Odnalazły się skradzione RTX-y 3000. Nie zgadniesz, gdzie trafiły karty EVGA

Zapotrzebowanie na karty graficzne GeForce RTX 3000 jest olbrzymie, ale podaż wciąż nie jest wystarczająca. GPU są wręcz towarem luksusowym. Jakby tego było mało, stały się celem nie tylko graczy i kopaczy kryptowalut, ale też przemytników i złodziei. Pod koniec października 2021 roku doszło w USA do sceny rodem z GTA. Tir z kartami graficznymi EVGA padł łupem podczas transportu…. Po ponad 2 miesiącach odnalazły się w niespodziewanym miejscu.

Ciężarówka z kartami EVGA RTX 3000 okradziona podczas transportu

Firma EVGA ujawniła kilka miesięcy temu, że 29 października 2021 roku doszło do kradzieży podczas transportu kart graficznych GeForce RTX 3000 z San Francisco do centrum dystrybucyjnego w Południowej Kalifornii. Ciężarówka była wypełniona pokaźnym zestawem GPU, począwszy od RTX-ów 3060, a skończywszy na RTX-ach 3090, choć producent nie podał konkretnej liczby.

evga geforce rtx 3000

Przestępcy nie mieli skrupułów i skradli cały towar (od 329 do 1959 dolarów za egzemplarz, a mowa jedynie o cenach sugerowanych…). Skradzione karty od razu trafiły na czarną listę EVGA, więc ich nabywcy nie mogli ich zarejestrować na stronie i liczyć na jakąkolwiek gwarancję producenta. Temat powraca, bo niespodziewanie poznaliśmy los GPU. I nie, nie trafiły do kopalni kryptowalut, jak przewidywano…

Gdzie wylądowały skradzione karty EVGA GeForce RTX 3000?

Karty graficzne EVGA GeForce RTX 3000, które padłym łupem podczas transportu w USA, odnalazły się… na drugim krańcu świata. Sprawa jest tak kuriozalna, że zostały wystawione na sprzedaż przez jeden z dużych wietnamskich sklepów z elektroniką – po nieco niższej cenie (w porównaniu do obecnie kształtowanych przez rynek). Oferta jednak od początku budziła wątpliwości, bo sprzedawca zaoferował jedynie miesięczną gwarancję.

Źródło: Facebook (Vietnam Gaming Drama, Cong Nguyen)

Mimo to – jak można było się domyślić – chętnych nie brakowało. Jeden z nabywców kart EVGA GeForce RTX 3080 Ti, który zapłacił za sztukę 39900000 dongów wietnamskich (ok. 7000 zł), zgłosił, że nie może zarejestrować zakupionych GPU na stronie producenta. Okazało się, że numery seryjne pokrywają się z tymi pochodzącymi z kart, które zostały skradzione podczas napadu na ciężarówkę w USA parę miesięcy wcześniej.

Sklep NCPC nie był świadomy, że uzyskał je z nielegalnego źródła i przeprosił za zaistniałą sytuację. Trudno trochę w to uwierzyć, skoro oferował on gwarancję ograniczoną raptem do miesiąca. Karty EVGA zostały wycofane ze sprzedaży i zostaną zwrócone do firmy Hoang Minh Computer, od której wietnamski sklep zakupił skradzione GPU. Klienci, którzy je zakupili, otrzymają pełny zwrot pieniędzy.

Źródło: EVGA, VideoCardz, Wccftech, Tom’s Hardware, Facebook (Nguyen Binh, Vietnam Gaming Drama, NCPC)