Na hasło „oczyścić umysł” być może staje przed oczami medytujący mistrz w stylu pana Miyagiego z „Karate Kid”, a relaks po pracy kojarzy się ze scrollowaniem mediów społecznościowych na tapczanie. Tymczasem warto zagłębić się w temat nieco bardziej i poznać kilka sposobów, które okażą się przydatne w dłuższej perspektywie i zadziałają nie gorzej niż myślodsiewnia J.K. Rowling.
Bardzo fajny blog..przyjemnie się go czyta..podprowadzę sobie z niego parę pomysłów i wykorzystam w domu..ja osobiście lubię relaksować się przy muzyce..np