magic7 Pro jest całkiem atrakcyjna i z pewnością warta uwagi. Przy zamówieniach złożonych do 29 stycznia do smartfona dołączany jest tablet Honor PAD 9 z Wi-Fi + bezprzewodowa ładowarka 100 W oraz karta podarunkowa o wartości 299 zł.

Minusy

  • Przegrzewanie się baterii przy dużym obciążeniu (odnotowane podczas testów benchmark)
  • Brak języka polskiego w niektórych usługach AI

Plusy

  • Duże możliwości foto i wideo, dzięki zaawansowanemu systemowi aparatów (200 Mpix+ 50 Mpix+50 Mpix)
  • Znakomita jakość dźwięku, dzięki solidnym głośnikom
  • Wydajność na najwyższym poziomie
  • Wodoodporność i pyłoszczelność IP68/IP69
  • Szybkie ładowanie przewodowe i indukcyjne (100 W / 80 W)
  • Wytrzymała bateria
  • Ładny i bardzo jasny ekran, komfortowe użytkowanie w każdych warunkach
  • Zaawansowane systemy zabezpieczeń biometrycznych

Ocena redakcji

9/10

Poznaj całą nową serię: Honor Magic7 Lite

Honor Magic7 Pro to smartfon dla najbardziej wymagających użytkowników, którym zależy na maksymalnych osiągach. Jednak seria Magic to także popularne warianty Lite. Tegoroczny model Honor Magic7 Lite to świetna opcja jeśli poszukujesz smartfona, który dotrzyma Ci kroku przy dzisiejszym dynamicznym trybie życia, ale będzie jednak bardziej przystępny cenowo.

Tak jak wersja Pro, tak samo wariant Lite może pochwalić się unikatowymi cechami dla zajmowanej półki cenowej. Nowy średniopółkowy Honor ma baterię o imponującej pojemności 6600 mAh. Taki zapas energii powinien wystarczyć nawet na 3 dni użytkowania. Co więcej, według zapewnień producenta akumulator będzie odporny na duże zmiany temperatur, więc doskonale sprawdzi się w podróży, nawet przy ekstremalnych warunkach.

Wytrzymałość to istotny aspekt w modelu Honor Magic7 Lite. Ten nowy smartfon dysponuje bowiem wyświetlaczem odpornym na upadki z wysokości do 2 metrów. Nawet jeśli nie ufasz zapewnieniom producenta to przez pierwsze kilka miesięcy użytkowania nie musisz obawiać się nieprzewidzianych wypadków, ponieważ w ofercie przedsprzedażowej Honor oferuje dodatkową gwarancję na ekran.

AI na pokładzie Lite

Na koniec nieodzowne w 2025 roku funkcje AI. Nie zabrakło ich także w przystępnym cenowo wariancie nowej serii smartfonów Honor. Magic7 Lite zaczerpnął z modelu Pro między innymi Gumkę AI, która potrafi naprawdę uratować zdjęcie. Z nią wspomnienia zawsze będą nieskazitelne, nawet gdy nie uda się uniknąć tłumów albo powtórzyć ujęcia.

Pomocną funkcję AI znajdziesz także w aparacie. AI motion sensing capture wykrywa ruch i pozwala uchwycić najlepszy moment każdej dynamicznej sceny. To znane z flagowców Honora rozwiązanie przydaje się zarówno w niecodziennych scenariuszach, takich jak sporty ekstremalne, ale także w przyziemnych aktywnościach, gdy chcesz uwiecznić bawiące się dzieci, męża biorącego udział w zawodach sportowych albo radość pupila z nowej zabawki.

Specjalna oferta premierowa

W ofercie premierowej Honor Magic7 Lite również czekają atrakcyjne benefity. Decydując się na zakup do 2 lutego 2025 roku w prezencie dołączane są słuchawki Honor Earbuds X6, a producent oferuje dodatkową ochronę ekranu Honor Care+, która w razie konieczności naprawy ekranu zwalnia z opłat za części zamienne. Dodatkowo można zyskać kod zniżkowy o wartości 99 zł.