Jaka jest rola AI w procesie tworzenia whisky?
To pierwszy taki przypadek, gdy AI zostało zaprzężone do pracy nad recepturą whisky. Jest to o tyle ciekawe, że możemy tu mówić o zaaranżowaniu małżeństwa ultranowoczesnej technologii z tradycją, która liczy sobie lekko ponad 1000 lat.
Jeśli spróbujemy określić rolę sztucznej inteligencji i sprowadzić ją do konkretnego rzemiosła, można rzec, że jest ona czymś/kimś w rodzaju master distillera. Określenie to nie znalazło dla siebie równorzędnego odpowiednika w języku polskim. I nic dziwnego, bo tytuł master distillera nie ma stałej definicji, a jego rozstrzał znaczeniowy często zależy od firmy, w której się go używa. Najczęściej służy do tytułowania eksperta w dziedzinie destylacji, tworzącego aktywnie receptury destylacyjne i nadzorującego powstawanie trunku na każdym etapie jego produkcji. Coraz częściej jednak master distillerem nazywa się po prostu właściciela nowoczesnej gorzelni.
Sztuczna inteligencja piastująca stanowisko master distillera jest więcej bliżej tradycyjnej definicji tego tytułu. Jej rola sprowadza się do opracowywania receptur, które – jak twierdzi Angela D’Orazio, master blender w destylarni Mackmyra – „jest znacznie trudniejsze niż w przypadku chociażby piwa, głównie ze względu na samą liczbę dostępnych kombinacji oraz fakt, że wytwarzanie receptury whisky to bardziej sztuka niż inżynieria”. AI miało więc za zadanie przyśpieszyć i zautomatyzować opracowywanie nowych receptur, które samo w sobie jest najbardziej czasochłonnym procesem podczas tworzenia whisky.