Stary Świat Warhammera powraca w nowej odsłonie!

Świetna informacja dla wszystkich fanów klasycznego Warhammera. Games Workshop, firma matka tej marki, właśnie zapowiedziała wskrzeszenie Starego Świata, który znamy dobrze z klasycznych papierowych RPGów oraz figurkowych bitewniaków.

Drugie życie Starego Świata

Brytyjskie Games Workshop, właściciel takich franczyz, jak: Warhammer, Warhammer 40k, Horus Heresy i pochodnych, właśnie zapowiedziało przywrócenie ich topowej gry bitewnej. W nieco zmienionej nazwie, bo Warhammer Fantasy Battles zostało przemianowane na Warhammer: The Old World. Zmiana nazwy podkreśla fakt, że settingiem znowu będzie Stary Świat, który towarzyszył nam od lat zarówno w grach komputerowych, jak i tych bez prądu.

old world logo

Najbardziej znana gra bitewna

W ramach krótkiego wyjaśnienia, czym są gry bitewne- to takie bardziej rozbudowane planszówki, które rozgrywamy w płaszczyźnie 3d, a zamiast planszy mamy ogromny stół wypełniony makietami. Potyczka w Warhammera przypomina starcie w Total Warze, z taką różnicą, że odbywa się analogowo, a prawdopodobieństwo trafień jednostek nie oblicza komputer tylko rzuty kośćmi.

Z uwagi na wysoki próg wejścia, cenę samych figurek, a także fakt, że naszą armię musimy własnoręcznie skleić i pomalować, gry bitewne nie cieszyły się w naszym kraju dużą popularnością. Napływ nowych graczy i powolne przechodzenie tego typu rozgrywki do mainstreamu odbywa się długofalowo i w dużej mierze dzięki ogromnej popularności gier komputerowych w tym uniwersum.

total war warhammer

O końcu świata i pewnej epoki

Ale jak to się stało, że Games Workshop zakopało w 2015 roku swoją największą markę? Powodem były na pewno rozbudowywane przez lata, zbyt skomplikowane zasady, utrudniające wejście do gry nowym graczom. Do tego dołóżmy cykliczne erraty, uściślenia turniejowe czy często ukazujące się FAQ. Kolejnym powodem było zamknięcie GW na graczy, ignorowanie ich głosów i sugestii. W efekcie, ci zaczęli migrować do konkurencyjnych systemów.

Games Workshop pogrzebało Stary Świat z fabularnym wytłumaczeniem. W apokaliptycznym wydarzeniu The End Times, Wszechwybraniec Chaosu – Archaon niszczy cały znany nam świat. Tworzy to łańcuch wydarzeń, z którego wyłania się nowe uniwersum, wprowadzając tym samym Erę Sigmara.

Warhammer Fantasy Battles przeobraził się w Age of Sigmar, grę dużo prostszą w swojej naturze, mniej skomplikowaną i bardziej dynamiczną. Jak można się domyślić, wywołało to olbrzymią falę krytyki wśród wieloletnich graczy, którzy zarzucali nowemu systemowi płytkość fabularną, dużą losowość i pozbawienie strategicznego aspektu rozgrywki. Koniec końców, zmiana wyszła GW na dobre, a nowy system po kilku usprawnieniach sprzedaje się bardzo dobrze, a nowe figurki wychodzą częściej niż kiedykolwiek.

vermintide2

Cyfrowy Warhammer

Starzy fani, nie zapomnieli jednak o mrocznym i posępnym Starym Świecie. W swojej wiadomości Games Workshop podkreśla, że zapowiedziany restart mroczniejszej wersji Warhammera zawdzięczamy między innymi wiernym fanom, który nie zapomnieli o systemie. Dużą zasługą są również udane komputerowe adaptacje, których akcja odbywa się w tym uniwersum. Mowa tutaj o takich tytułach, jak Warhammer: Total War czy The End Times: Vermintide.

GW od razu podkreśliło fakt, że omawiany system ukaże się nieprędko. Kiedy? Za trzy lata, a może więcej. Na razie zrobili logo i to chyba musi nam, fanom wystarczyć.

Źródło: warhammer-community.com