Podsumowanie testu AMD Ryzen 7000 bez X. Czy tańsze warianty Zen 4 są warte uwagi?
AMD nie mogło pozwolić sobie na niewydanie procesorów Ryzen 7000 bez dopisku X. W przypadku serii Ryzen 5000 musieliśmy długo czekać na tańsze warianty, na co w dużej mierze wpłynęła pandemia i problemy z wydolnością fabryk. Nowe procesory Zen 4 oferują dokładnie taką wydajność, jakiej należało się spodziewać po wariantach bez X, do których producent tym razem dołącza BOX-owe chłodzenie.
Obniżone zegary (bazowe), które obniżyły także pobór mocy, mają wpływ na nieco gorsze osiągi, ale różnica między nimi a wersjami X nie są zazwyczaj duże. Do tego nic nie stoi na przeszkodzie, by je wykręcić i uzyskać rezultaty na miarę droższych modeli. Ryzeny 7000 bez X są więc nieco opłacalniejsze, ale nadal w obliczu przesadnie drogich płyt głównych na AM5 i pamięci DDR5, które są wymagane do komputera z procesorem Zen 4, ich opłacalność stoi pod znakiem zapytania.