Minecraft: the Movie – premiera, zwiastuny, obsada i inne. Co wiemy o filmowej adaptacji Minecrafta?

Istnieją żarty zabawne, średnio zabawne oraz takie, które wprowadzają w zażenowanie i konsternację. Do której kategorii zaliczyć filmową adaptację Minecrafta? Chyba do żadnego, wszak okazuje się, że to nie jest żart. Wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę obsadę, widać, że pomysłodawcy tego przedsięwzięcia podchodzą do niego ze śmiertelną powagą i olbrzymimi oczekiwaniami. Co na ten moment wiemy o filmie Minecraft: the Movie?

Minecraft – film. Kiedy premiera?

Pierwsze wzmianki o filmie pochodzą jeszcze z 2014 roku. Przez długi czas jednak nie otrzymywaliśmy od twórców żadnych informacji o postępach nad adaptacją Minecrafta. Dlaczego? Cóż, tego do końca nie wiadomo. Najbardziej wiarygodny scenariusz każe nam przypuszczać, że Warner Bros, odpowiedzialne za produkcję, po prostu nie wiedziało, jak podejść do tak nietypowej adaptacji.

Ostatecznie jednak datę premiery wyznaczono na 4 kwietnia 2025 roku.

Według plotek film o Minecrafcie ma być „niesamowitym doświadczeniem”, które będzie „wierne grze”. Gdyby chodziło o jakąkolwiek inną adaptację gry wideo, moglibyśmy czuć się teraz nieco spokojniejsi. Ponieważ jednak mówimy o Minecrafcie, survivalowej grze o wszystkim i niczym jednocześnie, deklaracja ta brzmi co najmniej dziwnie.

Minecraft Film premiera

Obsada filmu Minecraft wygląda przepotężnie

Założę się, że część z Was, w momencie usłyszenia o samej idei ekranizowania Minecrafta, stwierdziła, że to żart. Całkiem zabawny, z potencjałem na globalny viral.

Ja uznałem.

Tymczasem za wyprodukowanie tego dzieła odpowiedzialne jest Warner Bros, a w obsadzie upchnięto m.in.: Jasona Momoę, Jacka Blacka, ale też zdobywczynię nagrody Emmy – Jennifer Coolidge („Biały Lotos”, słynna matka Stifflera w „American Pie”) czy Matta Berry’ego, odtwórcę roli Laszlo Cravenswortha w filmie „Co robimy w ukryciu” i Douglasa Reynholma w kultowym serialu komediowym „The IT-Crowd”.

Jason Momoa

Warto również wspomnieć, że w kontekście filmowego Minecrafta przez długi czas mówiło się o angażu Steve’a Carrella, serialowego Michaela z „The Office”.

„Frontmanem” projektu jest Jason Momoa (który jest również jednym z producentów filmu), aczkolwiek na ten moment niewiele wiemy na temat postaci, w którą ma się wcielić.

Dla Jacka Blacka nie będzie to pierwsza styczność z adaptacjami gier. Znany aktor, który ostatnio stał się viralem na TikToku za sprawą coveru „Hit me baby one more time” Britney Spears, nie tak dawno podkładał głos Bowserowi w świetnie przyjętym filmie animowanym „Super Mario Bros. The Movie”, który doczeka się sequela.

W Minecrafcie Jack Black dostał rolę… Steve’a. W jednym z wywiadów aktor wyznał, że od jakiegoś prężnie i z zaangażowaniem przygotowuje się do roli… poświęcając setki godzin na granie w Minecrafta.

Reżyserem Minecraft: the Movie jest Jared Hess, twórca takich komedii, jak „Napoleon Dynamite” i „Nacho Libre”.

Takie nazwiska jednoznacznie potwierdzają, że Minecraft: The Movie jest traktowany przez Warner Bros śmiertelnie poważnie. Pytanie tylko, czy przełoży się to na efekt końcowy, czy raczej dostaniemy murowanego kandydata do obsadzenia większości kategorii w plebiscycie Złotych Malin.

Minecraft Film logo

Zwiastun Minecraft: the Movie

Dopiero co pisałem, że Minecraft: the Movie to nie żart? Jared Hess jako reżyser trochę temu przeczy. Nie dlatego, że jest kiepski w swoim fachu, ale dlatego, że specjalizuje się głównie w tworzeniu komedii.

Poza tym… spójrzcie tylko na ten zwiastun z Jasonem Momoą:

Warstwa fabularna daje pole do popisu

Jeśli twórcy zamierzają dochować wierności grze, to raczej wyłącznie w sferze świata przedstawionego i reguł, którymi się rządzi. Minecraft bowiem, jak pewnie wszyscy wiecie, fabuły jako takiej nie ma. To jedna wielka piaskownica, w której gracz może robić, co mu się żywnie podoba, łącznie z deptaniem po kocim łajnie na wielu serwerach.

Minecraft Film szkielet

Jakiej historii zatem można się spodziewać po filmowej adaptacji Minecrafta? Nie wiadomo. Ostatni trailer też niewiele w tym temacie zdradza. Kto wie, być może twórcy pójdą na łatwiznę i napiszą scenariusz, w którym Jason Momoa będzie po prostu Jasonem Momoą, który w magiczny sposób został przeniesiony do uniwersum Minecrafta i musi sobie w nim jakoś poradzić.