RTX-y od 4070 (Super) w dół nie wymagają nie lada chłodzenia, ale to nie znaczy, że nie ma ono znaczenia. Ghost Gainward nie jest żadnym wzorem pod tym względem, w końcu to model przeznaczony dla tych, dla których priorytetem jest cena. Jeśli dysponujecie mniej ograniczonym budżetem i cenicie sobie wyższą kulturę pracy przy niższych temperaturach, lepszym wyborem mogą być takie konstrukcje, jak np. Asus Dual lub Zotac Trinity.
Podsumowanie testu RTX 4070 Super. Powtórka z serii RTX 2000 (Super)
„Na papierze” GeForce RTX 4070 Super wypada atrakcyjnie, także pod względem zmian – jest nie tylko wydajniej (średnio o 14-15%), ale i w tej samej cenie (a nawet niższej w Polsce dzięki korzystniejszemu obecnie kursowi). Tak właśnie od początku powinna była wyglądać premiera RTX-a 4070, dokładnie tak jak kilka lat temu RTX 2070 Super powinien był od razu być sprzedawany jako RTX 2070.
Szkoda tylko, że NVIDIA musi naprawiać błędy i sprawiać, że dotychczasowi (zwłaszcza niedawni) nabywcy RTX-ów 4070 mogą czuć się poszkodowani. Czy nie można było od razu wydać takiej karty bez dopisku Super? Nie da się ukryć, że wyłania się obraz ze skazami, które teraz stara się za wszelką cenę zamazać. Mimo że karta sama w sobie robi lepsze wrażenie niż RTX 4070 w swoim czasie niesmak pozostał. Ocena byłaby wyższa, gdyby karta pojawiła się w takiej postaci niemal rok temu, a tak wystawilibyśmy jej 8+ (stąd znaczek rekomendacji).
Jeśli jednak do tej pory zwlekaliście z zakupem karty graficznej, a polowaliście na nowe GPU z nieco wyższej półki, GeForce RTX 4070 Super z miejsca stał się jednym z najlepszych obecnie wyborów pod kątem wydajność-cena. Karta okazała się wydajniejsza zarówno od Radeona RX 7800 XT, jak i GeForce’a RTX 3080 Ti przy cenie, która jest niższa od tej, jaką trzeba było zapłacić przez wiele miesięcy za zwykłego RTX-a 4070.