Senua’s Saga: Hellblade 2 – wszystko, co wiemy o grze, która ma być demonstracją możliwości Xbox Series X

Senua’s Saga: Hellblade 2 – zwiastun, trailer

Od premiery znakomitego Hellblade: Senua’s Sacrifice minęły już prawie cztery lata. Dla wielu historia Senuy mogła jawić się jako zamknięta całość. Tymczasem w grudniu 2019, podczas Game Awards, dostaliśmy zwiastun drugiej części gry – Senua’s Saga: Hellblade 2. Trailer był naprawdę mocny, tajemniczy, choć gameplayowo i fabularnie nie zdradzał zbyt wiele.

Senua’s Saga: Hellblade 2 – kiedy premiera gry?

Po opublikowaniu zwiastunu branża spodziewała się i oczekiwała, że gra będzie mieć swoją premierę wtedy, gdy na rynku zadebiutują konsole Xbox Series X|S. Być może nawet takie były plany Ninja Theory i Microsoftu. Po drodze jednak pojawiła się pandemia, a ta, jak zdążyliśmy się już nieraz przekonać, potrafi krzyżować plany związane z premierami gier.

Tak czy inaczej, w momencie tworzenia tekstu mamy końcówkę kwietnia 2021 i o premierze Senua’s Saga: Hellblade 2 wciąż oficjalnie nic nie wiadomo. W sieci pojawia się coraz więcej przesłanek sugerujących, że optymistyczną datą jest ostatni kwartał 2021 lub początek 2022 roku.

Senua’s Saga: Hellblade 2 – na Xbox Series X|S i PC. Czy PS5 wchodzi w grę?

Pierwsza część gry początkowo została wydana wyłącznie na pecety oraz… PlayStation 4. Był to rok 2017. Rok później Hellblade: Senua’s Sacrifice pojawiło się na Xbox One, a Ninja Theory zostało wykupione przez Microsoft, stając się częścią Microsoft Studios, dziś znanego jako Xbox Game Studios.

Na dzisiaj pewne jest tylko to, że gra pojawi się na konsolach Xbox Series X|S i pecetach. Wydaje się, że Microsoft będzie chciał zachować ekskluzywność tytułu, szczególnie w odniesieniu do głównego rywala, czyli Sony ze swoim PS5.

Niejasna pozostaje kwestia Switcha. Pierwsza część gry doczekała się portu na konsole Nintendo w 2019 roku, czyli w okresie, gdy Ninja Theory było już „podległe” Microsoftowi. Raczej nie ma szans, by Senua’s Saga: Hellblade 2 pojawiło się na obecnej wersji Switcha, bo to prostu za słaby sprzęt, by miał szansę udźwignąć ten ambitny tytuł. Niemniej bardziej niż pewne wydaje się, że już wkrótce Nintendo wypuści ulepszoną wersję swojego hitowego handhelda, być może z dopiskiem „pro”.

Senua’s Saga: Hellblade 2 – na silniku Unreal Engine 5

Kto wie, być może to kolejny powód, dla którego wciąż nie poznaliśmy daty premiery gry. Microsoft już dawno temu potwierdził, że Hellblade 2 będzie działać na nowym silniku Unreal Engine. Jak przekonuje zespół Xbox, „w połączeniu z mocą Xbox Series X nowy silnik doprowadzi serię Hellblade do poziomu, którego nigdy wcześniej nie widziano”.

Co ciekawe, opublikowany w 2019 roku zwiastun, który możecie obejrzeć kilka akapitów wyżej, został stworzony w Unreal Engine 5 i odzwierciedla potencjał zarówno samego silnika, jak i nowej konsoli Microsoftu.

Senua’s Saga: Hellblade 2 – Melina Juergens znów w roli głównej

Historia Meliny Juergens, która w pierwszej części gry wcieliła się w tytułową Senuę, jest bardzo ciekawa. Niemka nie jest aktorką, jej doświadczenie aktorskie przed Hellblade: Senua’s Sacrifice było w zasadzie żadne.

Generalnie Melina Juergens pracuje w Ninja Theory jako montażystka. Podczas tworzenia pierwszego Hellblade’a zaangażowano ją dodatkowo jako dublerkę podczas sesji motion capture. Juergens okazała się jednak na tyle dobra, że zadecydowano, iż sprawdzi się w głównej roli.

Kto grał w Hellblade: Senua’s Sacrifice, ten raczej nie ma wątpliwości, czy Niemka dała radę.

Teraz ma okazję wykazać się po raz drugi. Na zwiastunie Senua’s Saga: Hellblade 2 znów widzimy jej oblicze, wymalowane niemal w całości. I to przeszywające spojrzenie z wielkich jak pięciozłotówki oczu…

PS. zajrzyjcie na profil Meliny na Instagramie.

Senua’s Saga: Hellblade 2 – gameplay

Ponieważ zwiastun był bardziej kinematograficzny niż growy, trudno na jego podstawie orzec, jak będzie wyglądać gameplay Senua’s Saga: Hellblade 2. Większość graczy i ekspertów spodziewa się podrasowanego modelu rozgrywki z pierwszej odsłony. Powinniśmy więc dostać trzecioosobową kamerę zza pleców Senuy, zagadki logiczne związane z interakcją z otoczeniem, nastawienie na eksplorację, od czasu do czasu przerywaną walką.

Hellblade: Senua’s Sacrifice było dość przeciętne pod kątem rozgrywki, jej złożoności i satysfakcji. I nie jest to bynajmniej zarzut w stronę twórców, bo jednak główny akcent położony był gdzie indziej. Pierwszy Hellblade to przede wszystkim niepowtarzalne, mroczne, dające do myślenia doświadczenie.

Trudno się spodziewać, aby Ninja Theory miało zrezygnować z tej koncepcji. Aczkolwiek, kto wie, być może twórcy będą chcieli, aby Senua’s Saga: Hellblade 2 miał w sobie nieco więcej z gry, przy jednoczesnym zachowaniu szeroko rozumianego klimatu pierwszej części.

Tego jednak nie wiemy. Pozostaje nam czekać na oficjalne materiały wideo przedstawiające gameplay.

Źródła: materiały własne, techradar, Xbox, tomsguide.

Łukasz Wrzalik

W nowych technologiach najbardziej interesuje go czynnik ludzki. Gra w gry, choć tryb multiplayer omija szerokim łukiem. Nie dlatego, że nie lubi. Po prostu nie ma skilla.