PlayStation 5 – Sony przeprasza za zamieszanie, co zapowiada?

Starsi czytelnicy pamiętają być może komedię z Arnoldem Schwarzeneggerem, gdzie usiłował on bezkustecznie kupić prezent dla syna, walcząc przy tym z hordami innych rodziców. Tak mniej więcej wyglądała na świecie przedsprzedaż PlayStation 5. Sony nie pozostało nic innego, jak tylko przeprosić za zaistniałą sytuację.

Mogło być lepiej – czyli przedsprzedaż PlayStation 5

Ci, którzy w ostatnich dniach usiłowali dokonać zamówienia najnowszej konsoli Sony, wiedzą, że nie było to najłatwiejsze zadanie. Jeszcze przed premierą była mowa o tym, że PlayStation 5 pojawi się na rynku w ograniczonej liczbie. Nawet przy zapisach na przedsprzedaż w USA pojawiała się informacja, że przede wszystkim są one adresowane do osób, które już korzystają z usług PS. Chyba jednak nikt nie spodziewał się, że zainteresowanie znacznie przekroczy możliwości Sony i dystrybutorów.

Nic dziwnego, że na koncie TT PlayStation zamieszczono odpowiednie przeprosiny i obietnicę tego, że wkrótce pojawi się więcej możliwości preoderu oraz – do końca roku więcej konsol.

Można jednak założyć, że w dalszym ciągu zaopatrzenie się w konsolę nowej generacji będzie się wiązało z dużą dawką cierpliwości – nawet jeśli różnymi kanałami udało się zapewnić sobie dostęp do nowej PS.

Źródło: PlayStation