Sensor, jaki znalazł się w nowym DeathAdderze, to już dobrze znany FOCUS+ posiadający 20 tysięcy DPI. Ten uniwersalny czujnik optyczny, jest uznawany aktualnie za jeden z najmocniejszych na świecie. Jego prędkość maksymalna wynosi 650 IPS, czyli 16,51 m/s.
Bateria i ładowanie
Gdy naładujemy myszkę do pełna, o kolejnym podłączeniu do kabla możemy zapomnieć na długie dni. Bowiem bateria przy połączeniu Bluetooth wytrzyma realnie około 100 godzin ciągłego użytkowania, a przez HyperSpeed (2,4 GHz) 70 godzin. Jest to świetny wynik jak na tak lekką i wyprofilowaną myszkę. Ładuje się ona do pełna w zaledwie około 2 godziny, co również mnie zaskoczyło.
Czy istnieje możliwość korzystania z gryzoniai „na kablu”? Oczywiście, jeśli z jakiegoś powodu zapomnieliśmy naładować myszki, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć ją za pomocą zwykłego kabelka i kontynuować mecz w swojej ulubionej grze. Kabelek oczywiście jest dodany do zestawu.
Tutaj jednak warto wspomnieć, że oplot przewodu jest dosyć gruby, co może być kłopotliwe. W momencie „szurania” o blat biurka w niewielkim stopniu ogranicza ruchy myszką. Posiadam dedykowane mouse bungee od Razera i niestety kabelek nie mieści się w rynience do tego przeznaczonej, dlatego ten gadżet staje się bezużyteczny, a problem nierozwiązany.
Jednak tak jak wspomniałem, są to skrajne przypadki, ponieważ myszka się ładuje szybko, a pojemność baterii również starcza na długie godziny.